Zupa z czerwonej soczewicy z pulpecikami mięsnymi

1 szklanka soczewicy
2 średnie cebule
puszka pomidorów
czosnek (1-2 ząbki)
sól, pieprz, ew. przyprawa warzywna lub kostka bulionowa
tymianek lub zioła prowansalskie
ew. kilka ziemniaków
olej lub oliwa do smażenia

Na pulpety:
ok. 30 dkg mięsa mielonego
1 jajko
1 łyżka mąki ziemniaczanej
sól, pieprz, szczypiorek albo zielona pietruszka.

Na oliwie podsmażyć cebulkę pokrojoną w kostkę i czosnek, dodać pomidory wraz z zalewą (jeśli całe, to rozdrobnić)zioła i soczewicę, trochę poddusić. Całość przełożyć do garnka z wodą z dodatkiem kostki bulionowej lub przyprawy warzywnej, gotować aż soczewica zacznie się rozpadać. Doprawić do smaku.
Z podanych składników wyrobić dobrze masę mięsną (jeśli będzie zbyt rzadka można dosypać trochę bułki tartej). Na gotującą się zupę kłaść łyżeczką pulpeciki z mięsa, jeszcze trochę gotować.
Ja do zupy dodałam jeszcze ziemniaki pokrojone w kostkę, ugotowane oddzielnie, bo nie wiedziałam do końca czy będą tu pasowały czy nie. Można je ugotować od razu w zupie albo pominąć ten składnik.

A ja już całkiem zapomniałam o tej zupie bardzo dawno jej nie robiłam. Dzięki Basiuka za przypomnienie i za apetyczne zdjęcie .

Pewnie wyjdzie, ale raczej zielona dłużej się gotuje, trzeba może wcześniej ją pomoczyć a może i podgotować oddzielnie, nie wiem, nie robiłam z zielonej

Tylko ja bym Ci jednak nie radziła dusić razem z pomidorami, może oddzielnie ją pogotuj najpierw a dopiero pod koniec daj pomidory podduszone z cebulą i czosnkiem

tym razem zupę zrobiłam z zielonej i czerwonej soczewicy( pół na pół, ale zieloną wcześniej oddzielnie trochę podgotowałam),całość zmiksowałam na krem;
pulpeciki zrobiłam z cielęciny bez dodatku mąki, z samym jajkiem żeby były MM i dużą ilością zielonej pietruszki. Znów było pyszne

bardzo się cieszę, też zamierzam się na tę zupę, prawdopodobnie na przyszły tydzień