Sernik cioci Danusi

Potrzebujemy:

1 kg.sera białego (najlepiej już zmielony)
6 jajek
3/4 kostki margaryny
1 szklanka cukru
3 łyżki mąki kartoflanej
1 łyżka budyniu
1 łyżeczka proszku do pieczenia
cukier waniliowy
jakiś zapach do ciasta według uznania


W malakserze ucieramy pół szklanki cukru margarynę i żółtka,po kolei dodajemy resztę składników,następnie ubijamy białka z resztą cukru i delikatnie łączymy z masą serową.
Ja piekę we wcześniej nagrzanym piekarniku 1.20hw 180/200stopniach.
Do masy serowej można dodać rodzynki,posiekane orzech,migdały a nawet ananasy czy brzoskwinie,ale przed dodaniem białek.
Jak można zauważyć jest to sernik bez ciasta,więc blachę należy obficie posmarować i wysypać.
Studzimy w piekarniku,przy uchylonych drzwiczkach,sprawdzamy patyczkiem.
Ja wszystkie ciasta sprawdzam,bo piekarnik piekarnikowi nierówny.
Smacznego i polecam

Na dowód przesyłam zdjęcie sernika,co prawda tym razem zrobiłam go na murzynku i nie jest taki wysoki bo dałam wiekszą blache,ale wierzcie jest naprawdę pyszny no przynajmniej u mnie w domu to jest główne świąteczne ciasto i to w różnych wersjach jak już wcześniej pisałam.
Naprawdę polecam

Podejrzewam,że tak co prawda nie robiłam przy użyciu robota ale słyszałam,że można,więc nie widzę przeszkód

Dopiero teraz zajrzałam ,ale zgadzam się z Kermidt,co prawda ser mozna przemielić ale chyba z kupnem mielonego nie ma problemów,a w malakserze robie po prostu z lenistwa bo wszystko wrzucam do malaksera, oprócz białek,które niestety trzeba osobno ubić .Od siebie mogę dodać,że jak większość serników po upieczeniu opada,studzę w piekarniku,można piec metodą gazetową,ja tego nie robię bo najczęściej piekę z podwójnej porcji,a i to jest mało,ale moi panowie bardzo lubią ten właśnie sernik,chociaż piekłam juz różne zawsze proszą o ten ,to tyle mniej więcej ,jak by były jeszcze jakieś pytania chętnie odpowiem

U mnie na wierzchu obowiązkowo polewa czekoladowa,a z tym opadaniem to już się przyzwyczaiłam i nie martwię tym ,bo zarówno domownicy jak i goście chwalą go za smak.
Agu cieszę się ,że smakuje