Keczup

jobi

Member
Wrz 1, 2005
13,227
1
0
Sproszkować:
4 ziarenka pieprzu
4 zioła angielskie
szczypta goździków

Następnie dodać:
1 kg pomidorów
1,5 MT octu 6% ( 150 ml)
2 łyżeczki cukru
2 łyżki oleju
1 łyżeczka soli
i gotować w temp. 100 stopni C, czas 30 min. poz.3

Na 5 min. przed końcem gotowania wszystkie zmiksować 1 min poz. TURBO.
Można dodać ostre przyprawy np. ostrą paprykę
 

Limonka

Member
Wrz 20, 2004
1,074
0
0
1 MT to 100ml ,czyli pół szklanki a co autorka miała dalej na mysli , nie wiem
icon_smile.gif
icon_smile.gif
 

Ilona

Moderator
Paź 10, 2004
37,718
1
0
:lol:

Hehehe - nie wpadłabym na to, że to miara jest :oops:
 

Hiena

Member
Maj 6, 2005
13,652
0
0
wpisujcie wpisujcie
zaprosze pana na na prezentacje i zrobie sobie
albo sie wprosze do ktorejs z Was i tez sobie zrobie
a co! :lol:
 

Ilona

Moderator
Paź 10, 2004
37,718
1
0
Hehehe - czyli to drugie to był olej :mrgreen:
Jobi jak nie możesz spać to baranki policz - mi to nie pomaga ostatnio no ale może Tobie... :roll:

icon_smile.gif
 

Basia_11

Member
Sie 24, 2005
415
0
0
Witam:)

Zaczyna mi się urodzaj pomidorowy i chcę spróbować zrobić porcyjkę keczupu Jobi, ale mam do Autorki przepisu jedno pytanie:
powiedz mi proszę, czy próbowałaś robić keczup z octem innym niż spirytusowy, np. z jabłkowym?
Jeśli tylko spirytusowy wchodzi w grę, to skąd bierzesz 6%? W życiu takiego w sklepach nie widziałam, będę musiała rozcieńczyć do 6% albo zmniejszyć ilość tego 10%...


pozdrawiam serdecznie
Basia
 

Basia_11

Member
Sie 24, 2005
415
0
0
Basiu, nie dopisałam :lol: . Używam właśnie winny lub jabłkowy. One najczęściej mają ok. 6%. A spirytusowy przeliczam "pająkiem", ale używam go tylko jak nie mam innego
Żebym ja wiedziała, gdzie się łapie pająki do przeliczania... :lol:

A tak na poważnie, to nie mam pojęcia co to znaczy, ale mam zapas octu jabłkowego, więc nie muszę przeliczać spirytusowego.

Ocet spirytusowy daję tylko do ogórków konserwowych i papryki, wszelkie sałatki typu szwedzka, surówki robię z octem jabłkowym.

pozdrawiam
Basia
 

Basia_11

Member
Sie 24, 2005
415
0
0
i bardzo słusznie, ocet to ocet, ale jabłkowy jest smaczniejszy :lol:
A pająk to dla chemika podstawa obliczeń Oficjalnie to sie chyba nazywa "przeliczanie stężeń proporcją typu A ma się do B jak C do X"
Niektórzy twierdzą, że jabłkowy nawet zdrowszy, więc tak sobie myślę i poprawiam samopoczucie spożywając coś z octem:)

Co do pająka - nie wiedziałam, że ten sposób liczenia tak się nazywa, ale to od zawsze mój ulubiony sposób na obliczenie proporcji, chocby w pracy, przy robieniu sprawozdań - jeśli 100% powierzchni Parku to tyle i tyle, to ile procent stanowią lasy, role, wody itp.

No, ale to już całkiem poza tematem keczupu (chociaż pomidory na keczup rosną na terenie parku narodowego ;) )

pozdrawiam serdecznie
Basia
 

choradora

Member
Lis 4, 2006
1
0
0
Witam!
zrobilam wszystko scisle wedlug przepisu a keczup wyszedl mi wodnisty i strasznie czuc w nim ocet,czy masz moze na to jakas rade??pozdrawiam!
 

jobi

Member
Wrz 1, 2005
13,227
1
0
Tylko jedno przychodzi mi na myśl, to pewnie zależy od pomidorów. Weź jeszcze kilka pomidorów, usuń pestki i płyn ze środka, resztę zmiksuj, podgotuj do zgęstnienia i dodaj do smaku do keczupu.
Teraz kupne pomidory są już wodniste i kwaśne, więc możesz odrobinę dosłodzić jeszcze (po trochu i smakując)