Ciasto półkruche, spód do tarty

Ilona

Moderator

Paź 10, 2004

37,718

1

0

• Cze 25, 2009

• #2

Ku mojej pamięci

2 szklanki mąki
pół kostki margaryny (kostka 250 gram)
pół szklanki cukru
1 zółtko
2-3 łyzki jogurtu naturalnego
proszek do pieczenia - na końcówce łyżeczki

Margaryne posiekać na mniejsze kawałki, dodać resztę składników i zagnieść (na początku do połączenia składników w kruszonkę pomagałam sobie widelcem a później szybko ręką zagniotłam).
Tortownicy nie smarowałam juz niczym, ciasto w dłoniach formowałam w małe "placuszki" i rozkładałam na spodzie. Brzegi podobnie. Mozna dłonie w wodzie umoczyć to ciasto się nie klei do dłoni

Ponakłuwać widelcem (żeby się wybruszenia nie zrobiły). Piekarnik nagrzać do 180 stopni, piec ok. 30 minut - do zrumienienia

Surowe



Upieczone w tortownicy (mam rozpinaną, ze szklanym dnem - dno owinęłam folią - bałam się, że czasem może być nieszczelna i może coś "lecieć" z dołu

)



I tak wygląda

 

Załączniki

• 
  1_surowe.jpg

  23.9 KB · Wyświetleń: 0
• 
  2_upieczone.jpg

  25.3 KB · Wyświetleń: 0
• 
  3.jpg

  23.7 KB · Wyświetleń: 0

Marg

Well-known member

Wrz 23, 2008

17,678

78

48

• Cze 25, 2009

• #3

Czytasz w moich myślach. Miałam Cię prosić o przepis jak zobaczyłam zdjęcia

Aha, dawałaś na wierzch fasolę, żeby boki nie opadły??

 

Ostatnią edycję dokonał moderator: Cze 25, 2009

Ilona

Moderator

Paź 10, 2004

37,718

1

0

• Cze 25, 2009

• #4

Nie dawałam fasoli. Tylko widelcowałam

Spód i boki. Nic nie opadlo - tak jak widać

Acha ja dalam jogurt, bo nie mialam śmietany ale mam nadzieje,ze to dużej rożnicy nie zrobi

 

Lud_

Member

Maj 19, 2008

1,368

0

0

• Cze 25, 2009

• #5

Bardzo apetycznie wygląda, ja jednak zdecydowanie wolę kruche z większą ilością tłuszczu. I dla mnie akurat przy kruchym musi być to masło.

Ja robię tak: https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=28650 Złapiesz się za głowę Ilona, czytając proporcje

 

Ilona

Moderator

Paź 10, 2004

37,718

1

0

• Cze 26, 2009

• #6

To Twoje też bym zrobiła - ja jeść tego nie będę to może być i więcej tłuszczu

 

Mała_Mi

Member

Lis 21, 2006

15,028

2

0

• Cze 26, 2009

• #7

Jak wiemy

ja robię tak: https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=2...mp;hl=ma%B6lane
Myślę, że błędem było danie w nazwie słowa "maślane", bo chyba przez to wszyscy się tego ciasta boją

, jakby tego masła tak pół tony było...a jest zaledwie 1/3 kostki.

 

Ilona

Moderator

Paź 10, 2004

37,718

1

0

• Cze 29, 2009

• #8

Chyba "przepiekłam", bo brzegi troche twardawe wyszły. Jak temu zaradzić

Za długo piekłam czy wystarczy przykryc po kilkunastu minutach przykryc folia alu z gory a moze wlaczyc tylko pieczeni dolne

 

Mała_Mi

Member

Lis 21, 2006

15,028

2

0

• Cze 29, 2009

• #9

Myślę, że za długo podpiekałaś sam spód.
Jeśli spód ma być użyty do masy, której się potem już nie podpieka, piecze się go na złoto.
Jeśli masę mamy zamiar jeszcze podpiekać, pozostawiamy spód blady, bo potem to się faktycznie można za bardzo podpalić.

