Tort kokosowy- nie robilam

lidqa

Member
Wrz 17, 2004
5,856
0
0
ale jadlam i jest przepyszny!!!!!!!
50 dag wiorkow
15 jajek
30dag cukru
3 lyzeczki proszku do pieczenia

podzielic na 3 czesci i robic kolejno (ze wzgledu na piane z bialek)

bialka ubic ze szczyptą soli, dodac dukeir a nastepnie kokos i jedną lyzeczke proszku. LEkko wymieszac. Upiec na zloty kolor

Masa:

5 lyzek kakao zalac 3 lyzkami mleka i rozpuscic. Ma to byc geste
6 zoltek +3/4 szklanku dykru i jajko cale ubic na parze. Kiedy przestygnie dodac 2 kostki masła i mase kakaową i jedną lyzke spirytusu.

Moje uwagi: tego masla wogole w smaku nie czuc, caly tort jest slodki ale jak dla mnie nie za slodki i generalnie ja jestem nim zachwycona. JEdnak widze ze te proporcje sa raczej na duzą blaszke i chyba cos wykonam z polowy porcji w keksówce zeby to wyprobowac jak najszybciej.
 

lidqa

Member
Wrz 17, 2004
5,856
0
0
6 chyba do kr4emu a erszta do szarlotki i faworkow
icon_smile.gif
 

Iguana

Member
Wrz 13, 2004
7,631
0
0
Nie wytryzmałam i zrobiłam
Zbyt duzo by go było z całej porcji więc zrobiłam dwa placki i proporcjonalnie zmniejszyłam ilośc kremu. jeszcze nie wiem jaks makuje bo musi sie przegryźć i schłodzić do jutra.

Fotki oczywiście są :mrgreen:



i po ulepszeniach znudzonej Nati

 

belle

Member
Wrz 15, 2004
1,377
0
0
piekny torcik :!: :!: :mrgreen: ciekawe jak smakuje i jak w srodku wyglada :wink:
 

Iguana

Member
Wrz 13, 2004
7,631
0
0
Uwaga tajemniczy tort został rozkrojony :mrgreen:



kawałek wygląda mniej więcej tak



Siostro mnie tez pierwsza wersja bardziej sie podoba ale jak dziecko siedzi znudzone w domu juz kilka dni to trudno odmówić szczególnie ze obiecałam wam pokazać te druga wersje :mrgreen: Te fale zrobiłam takim trójkątem do dekoracji. Słuzy do dekorowania boków ale ja tu dała cienka wastwę na boki i nie było czego skrobac :mrgreen: więc nie wytrzymałam i pomazałam na wierzchu ... nawet mi sie to podoba.

Smak tortu rewelacyjny i nietypowy bo nie ma tam ani grama maki... czyli on jest bezglutenowy czyli dietetyczny :!: NO kalorii to toto ma cała mase i lepiej chyba nie liczyć :twisted:
Nie miałam spirytusu i dała rum co pewnie zmienia nieco aromat ale mnie pasuje i jestem zadowolona. Nie było z nim zbyt wiele ceregieli i dlatego zrobie go na jakąs okazje kolejną bez obaw. Polecam

Lidqa tera powiedz czy to aby przypomina ten który jadłaś? Kawałek był krojony w wielkim pospiechu i nie był dobrze schłodzony bo lodówka zawalona i mi sie nie zmieścił.
 
Wrz 13, 2004
2,992
0
0
Te fale zrobiłam takim trójkątem do dekoracji. Słuzy do dekorowania boków ale ja tu dała cienka wastwę na boki i nie było czego skrobac :mrgreen: więc nie wytrzymałam i pomazałam na wierzchu ... nawet mi sie to podoba.
Ja pozostanę nadal monotematyczna - poprosze o zdjęcie tego przydasia.
I na wierzchu jest rozpuszczona czekolada, polewa czy krem?
 

Iguana

Member
Wrz 13, 2004
7,631
0
0
Na wierzchu jest ten krem co w środku... nie chciało mi sie kombinowac a kremu jest dokładnie tyle ile trzeba

Zaraz zrobie fotke przydasia
 

Iguana

Member
Wrz 13, 2004
7,631
0
0
dzięki Iguano - pierwszy raz widze taki trójkąt. Gdzie można go nabyć?
Trzeba mieć dobrą wróżke , najlepiej w USA :oops:

Jeszcze tego dobrze nie sprawdziłam w działaniu bo to by trzeba tak przepisowo posmarowac cienko tort kremem i zchłodzic solidnie a dopiero potem nałozyc ostateczny szlif kremu na całośc i dopiero po tym pociagnąc tym dekorem. Takie zwykłe fale jak ja zrobiłąm to chyba zabkowanym nożem tez by mozna zrobić.
Jak znajde taki trójkącik gdzies to bede pamiętać :wink: takie rózności sie pojawiają w dziwnych miejscach to moze i ten sie gdzies pojawi.
 

alice

Member
Wrz 13, 2004
857
0
0
Tak się zastanawiam, czy tej masy (nienawidzę mas maślanych czy margarynowych) nie moznaby zastąpić masą czekoladową (bita śmietana +czekolada) z tortu Malinny ?
 

Iguana

Member
Wrz 13, 2004
7,631
0
0
Pewnie ze można by zastąpic. Ten krem wcale nie daje takich efektów jak kiedys kremy. Moze dlatego ze skłąda sie głównie z żółtek ubitych na parze i duzo kako. Mnie smakował bardzo a tez pamiętam z dzieciństwa wstręt do tego typu mas. Pewnie wtedy z oszczedności na pół kg margaryny dawano ze dwa jajka i basta.