Pączki

Krystyna9

Well-known member
Cze 7, 2007
16,273
2,354
113
P1050559-001.JPG




Porcja na 20 pączków

* 500 g mąki (mąki nie dosypujemy wiecej choć będzie nas kusiło)
* 4 żółtka
* 1 szklanka mleka (szklanka o pojemności 250 ml)
* 1/4 szklanki oleju
* 1/4 szklanki cukru (dałam 3 łyżki)
* 60 - 70 g masła (w przepisie była margaryna)
* 30-40 g drożdży
* marmolada do nadziewania i cukier puder do posypania
* tłuszcz do smażenia ( u mnie smalec z niewielkim dodatkiem oleju)

Sposób przygotowania:

Żółtka utrzeć z drożdżami. Mleko podgrzać razem z olejem, masłem i cukrem, aż do rozpuszczenia się masła. Utarte żółtka mieszać z mąką, dosypując małymi partiami. Zaczynamy dolewać ciepłe mleko i dosypywać stopniowo mąkę, wyrabiając cały czas. Ciasto musi być lśniące, delikatne i luźne. I teraz zaskoczenie
icon_smile.gif
. Wstawiamy rondel z tłuszczem do smażenia na gaz (tak, tak to nie pomyłka ). Ciasta nie odstawiamy do wyrastania, tylko od razu dzielimy na porcje. Odważamy po ok. 50 g ciasta na 1 pączka. i Odkładamy na oprószony mąką blat. Należy robić to bardzo szybko bo ciasto w oczach wręcz rośnie. Teraz każdy odważony kawałek ciasta nadziewamy marmoladą, kulamy pączka, spłaszczamy i odstawiamy na oprószony mąką niezwykle delikatnie blat, nakrywając od razu ściereczką. Jak skończymy robić ostatniego pączka, to jeszcze tylko kilka minut i można już smażyć . Ja właściwie to już nie czekałam, tylko od razu smażyłam. Smażymy w rondlu (ja mam duży rondel), po 4 sztuki , przykrywając pokrywką. Jedną stronę smażymy ok. 3 minut. Odkrywamy pokrywkę, pączki odwracamy na drugą stronę i dosmażamy. Teraz sprawdzamy patyczkiem, czy pączek jest odpowiednio usmażony. Wyławiamy pączki z tłuszczu i odstawiamy na talerz wyłożony papierowym ręcznikiem. Wystudzone pączki posypać cukrem pudrem.

 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Hanka145

Well-known member
Kwi 15, 2005
1,477
62
48
Krystyna9 @ 11 Dec 2016 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1618474Wstawiamy rondel z tłuszczem na gaz (tak, tak to nie pomyłka ).
Ha, glupie pytanie, ale ja nie bardzo piekaca, a takie paczki bym zjadla, ale nie wiem co to znaczy " Wstawiamy rondel z tłuszczem na gaz (tak, tak to nie pomyłka )." no i kiedy dodajemy ten tluszcz do ciasta. To znaczy ja nic nie rozumiem, na pohybel mi, a smiejcie sie na zdrowie.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,280
3,521
113
Hanka145 @ 11 Dec 2016 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1618518nie wiem co to znaczy " Wstawiamy rondel z tłuszczem na gaz (tak, tak to nie pomyłka )." no i kiedy dodajemy ten tluszcz do ciasta.
Tłuszczu z garnka do ciasta się nie dodaje - smaży się na nim pączki.
Krystyna chciała przez to powiedzieć, że od razu po zagnieceniu ciasta można porcjować i smażyć pączki, nie trzeba czekać, aż ciasto wyrośnie. Stąd stawianie tłuszczu na gaz, by się szybko rozgrzał i był gotowy do smażenia.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Krystyna9

Well-known member
Cze 7, 2007
16,273
2,354
113
Dokładnie właśnie tak jak Joanna napisała. Poprawię i napiszę, że zaczynamy rozgrzewać tłuszcz do smażenia. Ja nigdy nie rozgrzewam tłuszczu na dużym ogniu i trochę trwa zanim nabierze odpowiedniej temperatury. Po ulepieniu 20 pączków tłuszcz u mnie jeszcze był ciut za chłodny. Ale pączki należy lepić bardzo szybko bo ciasto mocno rośnie
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

wianka

Member
Sty 25, 2012
1,034
10
38
Dziękuje Krysiu, świetny przepis. To pierwsze pączki, które mi wychodzą. Do tej pory wychodziły mi jakieś kluchy, a nie pączki. Z tego przepisu są super!
 
Ostatnią edycję dokonał moderator: