Prawie wszystkie przepisy, które zamieszczam z miesięcznika Ty i Ja, pochodzą z innych krajów, ponieważ w tych dość odległych czasach pan Vitry usiłował zapoznać nas z innymi, niedostępnymi wtedy przepisami. Umieszczał je zazwyczaj na łamach "Wycieczek do kuchni innych narodów", a my korzystaliśmy z tych mało nam znanych dań.
Dzisiejszy belgijski omlet jest lekkim, smacznym i łatwym do przyrządzenia daniem, które możemy podać na przykład na obiad. Proporcje obliczone są dla 4 osób.
Składniki
30 dkg pieczarek (niezbyt dużych)
4 dkg masła,
sól, pieprz
szczypta sproszkowanej słodkiej papryki
łyżeczka najdrobniej posiekanej natki pietruszki
5 jajek (osobno żółtka i białka)
5 łyżek mąki
3 łyżki wody mineralnej ( ja biorę gazowaną)
masło do smażenia
posiekana natka pietruszki do posypania
Pieczarki, po dokładnym umyciu i przycięciu korzonków, kroimy na cieniutkie plasterki, które dusimy w 4 dkg masła przez 10 minut. Uduszone pieczarki solimy do smaku, dodajemy po szczypcie zmielonego pieprzu i papryki, a na końcu łyżeczkę natki pietruszki. Wszystko dokładnie mieszamy i odstawiamy do ostygnięcia.
Gdy pieczarki dobrze ostygną, przygotowujemy nieco odbiegające od klasycznego przepisu ciasto omletowe. W garnuszku rozkłócamy na jednolitą emulsję 5 surowych żółtek, 5 łyżek mąki i 3 łyżki wody mineralnej, która sprawi, że omlety będą bardziej lekkie i pulchne. 5 białek ubijamy na pianę. Do zmieszanych z mąką żółtek dodajemy pieczarki wraz z tłuszczem, na którym się smażyły oraz pianę. Po delikatnym wymieszaniu smażymy z uzyskanego ciasta na tzw. patelni naleśnikowej 4 omlety.
Usmażone omlety układamy, nie zwijając ich, jeden na drugim, posypujemy drobno posiekana nacią pietruszki i natychmiast podajemy do stołu. Jeśli to ma być danie obiadowe, podamy pikantnie przyprawioną sałatę i ziemniaki z wody lub puree.
Dzisiejszy belgijski omlet jest lekkim, smacznym i łatwym do przyrządzenia daniem, które możemy podać na przykład na obiad. Proporcje obliczone są dla 4 osób.
Składniki
30 dkg pieczarek (niezbyt dużych)
4 dkg masła,
sól, pieprz
szczypta sproszkowanej słodkiej papryki
łyżeczka najdrobniej posiekanej natki pietruszki
5 jajek (osobno żółtka i białka)
5 łyżek mąki
3 łyżki wody mineralnej ( ja biorę gazowaną)
masło do smażenia
posiekana natka pietruszki do posypania
Pieczarki, po dokładnym umyciu i przycięciu korzonków, kroimy na cieniutkie plasterki, które dusimy w 4 dkg masła przez 10 minut. Uduszone pieczarki solimy do smaku, dodajemy po szczypcie zmielonego pieprzu i papryki, a na końcu łyżeczkę natki pietruszki. Wszystko dokładnie mieszamy i odstawiamy do ostygnięcia.
Gdy pieczarki dobrze ostygną, przygotowujemy nieco odbiegające od klasycznego przepisu ciasto omletowe. W garnuszku rozkłócamy na jednolitą emulsję 5 surowych żółtek, 5 łyżek mąki i 3 łyżki wody mineralnej, która sprawi, że omlety będą bardziej lekkie i pulchne. 5 białek ubijamy na pianę. Do zmieszanych z mąką żółtek dodajemy pieczarki wraz z tłuszczem, na którym się smażyły oraz pianę. Po delikatnym wymieszaniu smażymy z uzyskanego ciasta na tzw. patelni naleśnikowej 4 omlety.
Usmażone omlety układamy, nie zwijając ich, jeden na drugim, posypujemy drobno posiekana nacią pietruszki i natychmiast podajemy do stołu. Jeśli to ma być danie obiadowe, podamy pikantnie przyprawioną sałatę i ziemniaki z wody lub puree.
Ostatnią edycję dokonał moderator: