Rolady z rumsztyków na sposób rosyjski*

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Zaczęło się od znalezienia przez moją przyjaciółkę na jej działce i w lesie Kampinoskim trochę prawdziwków oraz jednego kożlarza. Ja na grzybach nie znam się zupełnie i od razu chciałam je wszystkie wyrzucić, ale starsze panie zaprotestowały. Za mało tego było na uduszenie dla czterech osób, więc zobowiązały mnie do zrobienia z tego "czegoś", co starczyłoby dla wszystkich. Na działce nie dało się tego zrobić, więc kolejne spotkanie u mnie - i to szybko. Przewertowałam trochę przepisów i wybór padł na ten z miesięcznika Ty i Ja. Tu chciałam zwrócić uwagę, żeby wybierać raczej mięso rumsztykowe, bo nie dusi się tak długo jak udziec. Ja kupuję w prywatnym sklepiku, gdzie w większego kawałka ukrojono mi 4 spore rumsztyki. Można też dostać paczkowane rumsztyki w supermarketach.
Składniki
4 spore rumsztyki
sól, pieprz, trochę soku w cytryny
1 srednia cebula
masło
20 dkg grzybów borowików (prawdziwków)
5 dkg utartego chleba razowego
po 2 łyżki najdrobniej posiekanej natki i koperku
rosół z kostki (brałam drobiowy)
2 łyżki kwaśnej śmietany
tłuszcz do smażenia (wzięłam pół na pół olej z masłem)

Rumsztyki pobijamy lekko tłuczkiem, żeby były większe, bardziej kruche, ale nie dziurawe. Skrapiamy je sokiem z cytryny, solimy i oprószamy pieprzem.
Cebulę drobno siekamy, i dusimy w 3 dkg masła, aż stanie się szklista. Dodajemy drobno posiekane grzyby i bez przykrycia dusimy dalsze 10 minut. Wówczas dodajemy chleb, natkę i koperek oraz tyle bulionu, by powstała gęsta masa. Masą chlebowo-grzybową smarujemy rumsztyki, zakładamy trochę brzegi, żeby nadzienie nie "uciekło"w czasie duszenia, zwijamy w roladki i obwiązujemy bawełnianą kuchenną nicią.
Tak spreparowane rolady obsmażamy na rumiano w oleju z masłem, po czym dusimy do miękkości, podlewając od czasu do czasu trochę rosołu. Sos powstały w czasie duszenia podprawiamy śmietaną i rolady podajemy do stołu.
Pan Vitry preferuje do nich ryż wypieczony na sypko, a ja wolę z ziemniakami i ogórkami kiszonymi lub, jeszcze o tej porze, małosolnymi.
Nie próbowałam, ale przyszło mi teraz na myśl, że do masy grzybowej oprócz rosołu można by dodać 1- 2 łyżki bulionu grzybowego. Smak byłby bardziej wyrazisty. Zrobię tak następnym razem. Aha, grzyby okazały się dobre - przeżyłyśmy.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Zapomniałam napisać, że pan Vitry do roladek z ryżem tez proponuje kiszone ogórki, co mnie wydaje się herezją. Jeśli już ryż to raczej z sałatą z dressingami lub sosami do wyboru. Może być kilka smaków z jednej salaterki sałaty.
 

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Ponieważ rzeczywiście są trudności w zdobyciu grzybów, do tego prawdziwych, zrobiłam po raz drugi te rumsztyki z pieczarkami. Wzięłam ich tyle, co w przepisie prawdziwków, ale farsz nie podlałam zwykłym bulionem, tylko bulionem grzybowym z kostki. Zrobiłam dość esencjonalny, licząc się z tym póżniej przy doprawianiu farszu solą. Wyszły nadzwyczaj dobre. Polecam i przypominam, proporcje takie same, tylko zamieniamy prawdziwki na pieczarki i podlewamy farsz bulionem grzybowym. Smacznego.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Hanka145

Well-known member
Kwi 15, 2005
1,481
69
48
Seniorko, wiadomo gusty sa rozne, jednak propozycje pana Vitry tez sa dla mnie dziwne. Do roladek lub bitek wolowych wg. mnie najlepsza jest kasza gryczana albo ziemniaki pure i wtedy ogorek kiszony jest odpowiedni. Ryz do roladek to roche jakby silenie sie na oryginalnosc, chyba ze to jakis wplyw balkanskiej kuchni no i zdecydowanie nie z ogorkiem kiszonym. Pozdrawiam.