Przepis ten znalazłam w miesięczniku "Ty i Ja" i podałam do polskich kotletów mielonych, chociaż Szwedzi robią go do własnej wersji kotlecików mielonych, ale o tym na końcu.
Składniki
6 dkg cukru
1/2 l esencjonalnego rosołu (może być drobiowy z kostki)
skąpa łyżka mąki
3 - 4 dkg rodzynek
ocet winny lub sok cytrynowy do smaku
sól
Cukier rozpuszczamy w 4 łyżkach wrzącej wody i na małym ogniu - pilnie mieszając - pozwalamy mu się lekko skarmelizować. Karmel rozprowadzamy rosołem, zagotowujemy, podprawiamy mąką rozprowadzoną w 2 - 3 łyżkach zimnej wody, dodajemy rodzynki i gotujemy dalsze 15 - 20 minut. Przed podaniem sos przysmaczamy octem lub sokiem cytrynowym i w razie potrzeby, dosalamy.
W Szwecji podaje się w tym doskonałym i niebanalnym sosie kotleciki z mielonego (może być mieszane) mięsa, do którego dodaje się drobno posiekanego (lub zmielonego) wymoczonego i oczyszczonego ze skóry i ości śledzia. Ja podałam go do polskich kotlecików i sprawdził się znakomicie.
Składniki
6 dkg cukru
1/2 l esencjonalnego rosołu (może być drobiowy z kostki)
skąpa łyżka mąki
3 - 4 dkg rodzynek
ocet winny lub sok cytrynowy do smaku
sól
Cukier rozpuszczamy w 4 łyżkach wrzącej wody i na małym ogniu - pilnie mieszając - pozwalamy mu się lekko skarmelizować. Karmel rozprowadzamy rosołem, zagotowujemy, podprawiamy mąką rozprowadzoną w 2 - 3 łyżkach zimnej wody, dodajemy rodzynki i gotujemy dalsze 15 - 20 minut. Przed podaniem sos przysmaczamy octem lub sokiem cytrynowym i w razie potrzeby, dosalamy.
W Szwecji podaje się w tym doskonałym i niebanalnym sosie kotleciki z mielonego (może być mieszane) mięsa, do którego dodaje się drobno posiekanego (lub zmielonego) wymoczonego i oczyszczonego ze skóry i ości śledzia. Ja podałam go do polskich kotlecików i sprawdził się znakomicie.
Ostatnią edycję dokonał moderator: