Palmiery

Małgoś.dz.

Member
Paź 25, 2004
4,687
1
0
PALMIERY

Skorzystałam z przepisu wyszperanego w necie (źródło).
Wyszły przepyszne, kruchutkie, maślane.
icon_smile.gif


palmiery12kr.jpg



Składniki:
1 opakowanie mrożonego ciasta francuskiego (300 g)
25 g stopionego, schłodzonego masła
50 g cukru
1 opakowanie cukru wanilinowego
cukier do posypania

Rozmrozić ciasto w temperaturze pokojowej, rozwałkować w prostokąt (55 x 22 cm), posmarować stopionym masłem.
Wymieszać cukier z cukrem wanilinowym, ciasto posypać, złożyć wzdłuż długiego boku do środka na styk w proporcji 70% lewastrona, 30% prawa strona, a następnie w poprzek i rozwałkować (30x30 cm). Złożyć z obu stron do środka, pozostawiając w środku pasek szerokości 2 cm, jeszcze raz złożyć i włożyć do lodówki. Gdy da się kroić nożem, pokroić w plastry grubości mniej więcej 1 cm, ułożyć na blasze, opłukanej zimną wodą. (Ten sam efekt można osiągnąć, zwijając ciasto z obu stron do środka wzdłuż krótszych boków prostokąta, w środku pozostaje pasek szerokości 2 cm. W tym miejscu łączy się obie zrolowane części ciasta, wkłada do lodówki i dalej postępuje jak wyżej).
Piec 15-20 min w temperaturze 170-200°C (piekarnik z termo obiegiem 160-180°C). Gorące palmiery posypać cukrem.
 

Malinna

Member
Paź 22, 2004
1,819
0
0
Jakie apetyczne!
Kiedyś zajadałam się palmierami od Paradowskiego, ale wieki całe nie byłam w tej części Wrzeszcza. Chyba pójdę sprawdzić, czy jeszcze są. :mrgreen:
 

JotHa

Moderator
Członek ekipy
Wrz 20, 2004
22,942
0
36
Malina, dlaczego Ty sie ukrywasz w przepisowych watkach, a na gadulstwach ja Cie nie widze ! :denknach:
;)
 

Malinna

Member
Paź 22, 2004
1,819
0
0

Małgoś.dz.

Member
Paź 25, 2004
4,687
1
0

Ladybird

Member
Kwi 12, 2006
852
0
0
Czytanie ze zrozumieniem do stóp mi sie kłania 8)

Ciacha takie apetyczne, a ja nic nie zrozumiałam z przepisu, to składanie, zawijanie, w procentach i z odstępem...

Musiałam przeczytać trzy razy i poćwiczyć na kartce papieru i chyba mi sie rozjaśniło
icon_smile.gif
Okaże się niebawem jak przystapię do produkcji.
 

Małgoś.dz.

Member
Paź 25, 2004
4,687
1
0
Musiałam przeczytać trzy razy i poćwiczyć na kartce papieru i chyba mi sie rozjaśniło Okaże się niebawem jak przystapię do produkcji.
No przyznaję, że ten pierwszy sposób zwijania dla mnie również niezrozumiały nieco. :lol: Zwijałam sposobem drugim.
 

Tobatka

Member
Lut 7, 2006
3,700
0
0
A ja tam wszystko zrozumiałam, ale zaraz w praniu wyjdzie, czy aby na pewno
icon_smile.gif


Mam ciasto nie w jednym duzym płacie, a w 6 małych kawałkach z Frosty. Darowanemu koniowi w zęby sie nie zagląda i ide pierwszy swój test na mrożonym francuskim popełnić... Się już tu tyle naczytałam, że wychodzi mi, że się w nim zakocham i szwagier będzie musiał częściej mi te resztki z końcówką daty przydatności do użycia podrzucać
icon_mrgreen.gif
 

Tobatka

Member
Lut 7, 2006
3,700
0
0
Mniam!

Zdjęć nie będzie, bo zrobiłam po jednej sztuce na osobę, na przetestowanie, do tego trochę małych ciasteczek i kilka kopert z brzoskwinią. I już nic nie ma - ledwo z piekarnika wyciągnęłam!!!
icon_smile.gif


Palmiery są delikatne, zupełnie inne od tych, które wyczaiłam w pasażu pod Dworcem Centralnym (zawsze sobie jednego na drogę do domu kupuje - o ile akurat nie gnam pędem na pociąg
icon_smile.gif
)...
Pyszne, słodkie, rozpływają się w ustach!
icon_smile.gif
 

Cinka

Member
Maj 5, 2006
30,543
12
38
Można!
icon_redface.gif

Zepsułam śpiewająco... środki zwiniętego ciasta nie rozwinęły mi się tylko brzegi ładnie napuchły i były pyszne a środki pozostały twarde i spieczone...