Kurczaki "Tabaka"*

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,369
3,643
113
Kurczaki „Tabaka”

Źródło przepisu – Grażyna Strumiłło – Miłosz „Kuchnia gruzińska” KAW 1990

Składniki:
2 małe kurczaki
ok. 5 łyżek oliwy
5 ząbków czosnku
4 pomidory
pęczek szczypiorku
sos śliwkowy lub czosnkowy
zielona pietruszka, koperek, sól, pieprz

Wykonanie:
Kurczaki oczyścić, umyć, odsączyć, rozpołowić wzdłuż, rozbić tłuczkiem (muszą być spłaszczone). Skrzydełka wykręcić, założyć na grzbiet, a nóżki „w kieszonkę”. Natrzeć czosnkiem roztartym z solą, oprószyć pieprzem i pozostawić na godzinę.
Na dużej, głębokiej patelni rozgrzać oliwę, wrzucić połówki kurczaków, przykryć płaską pokrywką, którą należy obciążyć. Smażyć z obu stron na dużym ogniu 20 – 30 minut. Wyjąć na półmisek, przybrać pokrajanymi w ćwiartki pomidorami, piórkami szczypiorku, koperkiem i pietruszką. Kurczaki „Tabaka” zwykle podaje się z ostrym sosem „tkemali” sporządzonym z dzikich śliwek. Z powodzeniem można zastąpić go sosem własnej roboty ze śliwek węgierek lub mirabelek.

Sos „Tkemali”

500 g suszonych śliwek
5 ząbków czosnku
1/2 łyżeczki utłuczonych ziaren kolendry
szczypta ostrej papryki
kilka gałązek świeżej kolendry
5 utłuczonych goździków
sól, pieprz
Śliwki umyć, namoczyć w letniej wodzie, wypestkować, włożyć do rondelka, zalać taką ilością wody, by pokryła owoce, ugotować. Przetrzeć przez sito lub zmiksować.
Dodać czosnek roztarty z solą, przyprawy i posiekaną zieloną kolendrę. Doprawić pieprzem, podlać odrobiną przegotowanej wody i gotować kilka minut na bardzo małym ogniu.
Ostudzić. Podawać do drobiu, szaszłyków, ryb.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Janka

Member
Mar 19, 2005
4,557
1
0
Za kilka dni do wypróbowania.Wielkie dzięki.
anbetung.gif
 

Krystyna9

Well-known member
Cze 7, 2007
16,273
2,354
113
Dziewczyny, a gdzie Wy kupujecie takie małe kurczaki ? U mnie same takie o wadze ponad 1,5kg. A do Цыпленок - тапака, potrzebne są takie do 1 kg.

Pochwalę się Wam. Dostałam od Mileny suszoną adżikę. Już wykorzystywałam do kurczaka ale nie tapaki. Bardzo mi smakuje ta kompozycja
 

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,369
3,643
113
Ostatni raz robiłam to danie kilkanaście lat temu na fali fascynacji kuchnią gruzińską i nie pamiętam, gdzie kupowałam kurczaki. Może na targu? Ale były malutkie.
icon_biggrin.gif

Czy suszona adżika ma coś wspólnego z tą w słoikach? Bo jeśli tak, napisz, jak ją wysuszyć.
icon_mrgreen.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Krystyna9

Well-known member
Cze 7, 2007
16,273
2,354
113
Joanna @ 20 Oct 2009 napisał:
index.php?act=findpost&pid=902520Ostatni raz robiłam to danie kilkanaście lat temu na fali fascynacji kuchnią gruzińską i nie pamiętam, gdzie kupowałam kurczaki. Ale były malutkie.
icon_biggrin.gif

Czy suszona adżika ma coś wspólnego z tą w słoikach? Bo jeśli tak, napisz, jak ją wysuszyć.
icon_mrgreen.gif
Żebym to ja wiedziała jak ją zrobic, to nie omieszkałabym się podzielic przepisem.
A tak to tylko zrobiłam przed chwilką zdjęcie i mogę zaprezentowac

