Pakora z soi*

iluana

Member
Sie 15, 2009
4,507
0
0
Pakora z soi a'la falafel

Pakora to warzywa obtoczone w cieście naleśnikowym - tradycyjna potrawa kuchni indyjskiej
Falafel to kulki z cieciorki smażone w glębokim oleju. - tradycyjna potrawa kuchni arabskiej

Przepis na tę potrawę znalazlam TU Jest to polączenie wyżej wymienionych potraw , ponieważ w Indiach ok 13% ludności to muzulmanie -kuchnie te mieszają się ze sobą.


Skladniki :

150g soi moczonej w wodzie przez 3 godziny
1 mała cebula, pokrojona w kostkę
1 ząbek czosnku, pokrojony w kostkę
Trochę startego imbiru
Kilka świeżych liści kolendry
1 łyżka curry
Kilka kawałków czerwonego pieprzu (opcjonalnie)
Sól
Olej do smażenia

Sposób przygotowania :

Soję namoczyć.Odsączyć.Zmiksować. Dodać trochę wody w celu ułatwienia mieszania. Mieszać ciasto tak dlugo , aż przestanie być "szorstkie"

Dodaj wszystkie składniki: sól, curry, kolendra, imbir, cebula, czosnek Wymieszać.

Rozgrzać olej, wrzucać lyżką kawalki ciasta. Smazyć do zbrązowienia.


Do dania pasaje sos z kolendry. U mnie sos jogurtowy z czosnkiem. Dodalam też trochę mąki zeby kulki w w oleju się nie rozlatywaly.

soja_pakora.jpg
 

Załączniki

  • soja_pakora.jpg
    soja_pakora.jpg
    380.5 KB · Wyświetleń: 3
Ostatnią edycję dokonał moderator:

asjenka

Member
Kwi 7, 2006
124
0
0
Można też zastąpić soję innymi strączkowymi (np. ugotowaną i zmiksowaną czerwoną soczewicą, u nas się ją miesza z takim drobnym żółtym jakby grochem, nie znam niestety nazwy, bo wszystko to "dal"), i dalej robić tak, jak w Twoim przepisie, a cebuli dodać więcej niż jedną
icon_smile.gif
na takie pakory mówi się u nas piazu, czyli cebulaczki?
icon_smile.gif
, najlepiej czerwonej, bo, z tego co widzę, taka jest najczęściej używana. U nas kroi się ją w krążki. Moja rodzina oczywiście dodaje też czerwone czili, i w proszku, i w płatkach, zielone czili drobniutko posiekane, czarny pieprz, siekaną kolendrę i sporo soli. Ale to naprawdę według uznania
icon_smile.gif

Oleju do smażenia powinno być bardzo dużo, a "pakorki" trzeba bardzo delikatnie przewracać, najlepiej chyba łopatką.
Jest to pyszne, choć bardzo się zdziwiłam, gdy moja szwagierka nazwała piazu "light refreshment"
icon_smile.gif



 

powi

Member
Cze 12, 2009
254
0
0
no działa na mnie
gruebel_2.gif

a czemu trzeba tą soję moczyć tylko 3 godziny? nie można przez całą noc? Będzie coś nie tak?
I drugie pytanie: to się nadaje na samodzielne danie obiadowe? jakaś surówka do tego?
gruebel_2.gif

dzięks za przepis
anbetung.gif
 

iluana

Member
Sie 15, 2009
4,507
0
0
Asjenka - dzięki wielkie za Twój wpis tu , na pewno będe modyfikować zgodnie z tym co napisalaś

Powi - ja jadlam jako samodzielne danie, a soja chyba nie może byc zbyt miękka zeby się nie rozwalaly kulki
gruebel_2.gif

Moze Asjenka coś na ten temat wie ?
 

martucha.a

Member
Mar 1, 2009
100
0
0
Pakora w Indiach jest traktowana raczej jako przekaska a nie danie obiadowe. My robimy czesto na domowe imprezki jako "finger food".
 

powi

Member
Cze 12, 2009
254
0
0
anbetung.gif
 

asjenka

Member
Kwi 7, 2006
124
0
0
powi, z soją nie jadłam
icon_sad.gif
tylko z soczewicami, które były ugotowane na mięciutko i zmiksowane, albo utarte, żeby ciasto było gładkie.
Znalazłam zdjęcia dalów, robiliśmy w domu z tej pierwszej (masur, czerwona) samej, albo zmieszanej z mung (takie małe-małe żółte ziarenka).
http://indianfood.about.com/od/thebasics/i...f-Indian-Daals/

A co do tego, jak jeść
icon_smile.gif
tak, jak pisze martucha.a, w Indiach to jest przekąska, w Pakistanie też samodzielne "light refreshment", ale nasze nawyki żywieniowe się czasem sporo różnią. Dla mnie pakora spokojnie może zastąpić kolację, bo jest sycąca i pożywna (ma dużo białka i pływała w morzu tłuszczu przecież). Do tego jakaś lekka surówka, nawet zwykły pokrojony ogórek, pomidor, cytrynka czy limonka, albo i surowy burak w słupki. I jogurt "rozbełtany" z solą, a jeśli lubisz, to i z kuminem zmielonym. A możesz też przygotować czatni (sos ze zmiksowanego pomidora, cebuli, przypraw).

 

iluana

Member
Sie 15, 2009
4,507
0
0
Asjenka - Ty jesteś prawdziwym skarbem. Zachęcam do gotowania i zamieszczania przepysznych potraw w dziale "kuchnia azjatycjo-orientalna" Już masz pierwszą fankę , a przekonana jestem , ze będzie ich więcej
anbetung.gif
 

powi

Member
Cze 12, 2009
254
0
0

martucha.a

Member
Mar 1, 2009
100
0
0
[quote name='asjenka' date='30 May 2010, 05:36 ' post='983115']
powi, z soją nie jadłam
icon_sad.gif
tylko z soczewicami, które były ugotowane na mięciutko i zmiksowane, albo utarte, żeby ciasto było gładkie.
Znalazłam zdjęcia dalów, robiliśmy w domu z tej pierwszej (masur, czerwona) samej, albo zmieszanej z mung (takie małe-małe żółte ziarenka).
http://indianfood.about.com/od/thebasics/i...f-Indian-Daals/

A co do tego, jak jeść
icon_smile.gif
tak, jak pisze martucha.a, w Indiach to jest przekąska, w Pakistanie też samodzielne "light refreshment", ale nasze nawyki żywieniowe się czasem sporo różnią.

Dokladnie tak jest, W odwrotna strone - moj maz nadal nie moze zrozumiec dlaczego pierogi sa samodzielnym daniem obiadowym. Przeciez one sa male i powinny byc, podobnie jak np jak samosy, przekaska...;)
 

asjenka

Member
Kwi 7, 2006
124
0
0
icon_smile.gif
Oj tak !!! Dla mojego męża, ale dla jego sióstr również, i dla kolegów, żeby posiłek był posiłkiem, musi być w nim mięso. Wszystko inne to jakieś półśrodki ;) "this is not the food"
icon_rolleyes.gif
Na przykład pizza uchodzi tu za wykwintne danie, ale tylko z mięsem (i indyjskimi przyprawami
icon_smile.gif
) a bezmięsna też nie będzie prawdziwym jedzeniem.