Piernik z marchwi

Penia

Member
Wrz 15, 2004
376
0
0
Piernik z marchwi
2 szklanki surowej startej na drobno marchwi
4 szklanki mąki pszennej lub żytniej pytlowej
1 szklanka cukru
2 jaja
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka przypraw (cynamonu, tłuczonych goździków...)

Do utartej marchwi dodać makę, cukier, jaja, przyprawy i sodę, ciasto wyrobić łyżką lub ręką. Posmarowac tłuszczem blachę, wyłożyć ciasto, wygładzić je, upiec w dobrze nagrzanym piekraniku.

Dodatkowe informacje:

Przepis z polskiej ksiazki kucharskie z lat 30-tych zeszłego wieku (brak strony tytułowej i pierwszych kartek).
Blaszka – szeroka i głęboka keksówka. Piekłam w temp. 180 stopni ok 30-40 minut.
 

kinga00

Member
Lut 26, 2007
363
0
0
wyciągam ten stary wątek, bo ostatnio interesują mnie ciasta z marchwią. Mam pytanie: czy te 2 jajka skleją 4 szklanki mąki i 2szklanki marchwii i jeszcze cukier? nie ma tu naprawdę jakiegos oleju??
 

Koffee

Member
Lip 26, 2007
1,341
0
0
marchew pewnie puści soczek (bo drobno tarta ma być), więc pewnie sklei się wszystko
icon_smile.gif
 

bajeczka

Moderator
Mar 20, 2005
4,167
0
0
tez szukalam niskotłuszczowego marchewkowego i tez nie chce mi sie wierzyc, że tam nie ma żadnego tłuszczu ....
 

olcieek

Member
Lip 21, 2007
3,630
0
0
Też bym była ciekawa czy rzeczywiście nie ma tłuszczu ..
Bo wszystkie te marchewkowe wydają mi się takie strasznie tłuste, a te o dziwo w ogóle tego składnika nie posiada.
Czekamy na opinię znawców i tych, którzy wypróbowali ;)
 

progect

Member
Wrz 19, 2005
149
0
0
Szukalam własnie przepisu na proste ciasto marchewkowe i trafilam tutaj.

Ponieważ dziewczyny przede mną miały wątpliwości co do tłuszczu poleciałam do swoich książek kucharskich i znalazłam identyczny przepis w książce Zofii Czerny "Przyrządzanie potraw" wyd. Czytelnik rok 1949.
Wszystko co z tej książki kiedykolwiek robiłam zawsze mi wychodziło, więc idę piec.

Zobaczymy co z tego będzie.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

progect

Member
Wrz 19, 2005
149
0
0
No więc upiekłam.

Od razu dałam podwójną ilość sody i to było akurat.

Łyżką się tego zamieszać nie da, za gęste, wyrabiałam łapą.

Czegoś w przepisie jest za mało, bo niecała mąka się związała w całość Kinga00 miała rację.
Ja mialam utarte więcej marchwi, więc dałam prawie trzy ubite szklanki.
Ale możnaby było dać trzy jajka i chyba odrobina tłuszczu by nie zaszkodziła, wręcz przeciwnie.

Ciasto ładnie wyrosło, ale jest takie jakieś gumowate, choć smaczne.