Roladki z Gladzicy
Nie podam ilosci, bo na oko robilam
Filety z gladzicy
tyle samo kawalkow szynki parmenskiej
serek marcarpone
peczek bazylii
sol, pieprz bialy
przyprawa do ryby (ja mam szarome biala)
Filety odmrozic, posypac przyprawami, posmarowac lyzka serka, na to ulozyc listki bazylii, zrolowac i zawinac w plasterek szynki.
Pieklam w piekarniku w temp 170° jakies 15-20 minut.
Przepis znalazlam na opakowaniu ryb ale Roland mi spalil w piecu wiec zrobilam tak jak go zapamietalam. Tam byly jeszcze orzeszki piniowe ale nie bylam pewna wiec nie dalam. W tej wersji bylo super i bardzo nam smakowalo. To bedzie nasze pokazowe danie dla gosci.
Resztke serka dodalam do ziemniakow.
Jak kupie jeszcze raz te ryby to sobie przepis spisze, choc w sumie tak jest dobrze, tzo po co zmieniac.
Fotki tez nie mam, bo zniknely blyskawicznie
Nie podam ilosci, bo na oko robilam
Filety z gladzicy
tyle samo kawalkow szynki parmenskiej
serek marcarpone
peczek bazylii
sol, pieprz bialy
przyprawa do ryby (ja mam szarome biala)
Filety odmrozic, posypac przyprawami, posmarowac lyzka serka, na to ulozyc listki bazylii, zrolowac i zawinac w plasterek szynki.
Pieklam w piekarniku w temp 170° jakies 15-20 minut.
Przepis znalazlam na opakowaniu ryb ale Roland mi spalil w piecu wiec zrobilam tak jak go zapamietalam. Tam byly jeszcze orzeszki piniowe ale nie bylam pewna wiec nie dalam. W tej wersji bylo super i bardzo nam smakowalo. To bedzie nasze pokazowe danie dla gosci.
Resztke serka dodalam do ziemniakow.
Jak kupie jeszcze raz te ryby to sobie przepis spisze, choc w sumie tak jest dobrze, tzo po co zmieniac.
Fotki tez nie mam, bo zniknely blyskawicznie