 

Ilona

Moderator

Paź 10, 2004

37,718

1

0

• Cze 29, 2009

• #10

Mojego juz nie podpieklama z masą. Dlatego na złoto poszłam. Ale widac za dlugo jednak - co nie znaczy, ze nie zjedli

 

Lud_

Member

Maj 19, 2008

1,368

0

0

• Cze 29, 2009

• #11

A moim zdaniem ciasto nie jest za bardzo przypieczone - pewna twardość może wynikać z proporcji. Na 2 szkl mąki -czyli jakieś 340 g - masz tylko 125 g margaryny, która i tak zawiera mniej % tłuszczu niż masło. Robiłam już półkruche z takich proporcji i przyznam, że w smaku mnie nie urzekło. Może spróbuj z trochę innego przepisu, np. tego proponowanego przez Joannę?

 

Ilona

Moderator

Paź 10, 2004

37,718

1

0

• Cze 29, 2009

• #12

Myslalam, ze wystarczajaco jest tej margaryny

OK bede kombinowac - dam wiecej i wtedy w przepisie poprawie

Dzięki

 

Cinka

Member

Maj 5, 2006

30,543

12

38

• Cze 29, 2009

• #13

A może za długo i za bardzo zagniotłaś? Bo wtedy też wyjdzie twarde.
Ja zawsze robiąc kruche mieszam suche składniki, dodaję tłuszcz i rozcieram w dłoniach dotąd aż wyjdzie taki piasek, później mokre i dosłownie raz dwa zagniatam byleby się połączyło w całość. Zawsze wychodzi kruchutkie.
Dobrze jest też schłodzić dodatkowo przed ułożeniem w blaszce.

 

Ilona

Moderator

Paź 10, 2004

37,718

1

0

• Cze 29, 2009

• #14

Nie wiem czy długo czy nie

Będę musiała widac jeszcze z nim potrenować żeby wyszło idealne

Dzięki za rady - zapamiętam i zastosuje

 

Joanna

Moderator

Członek ekipy

Lis 28, 2005

32,374

3,650

113

• Cze 29, 2009

• #15

Przychylam się do opinii Lud_, że ciasto mogło mieć za mało tłuszczu w stosunku do ilości mąki. Osobiście zmniejszyłabym też ilość cukru (do jakichś 2 łyżek), bo zauważyłam, że nadmiar cukru też może powodować twardnienie ciasta.

 

Ilona

Moderator

Paź 10, 2004

37,718

1

0

• Cze 29, 2009

• #16

Spód był OK tylko własnie te boki od góry. Widac na fotce,ze spieczone z tego myslalam,ze moze za dlugo piekłam.
No dobrze. Musze kiedys sie zabrac za nie z poprawkami

 

Mała_Mi

Member

Lis 21, 2006

15,028

2

0

• Cze 30, 2009

• #17

Po prostu musi Pani przestać kombinować

Mówiłam Pani o maśle, z Pani zakombinowała z margaryną

 

Ilona

Moderator

Paź 10, 2004

37,718

1

0

• Cze 30, 2009

• #18

Wiesz sama, ze mialy byc kokosanki a że jajek nie kupilam to sie wzięłam za to a że masła nie mialam to poszła margaryna

 

Margarete

Member

Cze 23, 2007

1,969

0

0

• Cze 30, 2009

• #19

Ilonko, brzegi sie troche jak piszesz: spiekly, bo ciasto bylo tam ciensze, a wiec wszystko ok.

Ciasto wyglada wspaniale.
Mysle, ze ciasto kruche jest lepsze drugiego dnia, jak nabierze troche wilgoci po zespoleniu sie z masa. Przynajmniej moje jest zawsze pierwszego dnia troche twardawe. A pieke w proporcjach 1:0,5 maka i maslo.
Im wiecej tluszczu tym bardziej rozplywa sie w ustach.

 

Ostatnią edycję dokonał moderator: Cze 30, 2009