Bułeczki ze słodką pastą z fasolki azuki

Shinju

Member
Lis 26, 2006
9,691
0
36
Bułeczki upiekłam w ramach uczczenia premiery nowej książki Murakamiego. Przepis na same bułeczki pochodzi z bloga Japońska Kuchnia Karoliny, a pastę fasolową przygotowałam z przepisu ze strony Just Hungry. Często pasta z fasolki azuki jest bardzo słodka. Ja nie chciałam by moje bułeczki były przesłodzone, dlatego wybrałam przepis na pastę nie będącą ulepkiem. Jeśli ktoś woli słodsze to może do pasty dodać więcej cukru. Bułeczki są miękkie i delikatne, bardzo smaczne. Zamiast pasty z fasoli można wykorzystać do nich jakąś smaczną marmoladę. Dodaję prosty rysunek obrazujący nacinanie ciasta, ale na blogu Karoliny można znaleźć instrukcję fotograficzną.

A tutaj przepis na moim blogu: bułeczki ze słodką pastą z fasoli azuki

Pasta z fasoli azuki (ok. 500 g gotowej pasty)
250 g suchej fasolki azuki
1/2 szklanki cukru
szczypta soli

Fasolkę zalewamy wodą i odstawiamy do namoczenia na 24 godziny. (Ja moczyłam przez 15 godzin i też było dobrze.)

Namoczoną fasolkę zalewamy zimną wodą, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy przez minutę. Odcedzamy, przepłukujemy zimną wodą. Ponownie zalewamy wodą, zagotowujemy i gotujemy minutę. Odcedzamy, opłukujemy. W trakcie gotowania zdejmujemy szumy z powierzchni. Fasolkę ponownie przekładamy do garnka (u mnie ciężki garnek, o grubym dnie), zalewamy wodą (2-3 cm ponad fasolkę). Zagotowujemy, a następnie skręcamy ogień i gotujemy aż fasola będzie miękka. Uzupełniamy wygotowującą się wodę. Gdy fasola będzie już ugotowana do miękkości odcedzamy ją zachowując płyn z gotowania.

Ugotowaną fasolkę ponownie przekładamy do garnka. Dodajemy sól, a następnie cukier w trzech porcjach, dokładnie rozprowadzając go w fasoli. Na małym ogniu podgrzewamy fasolę z cukrem. Jeżeli masa będzie za sucha lub zbyt klejąca się dodajemy nieco płynu z gotowania fasoli. Gotujemy całość, aż cukier się rozpuści i zostanie zaabsorbowany przez fasolę. Fasolę rozgniatamy przy pomocy tłuczka lub praski do ziemniaków na gruboziarnistą pastę.

Bułeczki ze słodką pastą z fasoli azuki (8 sztuk)
150 g pasty z fasoli
250 g mąki pszennej
4 g drożdży instant
3 g soli
25 g cukru
25 g masła
90 ml wody
90 ml mleka
1 jajko

Masło rozpuszczamy i odstawiamy do ostygnięcia. Mleko łączymy z wodą i podgrzewamy, by płyn był letni.

Mąkę przesiewamy wraz z cukrem i solą do miski. Dodajemy drożdże instant, mieszamy je z mąką. Do mąki dolewamy partiami wodę z mlekiem. Mieszamy drewnianą z mąką. Gdy już cały płyn zostanie dodany dodajemy masło i również mieszamy je z ciastem. Wstępnie wymieszane ciasto wykładamy na blat oprószony mąką. Zagniatamy dokładnie ciasto aż będzie miękkie i elastyczne (ja gniotłam je jakieś 15 minut). W razie potrzeby podsypujemy niewielką ilością mąki.

Zagniecione ciasto dzielimy na 8 części. Z każdej z nich formujemy kulkę. Kulki układamy na omączonym blacie, przykrywamy wilgotną ściereczką i zostawiamy na 15 minut by napuchły. Po tym czasie każdą kulkę rozwałkowujemy w kwadrat. Na środku rozwałkowanego ciasta, omijając brzegi rozsmarowujemy porcję pasty z fasoli.

Rozwałkowane ciasto składamy na trzy części wzdłuż jednego z boków otrzymując prostokąt. Lekko go rozwałkowujemy wzdłuż. Na środku prostokąta robimy dwa nacięcia równoległe do dłuższego boku nie dochodząc do krótszego boku ciasta.

Nacięty prostokąt ciasta rolujemy w spiralkę wzdłuż długiego boku, a następnie zwijamy w ślimaka. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Przykrywamy ściereczką by nie obeschły. Odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia i zostawiamy, aż bułeczki powiększą swoją objętość dwukrotnie.

Wyrośnięte bułeczki smarujemy z wierzchu roztrzepanym jajkiem. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Pieczemy 15- 20 minut, aż bułeczki będą złociste.

Bu_eczki_z_past__z_fasoli_azuki_1.jpg

zwijanie.jpg
 

Załączniki

  • Bu_eczki_z_past__z_fasoli_azuki_1.jpg
    Bu_eczki_z_past__z_fasoli_azuki_1.jpg
    331.7 KB · Wyświetleń: 1
  • zwijanie.jpg
    zwijanie.jpg
    50.5 KB · Wyświetleń: 1
Ostatnią edycję dokonał moderator:

samanta

Member
Sie 19, 2007
16,197
1
0
Prima przepisik i na pewno go wykorzystam, z czystej ciekawości chociażby
icon_smile.gif

A przepraszam, wpiszesz w odpowiednim wątku tytuł nowej książki Murakamiego? To pójdę zobaczyć....
 

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
4
0
Pieknie wygladaja te bulki, naprawde apetycznie.

Lubimy anko (pasta z fasoli adzuki) i kiedys czesto robilam, nawet koshian, ktora jest nieco bardzej parcochlonna od tej, ktora wspomina Shinju, bo przeciera sie ja przez sito aby pozbyc sie skorek z fasoli. Ta nieprzecierana zwie sie tsubuan.

W kwestii ciasta jeszcze slowo - przydalby sie tu rodzaj typowo wykorzystywany w japonskim cukiernictwie jak Tang Zhong lub 5 C. Cenie 5C za nieklopotliwosc produkcji. Dopisze jesli Shinju sie zgodzi
icon_biggrin.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Shinju

Member
Lis 26, 2006
9,691
0
36
Tak, wiem że to tsubuan.
icon_smile.gif
U siebie na blogu mam tą pastę nazwaną i wyszczególnione oba rodzaje
icon_smile.gif


Jeśli chodzi o ciasto Tang Zhong to rzeczywiście doskonale by się tu nadawało. Ja zrobiłam wg przepisu od Karoliny, bo taki przepis wybrała pomysłodawczyni naszego pieczenia
icon_smile.gif


Dopisz jak najbardziej te dwie metody robienia ciasta. Ja na razie jestem bardzo początkująca jeśli chodzi o wypiek pieczywa i żadnej z tych metod jeszcze nie próbowałam
icon_smile.gif
 

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
4
0
Zaraz zerkne do Twojego bloga i poczytam o pastach. Bulki na parze z anko sa pyszne, moja corka robi z nia nalesnik, jadlam kiedys na deser mochi z truskawka i anko w srodku.

Mamy watek o Tang Zhong, w niebie o ile pamietam. Wpisze przepis na ciasto 5C (z buleczkami razem) i moze podlinkuje tutaj.
 

Shinju

Member
Lis 26, 2006
9,691
0
36
tatter @ 22 May 2014 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1524413Zaraz zerkne do Twojego bloga i poczytam o pastach. Bulki na parze z anko sa pyszne, moja corka robi z nia nalesnik, jadlam kiedys na deser mochi z truskawka i anko w srodku.
Wiele tam nie pisałam, tylko wspomniałam w gruncie rzeczy o tym, że są dwa rodzaje
icon_smile.gif
Mam jeszcze trochę tej pasty zamrożonej, więc coś będę robiła
icon_smile.gif
 

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
Oj. Mochi bardzo nie lubie
icon_mrgreen.gif

Natomiast wiele razy mowilam, ze najlepsze drozdzowki sa w chinskich cukierniach
icon_mrgreen.gif
Niestety z mlekiem i maslem, wiec moje takie nie wyjda. No nie szkodzi
icon_wink.gif
pasta z fasoli na pewno mi sie przyda na jakies nadzienie. Nie wiedzialam, ze trzeba ja dwa razy obgotowac, ale spodziewalam sie jakiegos triku zeby nie bylo mocno czuc fasola.
 

Shinju

Member
Lis 26, 2006
9,691
0
36
To dwukrotne obgotowanie jest po to by pozbyć się różnych zanieczyszczeń z powierzchni fasoli i uzyskać "czystszy" smak. Tak napisała autorka tej strony, z której wzięłam przepis na pastę.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
Myslalam, ze chodzi o zapach. jak robilam brownies z fasoli to cos nie do konca byly takie jak powinny
icon_wink.gif
 

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
4
0
Ide nastawiac poolish i moczyc fasole - takiej mi, Shinju, ochoty narobilas.

Moje buleczki rosna wlasnie, piec sie grzeje. Paste fasolowa przetarlam przez sito i wmieszalam do gotowej sok z polowy cytryny. Pyszna.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
4
0
Z porcji ciasta na 5C Rolls zrobilam 10 buleczek z anko, reszte zawinelam jak w przepisie na bulki. Pieklam wieczorem. Oczywiscie liczylam sie z faktem, ze do porannych zdjec zostanie niewiele - wlasnym cialem obronilam 5 sztuk. Nadziewane pasta fasolowa buleczki sa pyszne, calosc bezproblemowa. Do pasty dodalam sok z polowy cytryny.

Shinju, doskonaly pomysl. Dziekujemy za podzilenie sie nim.

5C_Buns_with_Anko.jpg 5C_Buns_with_Anko_2.jpg
 

Załączniki

  • 5C_Buns_with_Anko.jpg
    5C_Buns_with_Anko.jpg
    206.3 KB · Wyświetleń: 1
  • 5C_Buns_with_Anko_2.jpg
    5C_Buns_with_Anko_2.jpg
    243.2 KB · Wyświetleń: 1
Ostatnią edycję dokonał moderator: