Sos cebulowy*

W lecie podawaliśmy do sztuki mięsa orzeżwiający, zimny sos szczypiorkowy, teraz natomiast na stołach pojawiać się zaczynają sosy o jesiennej nucie, zapowiadające rychłą kulinarna zimę. Jednym z nich jest sos cebulowy w wersji wiedeńskiej, na który przepis zaczerpnęłam z miesięcznika "Ty i Ja" w opracowaniu kulinarnym Marii Lemnis i Henryka Vitry. Sos ten jest znakomity do mięsa rosołowego, ale harmonizuje również ze zrazami wołowymi i kaszą gryczaną wypieczoną na sypko.

Składniki
25 dkg najdrobniej posiekanej cebuli
6 dkg masła
4 dkg mąki
łyżeczka cukru
kieliszek czerwonego wytrawnego lub półwytrawnego wina
pół litra rosołu (może być rosół wołowy z kostki)
sól, pieprz
sok cytrynowy lub ocet winny
szczypta cukru

W rondelku rozpuszczamy masło, dodajemy cukier, a gdy cukier się lekko w tłuszczu zrumieni, wkładamy posiekana cebulę. Po kilku minutach cebula nabierze koloru, wówczas oprószamy ją mąką - i gdy w rondelku utworzy się dość gęsta zasmażka, rozprowadzamy ją najpierw winem, następnie rosołem. Na małym ogniu sos powinien tak długo "mrugać", dopóki cebula całkiem nie zmięknie.Wówcza sos przecieramy przez sitko, solimy do smaku, dodajemy nieco mielonego pieprzu, szczyptę cukru i odrobinę octu winnego lub soku cytrynowego. Powinniśmy otrzymać sos przyjemnie kwaskowaty, z delikatnym "słodkim" odcieniem.