Pieczony ser camembert*

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Przepis znaleziony w jednym z miesięczników "Kuchnia". Jest bardzo prosty i szybko się robi. Doskonała przekąska na co dzień i na spotkania towarzyskie.
Składniki
1 duży okrągły ser camembert
miseczka liści białej cykorii

Piekarnik nagrzewamy do temperatury 200 st. Ser zawijamy w papier do pieczenia, a następnie w pojedynczą warstwę folii. Pieczemy przez 20 - 25 minut do momentu, aż skórka będzie miękka w dotyku. Czas pieczenia zależy od tego jak bardzo ser jest dojrzały. Upieczony ser szybko przenosimy na talerz i od góry nacinamy skórkę. Liście cykorii zanurzamy w delikatnym, kremowym, pysznie stopionym serze. Kto nie lubi cykorii, może ser jeść z chrupiącą bagietką. Polecam jednak wypróbowanie tego warzywa.
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
A czy cykoria nie jest gorzkawa? Ja niczego goryczkowatego do ust nie wezmę ( poza piwem od czasu do czasu) ale camembert pieczony jak najbardziej, lubię też smażony
lecker.gif
chętnie bym sobie zrobiła, no ale już dziś trzeci raz do sklepu nie pójdę
no_shakinghead.gif
dopiero wróciłam, bo jabłek zapomniałam kupić, jeszcze mam nogawki od spodni mokre od tej chlapy na dworze
icon_rolleyes.gif
 

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Beatko, cykoria jest gorzkawa. Może Ci nie smakować. Ale ten ser doskonały jest też z bagietką. Propozycja z cykorią jest na przekąskę podczas spotkań towarzyskich, bo ładnie wygląda i jest poręczna w jedzeniu. Jeśli kupisz spory krążek sera, jest on zazwyczaj dość dojrzały i szybko robi się rozkosznie miękki w środku. Ciepły, nabierany na bagietkę, jest doskonałym wstępem do obiadu, albo daniem kolacyjnym. Trzeba tylko lubić camembert.
Wcale Ci się nie dziwię, że nie chcesz wychodzić w tę pogodę. Ja tak kombinowałam obiad,żeby zrobić z tego co było w lodówce. I w rezultacie zapiekłam cykorię (ja bardzo lubię) z szynką, a na deser zrobiłam naleśniki po węgiersku, chociaż przyrzekałam sobie, że słodyczy nie tknę. Ale były pycha. Jeszcze zostały na jutro.
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
Na pewno nie będzie mi smakowała cykoria, więc nawet nie będę próbować, ale camembert uwielbiam więc na pewno któregoś dnia sobie upiekę i zjem z bułeczką albo może z jakimś innym warzywkiem
gruebel_2.gif
 

Vidarka

Member
Kwi 4, 2007
6,637
0
0
Ja serwuje Brie albo Camembert na cieplo polany:
-przecierem gruszkowym
-orzechami wloskimi prazonymi na patelni i wymieszanymi z miodem akacjowym
-dzemem z moroszki
-albo zamiast bagietki do nabierania uzywam gruszki Conferencji pokrojonej w czastki + krakersy.

Pyszne wszystkie warianty!
 

Kiiri

Moderator
Wrz 30, 2007
3,567
0
0
hmm ja sie zastanawiam w sumie po co zwiajc, od zawsze po prostu wkladam naciety do piekarnika (w jakims naczyniu albo opakowaniu jesli jest z nieklejonego drewna) i zawsze trzyma fason
icon_smile.gif
Goraco wszystkim polecam, szczegolnie z bagietka i tak jak BeataSz podaje - z sosem zurawinowym
icon_smile.gif
 

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Zawsze robiłam zawijany, ale teraz spróbuję oszczędzić sobie trudu i skoro Wam wychodzi bez opakowania, to mnie tez powinien. Dzięki za różnorodne propozycje. Ponieważ danko jest jednoosobowe, wypróbuję wszystkie.
lecker.gif
 

aga-a

Member
Wrz 3, 2005
1,122
0
0
seniorko tu jest moja propozycja
cam.jpg

Zapiekany camembert z migdałami i żurawiną
2 porcje

* 1 krążek sera camembert
* garść płatków migdałowych
* 2 łyżeczki żurawiny ze słoika
* 2 kromki tostowego pieczywa

Ser przeciąć w poprzek, tak by powstały dwa okrągłe plastry. Kładziemy na folii aluminiowej skórką do dołu. Pieczemy w temperaturze 180 stopni na ok. 5 minut- lepiej pilnować, bo czas jest zmienny. Po wyjęciu posypujemy uprażonymi płatkami migdałowymi. Podajemy z opieczonym pieczywem i kleksem żurawiny.

a blogowa koleżanka poleca zrobić w serku (przekrojonym tak jak ja to zrobiłam) wgłebienie dodać łyżeczkę słodkiej śmietanki, trochę odrobinę tymianku, estragonu i pieprzu
 

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Dzięki aga_a, ser mam, pozostałe składniki też, tylko żurawinę zastąpią borówki, bo już nie chce mi się jutro biegać do sklepu. Twój przepis będzie pierwszy do wypróbowania po tej mojej ascetycznej wersji. Zjem go na obiad, bo nie mam nic poza deserem. Całość szykuje się smakowicie. Jeszcze raz dziękuję
lecker.gif
 

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Ja kupuję często francuski, taki większy krążek, albo polski, chyba Turka, ale głowy nie dam. Co kupują inne Cinki nie wiem, może która się odezwie i nam powie. Sama jestem tego ciekawa.
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
Ja to Wam jutro powiem
icon_wink.gif
jak będę wracać z pracy to wstąpię do Tesco i sobie kupię. Ja nie jestem znawczynią serów ( może i nie wiem co tracę) a kupuję najczęściej właśnie jakiś w Tesco lub w Biedronce, ale to pewnie jakiś szajsowy
icon_redface.gif
tylko, że akurat mnie to nie przeszkadza. A może on też z Turka
gruebel_2.gif
nie wiem, bo nie zwracam na to większej uwagi.
Ale ten ser chodzi za mną od wczoraj, jutro MUSZĘ już w końcu zrobić.