Tort żydowski

ewalukas

Member
Sie 24, 2006
9,664
0
0
Ciasto:
10 jaj (9 żółtek i 1 całe)
3 łyżki kwaśnej śmietany
1 łyżka cukru pudru
1 cukier waniliowy
1 łyżka masła
mąka (mi weszło ok 2 3/4 szkl)

Zagnieść ciasto, mąki ma być tyle, żeby ciasto było jak na pierogi. Ciasto ubijać wałkiem ok 20 min. Przykryć ściereczką i odstawić na 10 min.
Upiec 12 placków (mała tortownica, mi wyszło 9 placków z tortownicy 26 cm)
Najlepiej ciasto podzielić sobie na porcję przed przykryciem ściereczką. Każdą część rozwałkować cienko na małe placki. Wkładać do tortownicy wysmarowanej margaryną i rozciągać palcami na całą tortownicę. ciasto się nie suwa, ładnie się rozciąga. Placki nie muszą być dokładnie tej samej wielkości (i tak będą połamane).
Każdy placek piekłam ok 7 min w 180 st.

Masa:
6 jaj
1 1/2 szkl cukru
1 cukier waniliowy
3 kostki masła
3 łyżki kakao
kieliszek spirytusu

Jajka ubić na parze. Masło utrzeć na puch, dodać jajka i pozostałe składniki.

Placki przekładać masą, każdą warstwę masy posypać orzechami włoskimi. Każdy kolejny placek przykładać deską i przyciskać, żeby się połamał.

Tort odstawić na ok 2 dni, żeby placki zmiękły.


Moje uwagi:
Tort ciekawy w smaku, jednak dla mnie masa za tłusta. Próbowałam dodać 2 masła, ale masa wyszła jak woda i musiałam dodać trzecią kostkę. Następnym razem do tych placków dam inną masę.

Jak zrobimy tort i się rozwali, tzn rozsunie na boki, to należy albo go ponownie rękami ścisnąć, albo ja założyłam obręcz do tortów i ścisnęłam.

Postaram się na dniach, może nawet dzisiaj wstawić zdjęcia prawie krok po kroku
icon_wink.gif
 

ewalukas

Member
Sie 24, 2006
9,664
0
0
No faktycznie
icon_lol.gif
icon_lol.gif
 

ewalukas

Member
Sie 24, 2006
9,664
0
0
Mam fotki więc wstawiam
icon_mrgreen.gif


1. Placek rozciągnięty na spodzie od tortownicy. Widać, że w niektórych miejscach tak cienki, że przebija
icon_lol.gif

8112fcbeec5abb2cmed.jpg


2. Upieczone placki:
cc4c3e819b20ad9bmed.jpg

ac8bea01a9264986med.jpg

a3009389c718e7c5med.jpg


3. Całość zrobiona ale zdjęcie nie wyraźne:
4dd4d32612acdab5med.jpg


Tort nie wychodzi całkiem miękki, ale robi się fajnie kruchy
mniam.gif
 

ewalukas

Member
Sie 24, 2006
9,664
0
0
Właśnie jest kruchy cały czas, źle określiłam że ma zmięknąć, ale w sumie ta kruchość jest inna niż zaraz po upieczeniu. Po upieczeniu jest taki suchy kruchy, a po 1-2 dniach taki wilgotno kruchy
icon_wink.gif

Po odstaniu tych dni kroi się super
daumen.gif
Tylko problem jest z ukrojeniem cienkiego kawałka, bo się rozpada, trzeba jeść spore porcje
fiesgrins.gif

Następnym razem zrobię z masą z WŻ, z linka, który podała Joanna. Przypuszczam, że tamta masa bardziej mi będzie odpowiadała niż ta
icon_rolleyes.gif
Ta dla mnie za tłusta. No zjeść u kogoś jeden kawałek to pycha, ale jak się ma w domu do pożarcia to już nie bardzo
dump.gif


I jeszcze myślę, czy by nie dać do tych placków masy malinowej z tortu z placków ptysiowych
gruebel_2.gif
Ona w ogóle bez tłuszczu
icon_mrgreen.gif
I mam chęć zrobić takie placki z masą, ale nie malinową, a truskawkową
lecker.gif