Salsa verde*

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Salsa verde to włoski sos z zielonej pietruszki, czosnku, kaparów i oliwy. Istnieje jeszcze np. meksykańska salsa verde, ale do tej potrzebne są zielone pomidory, których nigdy nie udało mi się kupić. Po raz pierwszy wersję włoską robiłam kilka lat temu z książki Tessy Capponi - Borawskiej. Póżniej natknęłam się na przepis Agnieszki Kręglickiej, bogatszy w skladniki, bardziej aromatyczny i od tamtej pory pozostałam mu wierna. Smak salsa verde jest bardzo intensywny, leciutko pikantny i kwaskowy. We Włoszech wymyślono ten sos chyba specjalnie do bollito misto, czyli do różnych mięs gotowanych razem w esencjonalnym wywarze z jarzyn. Ja podaję go do mięsa rosołowego, gotowanego kurczaka, do pieczeni i mięsa (a nie kiełbas) z grilla lub patelni grillowej.
Składniki
1,5 szklanki posiekanej naci pietruszki
1 szklanka mieszanych liści bazylii, mięty i szczypioru
2 łyżki kaparów
2 fileciki anchois
4 posiekane ząbki czosnku
3 cienkie kromki białego chleba bez skórki
2 - 3 łyżki octu winnego białego
1 szklanka oliwy

Chleb kropimy octem winnym i kruszymy do malaksera. Dodajemy resztę składników (bez oliwy) i miksujemy pulsacyjnie, stopniowo dodając oliwę, tak aby sos nie zrobił się całkiem gładki, tylko pozostał gruzełkowaty. W sumie powinno wyjść ponad 1,5 szklanki sosu. Podaję do mięs i warzyw gotowanych, pieczonych i grillowanych.
Można też położyć warstwę sosu na filetach z łososia i piec w piekarniku, aż ryba będzie gotowa.
Po dodaniu np. trzech łyżek majonezu lub jogurtu otrzymujemy dip do warzyw, krakersów itp.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

sapphire

Member
Kwi 1, 2009
648
0
0
Chętnie zrobię, ale bez anchovies
icon_biggrin.gif
 

KAROTKA

Member
Maj 27, 2007
1,245
0
0
SALSA VERDE - to po prostu zielony sos
icon_smile.gif


We Włoszech mówili tak na typowe pesto, ale także na inne sosy "zielone".
Jadłam ten sos w wielu rodzajach - nawet ze szczawiem ...

Ja robię z zielonymi oliwkami, olejem, pietruszką, koperkiem (szczypiorek nie zawsze) - ale zamiast szczypiorku daję młodziutkie liście czosnku lub można dać czosnek niedźwiedzi.

Jako "zagęszczacza" używam pestek dyni oraz orzeszków pistacjowych
icon_smile.gif


Filecików anchois nie daję, chociaż bardzo je lubię - ale czasem daję 1-2 jajka na twardo utarte na drobnej tarce lub też same żółtka. Pyszny jest z dodatkiem sera pleśniowego typu Gorgonzola lub Roquefort.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator: