Chlebek bananowy

Tobatka

Member
Lut 7, 2006
3,700
0
0
Przepis pochodzi z książeczki "Pieczenie chleba" Tadeusza Barowicza

45 dkg mąki pszennej typ 550
1 szkl mleka
6 dkg masła
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka cukru waniliowego
2 g drożdży instant
1 łyzka miodu
1 zmiażdżony banan

Wszystko wrzucić do automatu, ustawić program (ja piekłam na długim) i piec
icon_smile.gif


Moje zmiany w przepisie: zamiast masła dałam 2 łyżki oliwy, a mąkę dałam wiejską typ 650.
Chleb jest fajny, słodki, wilgotny - idealny do dżemu, konfitury
icon_smile.gif


Nie wyrosła mi kopułka, był płaski i nie wiem, czy to moja wina (ostatnio większość chlebów z automatu mi taka wychodzi, choć w smaku im to nie ujmuje - rosną pięknie, ale w pieczeniu opadają). Zobaczymy następnym razem...
icon_smile.gif


Zdjęć brak na razie, bo nie zdążyłam sfotografować - jeszcze gorący poszedł w paszcze żarłoczne
icon_smile.gif
Następnym razem będę czekała z aparatem, zanim zdążą się sępy dopaść
icon_smile.gif


Chcę spróbować go upiec w piekarniku, w garncu. Tylko za małe doświadczenie jednak w tym mam i nie wiem, jak dobrać temperaturę i czas pieczenia - będe eksperymentowała
icon_smile.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Tobatka

Member
Lut 7, 2006
3,700
0
0
No i dziś upiekłam jeszcze raz... I znowu klapnął, ale już po upieczeniu - jeszcze jak wyłaczałam automat po zakończonym cyklu, to miał piękną kopułkę, potem zrobiłam obiad, zaglądam do chleba, a on już płaski.. Moż taki ma być? A szkoda, bo cudną kopułkę miał
icon_smile.gif


Wyszedł cudnie zarumieniony, ale lekko klejący się do zębów (przynajmniej ten gorący jeszcze kawałek, co odcięłam
icon_smile.gif
).. Ciekawe, czy jak ostygnie to się zmieni, czy taki klejący zostanie? Widać na śladzie od noża, że klejący jest (może za gorący kroiłam?
icon_smile.gif
)
Poprzedni był wilgotny, ale się nie kleił..

Tym razem zdążyłam dolecieć z aparatem
icon_smile.gif


chlebbananowyay9.jpg
 

bietka

Member
Lut 25, 2006
3,895
6
38
Moim zdaniem za duzo drożdzy -na 500 g maki dawałam 12 g drozdz.Ale przepis ciekawy.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

syso

Member
Gru 22, 2004
3,194
0
36
Fajny przepis, na pewno sie skusze.
A klejacy to mysle, ze dlatego, ze na goraco krojony. U mnie zawsze jest kopulka, ale troszke chleb siekurczy po wyjeciu, nie opada jednak, nie wiem od czego to zalezy. A jaka konsystencje miala kulka ciasta, moze za wilgotna i sie mazala po dnie? Ja czesto jak nie zapomnie dodaje wit. C pokruszona, tak mi sie wydaje, ze gdzies czytalam, ze to ulepsza wypiek
icon_biggrin.gif

Chlebek wyglada slicznie
icon_biggrin.gif
 

Tobatka

Member
Lut 7, 2006
3,700
0
0
Klejący był również na drugi dzień, ale rodzina zgodnie orzekła, że był lepszy, niż świeży...
Po prostu mordoklejek mi tym razem wyszedł.. Taki lekko zakalcowaty... I uczciwie zapychający - jeden kawałek zapychał solidnie
icon_smile.gif


Ciasto miało ładną konsystecję, rosło ładnie, jeszcze w chwili kończenia programu był upieczony cudnie, z piękną kopuła.. A potem padł..

Następnym razem spróbuję znowu z mąką wiejską - wydaje mi się, że mimo wszystko lepszy był. I upiekę w piekarniku... Będzie następny raz, bo smak (mimo klejowatości) był fajny
icon_smile.gif