sajgonki*

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
saj4yq.jpg


skorzystalam z patentu j-lee
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=7...=777&w=28931854 bo jest super i zamaist moczyc papier ryzowy , smarowalam rozbeltanym z kilkoma lyzkami dowy jajkiem - tylko lekko, az sie stana elastyczne

smazymy w glebokim tluszczu - bartek slonecznikowy jest pyszny

nadzienie jest najlepsze, gdy sie robi na czuja
nie zaszkodzi miec
słupki z marchewki
makaron sojowy (lub ryzowy) - zalany wrzatkiem
kapuste pekinska w paski
mięso mielone ( np drobiowe) - ja je podsmazam z imbirem startym, sosem sojowym i co mi tam wpadnie w reke ;)
biale części pora
kielki mung
cebulkę
czosnek
ja uwielbiam sos worcestershire, wiec poza sosem sojowym, to i jego nei żałuję

nadzienie dobrze trzeba odcisnac, mozna dodac jajko, jesli tak nam intuicja podpowiada.
Placki ryzowe sklejamy po dwa, keidy juz sa elastyczne, i zawijamy metoda na krokita ;)
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
pyszne nadzienie warzywne wcozraj mi wyszło ( w oparciu o wontony Bajaderki)


różyczki brokułów posiekane
pekińska w paski
makaron ryzowy
szczypiorek posiekany
biala czesc pora w cienkie plastry
marchewka w słupki (ew. tarka, jak nie ma hebla)
groszek śnieżny lub inne warzywa, ktore may pod reka

sos sojowy dobry + przyprawa pięć smaków, jajko, zeby to zlepić lekko, ale niekoniecznie
 

villanelle

Member
Sty 29, 2006
1,286
0
0
Ja zawsze robię nadzienie tak:

grzyby mun (pokrojone w paseczki)
mięso mielone (drobiowe)
kiełki fasoli mung
2 liście kapusty pekińskiej pokrojone w drobne, krótki paski
jajko
sos sojowy (kilka łyżek)
marchew pokrajana w słupki
makaron sojowy (wcześniej przygotowany, poprzerywany w kawałki 5cm)
sól, pieprz do smaku (nie solę, ponieważ wystarczy mi sos sojowy)

Papier zwilżam mała gąbeczka nawilżoną w wodzie. Składam wg sposobu, który stosuje mój przyszły teść (żeby było śmiesznie - Wietnamczyk), kładę nadzienie na papier przykrywam je dolną częścią papieru, składam boki do środka i dalej zwijam w rulonik.

Dobrze jest takie sajonki pozostawić na kilka godzin żeby wysły wtedy podczas smażenia olej nie pryska tak mocno.

wg tego przepisu podaj sajgonki w wielu restauracjach wietnamskich w podkarpackim, choć nie tylko bo kolega ich ma też jedną w Krakowie.
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
Podoba mi sie metoda zwijania! w ktorym miejscu koła kladziesz nadzienie? Na gornej czesci?

i jak długo one nieusmazone moga lezec - bo potem odgrzewane to juz nie jets to samo, a zawsze mi tego nadzienia tyle wychodzi...
 

villanelle

Member
Sty 29, 2006
1,286
0
0
Podoba mi sie metoda zwijania! w ktorym miejscu koła kladziesz nadzienie?
Kładę w dolnej w takim miejscu, żeby móc jeszcze dolną częścią przykryć farsz (tak jakby raz zawinąć minimalnie). Później składam boki do środka i po tym już tylko zawijam w rulonik. Dzieki temu po bokachn ie wypada nadzienie.


i jak długo one nieusmazone moga lezec
Raz zrobiłam koło 11 i tak surowe zawinięte czekały na smażenie przykryte folią (ostrożnie żeby się nie skleiły ze sobą) do 16. Były idealne, ponieważ papier był już wtedy tylko leciutko wilgotny i dobrze się skleił.


CYTATupraszam przyszlego tescia i jego przyszla synowa o podanie kilku smaczych przepisow
Teść jest w Wietnamie u rodziców, a nam jak narazie została książka po wietnamsku :mrgreen:

Kiedyś jadłam u chłopaka takiego kurczaka z dziwnymi orzeszkami, które się najpierw moczą w słoju. Bardzo dobre, ale teść jest nie tyle mało rozmowny, co trzyma w sekrecie przepisy. A u ciotki chłopaka - rodzina ze strony jego ojca - jadłam kiedyś kulki podobne do nem, z tym że w środku mialy ciekawe nadzienie - niestety bardzo tłuste danie.
 

Miranda

Member
Lut 17, 2005
1,593
0
0
Małgosiu, robiłam prawie dokładnie według Twojego przepisu z pierwszego posta, nie dodałam kapusty bo jej nie dostałam. Sajgonki robiłam pierwszy raz i wyszły świetne. Miałam obawy, czy się nie rozlecą podczas smażenia (bo wyszły mi trochę pokrakowate), ale było OK. Zjedliśmy o wiele więcej niż nakazywała przyzwoitość
icon_smile.gif
 

villanelle

Member
Sty 29, 2006
1,286
0
0
Tak przygotowywuje sajgonki.