Dostałam , w torebce foliowej (podobno tak powinna byc zapakowana) i z karteczką, jak na zdjęciu. Kolejne zdjęcie pokazuje taką wysypaną na talerzyk. Jest bardzo pikantna

ad_1.JPG

ad_2.JPG
 

Załączniki

  • ad_1.JPG
    ad_1.JPG
    78.5 KB · Wyświetleń: 0
  • ad_2.JPG
    ad_2.JPG
    85.2 KB · Wyświetleń: 0

Krystyna9

Well-known member
Cze 7, 2007
16,273
2,354
113
Joanna @ 20 Oct 2009 napisał:
index.php?act=findpost&pid=902534Wygląda na mieszankę przypraw. Fajna.
icon_biggrin.gif
I to jest mieszanka przypraw, z dodatkiem soli. Zadziwiająco różni się od wszystkich naszych przypraw tym, że jest taka jakby trochę wilgotna. Płatki chili są takie nawet spore. a w potrawie (robiłam nóżki w cieście francuskim), robią się zdecydowanie większe i tak ładnie, kolorowo się prezentują na mięsie. Wszystkie zioła i inne dodatki, są grubo zmielone lub tylko utłuczone.
Dostałam jeszcze drugą torebeczkę z innymi przyprawami. Milena mówiła, że to jest taka przyprawa niczym nasza vegeta i jej podobne, głównie do zup. Fajnie pachnie i smakuje.

I jeszcze rarytas : czurczchela się to nazywa. Jak wyjęłam z torebki, to nie bardzo wiedziałam co mam z tym zrobić
rofl.gif
Wygląda to niezbyt apetycznie. Nie miałam pojęcia czy służy do jedzenia czy do czegoś zupełnie innego. Wygląda niczym cieniutkie kiełbaski, czy sople, tylko barwa jednolita i błyszcząca. Wystawała z tego nitka
icon_rolleyes.gif
Skubnęłam brzeżek i okazało się to słodkie. Teraz to już wiem, że są to orzechy (głównie laskowe), nawleczone na nitkę i zatopione w takim jakby cieście z soku winogron. Gdyby nie to, że dostałam to od Mileny, to sama na pewno bym nie odważyła się tego spróbować
icon_mrgreen.gif
.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,369
3,643
113
Czytając Twój opis Krystyno przypomniałam sobie armeński targ na zdjęciach Elki. Ech, zobaczyć to wszystko na własne oczy....
 

Graz

Member
Gru 2, 2004
13,816
1
38
Ech, Joanno, odezwały się wspomnienia - na pierwszym egzaminie z praktycznej znajomości języka rosyjskiego podawałam przepis na to własnie danie - cypliata tabaka'. Troche smiechu przy tym było, bo chcąc rozwlec temat, zaczełam od kupna żywych kurczaków na targu.

Może w koncu, po 15 latach, nadszedł czas, by wypróbowac przepis.
icon_smile.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

atina

Member
Lut 27, 2008
961
2
0
joanno tak właśnie sobie czytam dokładnie ten przepis i pewnie nie uda mi się kupić takich małych kurczaków. Mam zamiar w ten sposób przygotować same podudzia - mam nadzieję, że nie będzie to wielkie odstępstwo;) Sam przepis zapowiada się pysznie
icon_smile.gif
 

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,369
3,643
113
Graz @ 21 Oct 2009 napisał:
index.php?act=findpost&pid=902775Może w koncu, po 15 latach, nadszedł czas, by wypróbowac przepis.
icon_smile.gif
Chyba tak.
icon_biggrin.gif


atina @ 21 Oct 2009 napisał:
index.php?act=findpost&pid=902826joanno tak właśnie sobie czytam dokładnie ten przepis i pewnie nie uda mi się kupić takich małych kurczaków. Mam zamiar w ten sposób przygotować same podudzia - mam nadzieję, że nie będzie to wielkie odstępstwo;) Sam przepis zapowiada się pysznie
icon_smile.gif
I ja pomyślałam o udach lub podudziach. Jak nic mi nowego nie wpadnie w oczy, zrobię na niedzielę.
Koniecznie z sosem.
icon_smile.gif
 

kawazmlekiem

Moderator
Członek ekipy
Mar 19, 2005
37,849
6
38
Joanno, piszesz o sosie śliwkowym lub czosnkowym. Ja raczej śliwkowego nie zrobię, ale czosnkowy jak najbardziej. Masz w tej książce przepis na taki?