Królewiec

Dzięki.

a na jak dużą blachę jest to przepis???? Dzieki za szybkA odpowiedz

Ja piekę na blaszce o wymiarach ok.32x25 i jest w sam raz.

Obiecałam to wklejam

KRÓLEWIEC

CIASTO KRUCHE:
• 30 DAG MĄKI
• 8 DAG CUKRU
• 2 ŁYŻKI MIODU SZTUCZNEGO
• 1 JAJKO
• 1 ŁYŻECZKA SODY
• 15 DAG MARGARYNY

CIASTO BISZKOPTOWE:
• 5 JAJ
• 5 ŁYŻEK MĄKI
• 5 ŁYŻEK CUKRU
• ½ ŁYŻECZKI PR DO PIECZNIA

MASA BUDYNIOWA:
• 8 DAG CUKRU
• ½ L. MLEKA
• 1 ŁYŻKA MĄKI
• 2 ŁYŻKI MĄKI ZIEMNIACZANEJ
• 25 DAG MASŁA
• CUK WANILIOWY

Przykładowa POLEWA
• 5 DAG KAKAO
• 3 ŁYŻKI CUKRU
• 5 DAG MASŁA

Ciasto kruche: wszystkie składniki połączyć, wyrobić ciasto, podzielić na 2 części i oddzielnie upiec 2 placki

Ciasto biszkoptowe: oddzielić żółtka od białek. Ubić białka na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodać cukier i po jednym żółtku, wreszcie delikatnie wymieszać z mąką i proszkiem. Upiec na złoty kolor.

Masa: mleko zagotować z cukrem i masłem - zostawiając trochę do wyrobienia z mąką, dodać mąkę wymieszaną z mlekiem do gotującego się mleka, ugotować budyń.( Zawsze można ugotować mleko bez masła i dodać je dopiero do już trochę schłodzonego budyniu.)

Warstwy:
Na jedną część ciasta kruchego wylać jedną część budyniu – można gorący – można chłodny- potem nakryć biszkoptem – następnie wylać resztę budyniu – na to drugie ciasto kruche – na wierzch polewa ( gotowa lub zrobione) . Można posypać orzechami lub migdałami.

1. ciasto kruche
2. 2. ½ budyniu
3. biszkopt
4. ½ budyniu
5. ciasto kruche
6. polewa

Znam to ciasto pod nazwą Królewicz
Składniki te same tylko proporcje trochę się różnią ale nie wiele. W moim jest więcej cukru.
Piekę go na każde prawie święta bo wszyscy go lubią - polecam szczerze każdemu.
Warto to ciasto zrobić z 1 - 2 dni wcześniej żeby miodowe placki ładnie nasiąkły masą a piekąc je uważać coby nie spiec za bardzo. Szybko się pieką! Po wyjęciu miękkie - stygnąc twardnieją na sztywno - dlatego warto robić wcześniej żeby miały czas. Wtedy jest najlepsiejszy!!!
Piekę go w blaszce 25x35 Ciasta miodowego jest stosunkowo mało i może być kłopot z rozprowadzeniem go w 2 plackach na takiej powierzchni ale da się to zrobić

No i jeszcze dodam że jest przepyyyszne gdyby ktoś się nadal wahał
Polecam

Nawet ciekawe połączenie - kruche z biszkoptowym
Jeszcze nigdy nie udało mi się, żeby placek mógł trochę poleżakować,
a ten zazwyczaj najlepszy jest na trzeci dzień.

Dzięki za Królewca, widzę że dużo przy nim pracy
ale pewnie warto

Baśko - ależ on się robi błyskawicznie!
Robisz biszkopt - wrzucasz do pieca - w tym czasie zagniatasz kruche miodowe - ja to robię w misce więc nawet stolnica mi niepotrzebna.
Wyjmujesz biszkopt i już się kruche piecze - szybciuteńko jeden po drugim.
Potem jak ciasta stygną gotujesz budyń, bzykniesz z masłem (albo margaryną jak kto woli)
i przekładasz placki gorącym.
Polewa i gotowe.

Nie zniechęcaj się bo nie wiesz co tracisz

I ja zawsze gotuję bez masła. Jednak nie czekam na podstudzenie budyniu tylko wrzucam je do gorącego w garnku w którym się gotował. Miksuję chwilkę i gotowe.

ja chyba też wolę wersję zmiksowania masła z zimnym budyniem - ostatnio mój szwagier robił krolewca i mu sie masło oddzieliło od masy jak gotował razem! potem jak ostygło to zmiksował i przetarł przez sito i grudki znikło ale ile paprania było żeby wyszło...ale wyszło tak więc wersja z masłem na koncu jest chyba bezpieczniejsza po prostu!
a czy długo się z nim schodzi?? hmmm....jak już sie wie co do czego to idzie jak po maśle....

Kiedy dodaje się masło do ugotowanego już budyniu i miksuje na gorąco też nic się nie oddziela - nie zdarzyło mi się to nigdy a robiłam go już tyle razy że nawet nie pamiętam
Wydaje mi się że kiedy doda się masło do zimnego budyniu wychodzi coś w stylu masy karpatkowej a to już zupełnie co innego, choć pewnie też dobre.

Cinka skoro tak zachwalasz to się skuszę
ale na razie musi poczekać na swoją kolej
bo sporo jeszcze mam do wypróbowania
będę pamiętać, żeby zdać relację
Pozdrawiam

chodzilo mi aby dodac maslo do nie zimnego ale takiego juz lekko ostudzonego budyniu. choc wersje z calkiem goracym budyniem tez mozna zrobic.
macie racje ze budyn calkiem zimny z maslem to bardziej krem karpatkowy...
pa

U mnie w domu to ciasto jest znane jako KRÓLEWSKI jest wspaniałe i zapewniam, że najlepsze po dwóch dniach.
Ja tak uwielbiam ta masę(krem) , że robie z 1,5 porcji a co jak jeść to jeść hahahahaha

A u mnie nazywa się Królewicz

Tyle że ja ciut inaczej robię krem.
Gotuję budyń i do gorącego wrzucam masło, szybko ucieram i gorącym przekładam ciasto - szybciej mięknie i na drugi dzień jest rozpływające się w ustach acha - i placki miodowe trzeba krótko piec - wtedy nie sztywnieją aż tak po wystudzeniu co też wpływa na szybkość mięknięcia ciasta.
Obowiązkowo jest u mnie pieczony na każde święta bo wszyscy uwielbiają.

Też robie to ciasto , chyba już z 10 lat.Jest bardzo dobre i szybko się je robi,i zawsze wychodzi .
U mnie nazywa się miodowy ,

Mam pytanie, bo napaliłam się na to ciasto Czy można placki dodatkowo posmarować dżemem, np. wiśniowym albo z czarnej porzeczki, tak żeby smak był wyrazisty? Nie chcę zepsuć ciasta, ale tak mi ten dżem chodzi po głowie i jakos tutaj pasuje. Czy ciasto jest słodkie w smaku? Czy waszym zdaniem lepiej nic nie dodawać ???

Ja bym nie dodawała. To ciasto ma tak charakterystyczny smak że jakikolwiek dodatek spowoduje iż wyjdzie z tego zupełnie coś innego a szkoda by było. Nie wiem poza tym czy miodowe placki od dżemu zmiękną tak jak powinny.
Spróbuj najpierw oryginalnej wersji może - polecam