Przyszedl czas i na mnie.
To sa moje pierwsze muffinki: bardzo udane / tak mysle /. Jedyna trudnosc stanowil fakt, ze mam 3 muffinkowe formy / mini, midi i maxi /, a papilotki tylko w jednym rozmiarze. W rezulatacie zrobilam muffinki duze i srednie / mogly byc wszystkie srednie mimo tego, ze papilotki wydawaly sie za duze /.
MUFFINKI CYTRYNOWE
http://lozenzeroelacannella.blogspot.com/2...-al-limone.html
Skladniki na 8 sztuk:
240 g maki
8 g proszku do pieczenia
85 g cukru
1 laska wanilii / tyko ziarenka / albo niewielka ilosc wanilliny / aromatu waniliowego /
1 szczypta soli
skorka starta z 2 cytryn ekologicznych / przynajmniej bardo dokladnie umytych, wyszorowanych i sparzonych /
2 jajka
120 g stopionego ostudzonego masla
150 ml soku z cytryn
- rozgrzac piekarnik do 180°C
- przesiac make razem z proszkiem do pieczenia i sola, dodac ziarenka wanilii i skorke cytrynowa, wymieszac
- w oddzielnej miseczce wymieszac jajka / uprzednio rozbite widelcem / ze stopionym maslem i sokiem cytrynowym
- zawartosc wlac do maki, wymieszac niezbyt dokladnie i nalozyc do muffinkowej formy / ja w dolkach umiescilam papierowe papilotki: mysle, ze sa bardzo pomocne /
- piec 25 minut / na zloty kolor /
Do mieszania uzylam metalowej rozgi:
http://www.zanatta.net/fruste.htm
Nie musze dodawac, ze tego momentu balam sie najbardziej: mysle, ze wyszlo niezle.
Zdjecie wstawie pozniej.
MUFFINKI CYTRYNOWE
http://lozenzeroelacannella.blogspot.com/2...-al-limone.html
Skladniki na 8 sztuk:
240 g maki
8 g proszku do pieczenia
85 g cukru
1 laska wanilii / tyko ziarenka / albo niewielka ilosc wanilliny / aromatu waniliowego /
1 szczypta soli
skorka starta z 2 cytryn ekologicznych / przynajmniej bardo dokladnie umytych, wyszorowanych i sparzonych /
2 jajka
120 g stopionego ostudzonego masla
150 ml soku z cytryn
- rozgrzac piekarnik do 180°C
- przesiac make razem z proszkiem do pieczenia i sola, dodac ziarenka wanilii i skorke cytrynowa, wymieszac
- w oddzielnej miseczce wymieszac jajka / uprzednio rozbite widelcem / ze stopionym maslem i sokiem cytrynowym
- zawartosc wlac do maki, wymieszac niezbyt dokladnie i nalozyc do muffinkowej formy / ja w dolkach umiescilam papierowe papilotki: mysle, ze sa bardzo pomocne /
- piec 25 minut / na zloty kolor /
Do mieszania uzylam metalowej rozgi:
http://www.zanatta.net/fruste.htm
Nie musze dodawac, ze tego momentu balam sie najbardziej: mysle, ze wyszlo niezle.
Zdjecie wstawie pozniej.
Ostatnią edycję dokonał moderator:
