Łatwy pasztet domowy

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
2
0
pasztet.JPG

2 piersi kurczaka
25 dag wątróbki kurzej
8 dag masła ( ok. 1/3 kostki)
1 łyżeczka majeranku
ok. 1/2 łyżeczki czarnego pieprzu
sól - do smaku

kilka plastrów boczku
2 łyżki masła

olej do smażenia
ziele angielskie, liść laurowy, pieprz, sól - do gotowania kurczaka

Zagotować ok. 1 litra wody wraz z przyprawami. ( wody tyle, by przykrywała mięso - w zależności od wielkości filetów). Do gotującej się wody włożyć piersi kurczaka i ugotować do miękkości, ok. 25 min.

W tym czasie usmażyć na niewielkiej ilości oleju wątróbkę, aż będzie złota. Wątróbkę zdjąć z patelni. Na tej samej patelni rozpuścić 1/3 kostki masła, uważając, by się nie przypaliło.

Usmażoną wątróbkę wraz z ugotowanym kurczakiem i majerankiem zemleć w malakserze. Nadal ucierając, wlewać pomału masło. Kiedy masa będzie już idealnie gładka, doprawić do smaku solą i pieprzem. Dokładnie wymieszać, po czym przełożyć pasztet do naczynia.

W celu przygotowywania polewy, która zapobiegnie obsychaniu pasztetu w lodówce i nada mu wyjątkowy smak, należy zrumienić na patelni na maśle pokrojony w drobną kostkę boczek.

Pasztet odstawić do lodówki do zastygnięcia.
 

Załączniki

  • pasztet.JPG
    pasztet.JPG
    113.4 KB · Wyświetleń: 3
Ostatnią edycję dokonał moderator:

duende

Member
Cze 25, 2008
3,857
0
0
wygląda pysznie! Fajny pomysł z boczkową panierką
icon_smile.gif


 

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
Mi, szkoda tych piersi. Udusic lepiej niz kąpac. Lepszy smak.
Ja zrobie. Ale, ze masla nie moge to dodam jablko do watrobki. Jak sie rozpadnie powinno byc dobrze z packa zamiast masla?
 

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
2
0
Ker, mówię - tyle wody, by były przykryte. Jaka zatem różnica między duszeniem a gotowaniem? Zreszta, zrób, jak Ci pasuje
icon_smile.gif

( poza tym, to jest właśnie metoda: wkładasz do gotującej wody, białko się ścina - masz soczyste mięso. Wkładasz do zimnej wody - masz esencjonalny rosół. Ja wyraźnie zaznaczam, by wkładac do gotującej.)

Jabłko - nie wiem - spróbuj - ja z jabłkiem nie próbowałam nigdy. Smakowo powinno pasowac.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
Dusi sie bez wody, odrobine, zeby tylko sie nie przypalalo, wiec nie ma problemu, ze wygotujesz smak.
Pomyslalam przez chwile, ze chodzi o szczednosc gazu
icon_wink.gif
dlatego mieso gotowne, bo jednak szybciej.
A najlepiej piec.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

futro76

Member
Lip 27, 2009
200
0
0
dziś zrobiłam, pyszny jest. pytanie jak długo może stać w lodówce? a zamrozić można?
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
2
0
Futro, cieszę się, że smakuje
icon_smile.gif
Przyznam, ze ja nigdy go nie mroziłam.

Gatita, super, że jesteś zadowolona. Pewnie - dodawaj tyle masła, by Wam smakowało
icon_smile.gif

I dzięki za info o mrożeniu
icon_smile.gif
 

Kręciołek

Member
Mar 3, 2010
625
0
0
Mala_Mi, pamiątasz jak się przykładałam do zrobienia tego pasztetu?
No i zrobiłam.
I sama pełna jestem dla siebie podziwu jak bardzo można sknocić coś tak prostego.
A co tam, napiszę, niech i inni się pośmieją.

Otóż nie wiem dlaczego ubzdurało mi się, że ten pasztet trzeba UPIEC.
I w związku z tym zamiast do lodówki wstawiłam go do nagrzanego piekarnika dziwiąc się, że nie ma w przepisie czasu pieczenia.
Stwierdziłam, że godzina będzie ok.
Mało tego, już podczas miksowania coś mi się masa wydała za sypka więc...wbiłam tam jajko.
Już podczas pieczenia kiedy zaczęłam studiowac dokładniej przepis doszło do mnie, że jego się nie piecze!
Niestety, skoro było tam surowe jajko to stwierdziłam, że dopiec muszę.
No i dopiekłam. Po wyjęciu chciałam go polać polewą z boczku ale... spłynęła...

W efekcie mam suchy wiór o całkiem niezłym smaku
biggrinflip.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
2
0
Oj, Kręciołku
rofl.gif


Powiem tylko, że co do polewy, to ona jest płynna. Zastyga dopiero w lodówce, już na pasztecie. Ale to powinien być pasztet w naczyniu, a nie taki wyjęty z formy po upieczeniu
icon_lol.gif


Nic - następnym razem będzie lepiej
icon_biggrin.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Xavierka

Member
Lip 13, 2009
137
0
0
Mam pytanko:

Czy to masło można zastąpić smalcem, np. ze świeżo stopionej słoniny?

I jeszcze jeden pomysł mi zaistniał....
gruebel_2.gif


A jakby tak zamiast boczku, do rosołku, który powstał z gotowania piersi dodać żelatynę i taką galaretką zakryć wierzch pasztecika?
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
2
0
Xawierko, nie wiem . Ja robię tak, jak widzisz powyżej. Skoro masz pomysły, to próbuj - do odważnych świat należy
icon_wink.gif


Przypuszczalnie można zastąpić masło smalcem. Nie mam pojęcia, jak to wpłynie na smarowność, ale zapewne niezbyt pozytywnie wpłynie na smak - smalec wszak nie jest sam w sobie szczególnie smaczny.

Przypuszczalnie można pokryć pasztet galaretką z rosołu - ale tu również nie wydaje mi się, by wyszło coś ciekawego, bo jakiś smak będzie miała ta galaretka? Niezbyt wyraźny. I rosołowy. Raczej nie uatrakcyjni pasztetu.

Boczek natomiast nadaje mu ciekawy smak.
Zamiast boczku można użyć samej podsmażonej cebuli lub zrobić galaretkę z żurawiny - wychodzi bardzo smaczne .

 

Xavierka

Member
Lip 13, 2009
137
0
0
Pasztet jest WYŚMIENITY
anbetung.gif
,zrobiłam go zgodnie z przepisem.

Jutro będę szukać podobnej kamionki, aby częściej go powtarzać.
mniam.gif


Dzięki za przepis.
bussi.gif


 

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
2
0
Xavierko, ogromnie się cieszę
icon_biggrin.gif
 

katia74

Member
Kwi 28, 2011
4
0
0
Witam.
Właśnie zrobiłam ten pasztecik, jest b.dobry, mojemu smykowi też smakował, ale jest jakby za suchy, no przynajmniej dla mnie. Dodałam trochę więcej masł, ale i tak brakuje mi tutaj czegoś. Mam więc pytanie, może troche głupie, czy wodę po ugotowaniu piersi z kurczaka się wylewa, czy miksujemy wszystko z dodatkiem tej wody. W przepisie jest 1l wody, więc stwierdziła że to chyba za dużo jak do pasztetu i wylałam ten wywar, a teraz już sama nie wiem. Wszystko mi fajnie zastygło tylko musze dodatkowo smarowac chleb masłem żeby sie nie udusić
icon_biggrin.gif
)
Ale ogólnie dobre:))
 

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
2
0
Katia, całej wody się naturalnie nie dolewa.
icon_smile.gif

Powiem tak: jak dla mnie to za suchy on nie jest. Ja wychodzę z założenia, że to pasztet, a nie pasta kanapkowa, więc nie może być rzadki, nie może być tak smarowny, jak - dajmy na to - majonez.
Jeśli Ty byś taki chciała, myślę, ze dobrym pomysłem będzie dolewane tego wywaru z gotowania - po troszeczku, aż osiągniesz taką konsystencję, jaką chcesz. Ale trzeba pamiętać, że im więcej wody, tym gorzej będzie zastygał.