Na płytki talerz nalewam letniej (lub ciepłej ale nie gorącej) wody i moczę sobie w niej małą gąbeczkę. Następnie na desce każdy płatek papieru ryżowego najpierw z jednej strony lekko nawilżam, odwracam i drugą stronę przyciskam wilgotną gąbką dopóki papier nie zmięknie. Nie używam do tego dużo wody.



Nakładam farsz i zwijam tak, jak to wcześniej opisałam:









Na talerzu zwykle kładę jeden rzut, żeby lekko przeschnął.



A dzisiaj wyszły takie:



Podaję ze słodkim sosem chilli.



Dokładny przepis na porcję ok. 18 sajgonek (duży papier ryżowy):

6 grzybów mun (zanurzyć w gorącej wodzie przez 20 min.)
4-5 dag makaronu sojowego (przygotować wg przepisu na opakowaniu)
2 średnie marchewki
2 średnie cebule
3-4 liście kapusty pekińskiej
0,5 kg mielonki indyczej (lub dowolnego dobrego mielonego mięsa)
2 jajka
9 dag kiełków fasoli mung
4 łyżki sosu sojowego (lub sojowo-grzybowego)

sól i pieprz do smaku

Warzywa i grzyby kroję drobno w kostkę lub słupki. Makaron w 5cm kawałki. Mieszam dokładnie wszystkie składniki w jednej misce. Doprawiam.
Na papier nakładam czubatą łyżkę farszu i zwijam. Smażę na oleju z każdej strony, aż mięso w środku będzie dobre do jedzenia.
 

Lis

Member
Lip 29, 2005
13,335
0
36
Pare dni temu nierozsadnie czytalam sobie ten przepis przed pójściem spać. Potem snily mi się dokladnie takie, jak ze zdjecia Malgosimi. Nawet wzorek na talerzu był identyczny :rofl:
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
hm... z opisu to ja zrozumialam, ze Ty dolną częścią przykrywasz górną, czyli jakby składasz na pół, a na zdjeciach to chyba metoda krokietowa jest...?
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
nie, najlepiej jak są zupełnie surowe.

podsmażam tylko mięso, jeśli daję - z przyprawami, sosem sojowym
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
wklajam sobie tu, zeby nei zgubic, nadzienie do wypróbowania

250g smoked salmon, finely diced
3 tabsp chopped coriander (cilantro)
4 spring onions (scallions) finely chopped
1 tabsp good mayonnaise
2 tabsp fresh ginger, peeled and grated (or use a good quality ready prepared ginger)
pinch Chinese 5 spice powder
5 sheets phyllo pastry
soy sauce
melted butter
Method

Preheat the oven to 220°C/gas mark 7. Grease a baking sheet (or line with non-stick baking paper)
In a bowl mix the first 6 ingredients together.
Lay out the phyllo pastry sheets and cut into 2 or 3 strips width wise.
Keep the unused pastry strips under a damp tea towel or they will become brittle and unworkable.
Place about 1 teaspoon of the salmon mixture at the end of each strip, fold in the sides and roll up into a cigar shape. Repeat for each strip.
Place each roll onto the baking sheet, brush with melted butter and bake for 3 - 5 minutes or until golden brown.
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
Małgoś, a jakie nadzienie robiłaś? (sliczne!)
 

Małgoś.dz.

Member
Paź 25, 2004
4,687
1
0
A nadzienie mięsne drobiowe, czyli właściwie takie jak w Twoim przepisie i villanelle. Jedynie nie udało mi się kupić kiełków fasoli mung.

Mniammm, jeszcze się oblizuję.
 

lord001

Member
Cze 3, 2006
1
0
0
Witam Panie i Panów jak,są tu jeszcze jacyś oprócz mnie.

Znalazłem wasze forum przypadkiem nie wiedziałem co zrobić na obiad heheh (.zona w pracy).Miałem w lodówce biodrówke..ale po lekturze wybrałem się na zakupy do pewnego marketu ..hehehe . Wszystko mam oprócz własnie tych kiełków fasoli w moim miescie to deficytowy towar byłem w 5 sklepach i porażka.

Takż ,biorę sie do roboty bez tej fasoli ..pochwale sie wynikami jak będzie czym.
icon_smile.gif


Pozdówka.

P>S

Super forum!!!!


-----EDIT------
No w sumie ...w knajpie lepsze ;)...w skali od 1 do 10 dałbym mocną 6...zamło przyprawiłem farsz. Sadzę ,że za drugim razem będzie lepiej
icon_razz.gif
 

rozarka

Member
Wrz 4, 2006
79
0
0
RATUNKU !!!!

Czy Wam się sajgonki tez do patelni poprzyklejały ? mam dużą patelnię włożyłam 6 i wszystkie 6 mi szlak trafił, wszystkie się rozwaliły
icon_sad.gif
((((((
 

rozarka

Member
Wrz 4, 2006
79
0
0
ha ! moja wina to była, za mało miałam olej rozgrzany, kolejne wyszły juz sliczniutkie i chrupiące ech dziękuję za ten przepis
anbetung.gif


zawsze chciałam zrobic w domu wlasne sajgonki
icon_smile.gif


Nie pamietam nicka dziewczyny, której przepis wykorzystałam, za co przepraszam
icon_redface.gif
, kojarzę tylko, że przyszły teść to Wietnamczyk :D