Pasztet bez pieczenia

Lis 27, 2004
3,568
0
0
Mój jest troszke bogatszy w skladniki. Nawet trufle w nim sa, ale ja jeszcze nie zwariowalam i trufli po 4000 euro za kg nie kupie nawet tych 10 gr. co jest w przepisie. Jak znajde, kapne oliwy z zapachem trufli.

150 gr. cieleciny w kawalku
150 gr. schabu
150 gr. szynki surowej (prosciutto di Parma) w kawalku
150 gr. watróbki wieprzowej
150 gr. watróbek drobiowych
250 gr. watróbki cielecej
500 gr. masla
1 duza cebula
1 kieliszek koniaku (plus drugi dla kucharza)
1 kieliszek bialego wina wytrawnego
10 lisci bobkowych
10 gr. trufli bialej
sól

Miesa pokroic w kostke. Cebule zeszklic na masle z liscmi bobkowymi. Podsmazyc najpier 5 minut na duzym ogniu schab, szynke i cielecine, dodac watróbki, polac bialym winem, zmniejszyc ogien, poddusic 20 minut mieszajac.

Wyjac liscie bobkowe, reszte zmiksowac.
Rozpuscic (nie smazyc!) maslo, dodac do mies, dosolic, wymieszac. Dodac trufle w plasterkach (po moim trupie!) koniak (cin cin!), wymieszac. Wlac do formy wysmarowanej maslem.
Siup - do lodówki.
Wyglada niezle, co?

MzM
 

Limonka

Member
Wrz 20, 2004
1,074
0
0
No muszę to napisać....
Puchłam z dumy, gdy chwalono mnie za ten pasztet.
Zrobił prawdziwą furorę wśród mojej rodziny.
Naprawdę jest przepyszny. Dodam tylko ,że zrobiłam go w formie o kształcie choinki i przybrałam pietruszką, wyglądał prześlicznie i przeapetycznie.
icon_smile.gif

Dziękuję Magdo za ten pyszny przepis
icon_smile.gif
 

Iguana

Member
Wrz 13, 2004
7,631
0
0
Dobrze że mi sie przypomniało... na święta robiłam ten pasztet a własciwe cos a`la taki pasztet bo oczywiście bez żadnych truflowych smaczków i cielęcinki bo za droga a zresztą wiecznie jej brak. Wyszedł bardzo smaczny i taki bez kłopotu. Najwazniejsze że ja moge go zjeść :mrgreen: Rodiznka wcinała i goście tez bo zamroziłam kawałek na potem i rozmrożony wcale nie był gorszy.

Polecam i dzięki za pomysł
 

kasha

Member
Wrz 25, 2004
20,571
2
0
Właśnie go zrobiłam i się chłodzi, jest pyyyycha :lol:
Nakręciłam się jak szalona zbierając kilkakroć w głowę odrywającą się od podłoża maszynką do mięsa :dump: :mrgreen: