A ja mam jeszcze taki przepis na rogaliki. Robilam je setki razy, za kazdym razem wzbudzaja zachwyt. Lekkie, pulchne i kruche, bez cukru i bez jajek. Podawala go kiedys na prk Jola L-L. Robi sie je szybko i przyjemnie Smile Ja polecam szczerze.
Oto przepis:
ROGALIKI
Przepis:
0,50 kg maki (4 szklanki)
0,25 dkg masla lub margaryny
0,5 szklanki smietany kwasnej (moze byc 18% lub 12%)
8 dkg drozdzy swiezych roztartych z maka na proszek.
troche marmolady (twardej- w sklepie 25 dkg-ok,170zl)
cykier krysztal do posypania
W dloniach rozetrzec turlajac make z rozkruszonymi drozdzami. Dodac maslo
(lepiej miekkie wyjete wczesniej z lodowki), smietane. Uformowac kule ( to
trwa chwilke).Wyglada jak kula z plasteliny. Jak ktos mial twarde maslo i
problem ze zlepieniem, to mozna dac kilka kropel mleka.
Nalac do duzego gara zimna wode z kranu i wlozyc kule. Ciasto lezy na dnie
a po ok. 30 minutach wyplywa na powierzchnie. U mnie po 25 minutach.
Wyjac po wyplynieciu na posypana wiecej maka stolnice,zagniesc, aby
obtoczylo sie maka i bylo znowu kula jak z plasteliny. Odrywac kawalki
wielkosci paczka lub pomaranczy, reszta czeka pod miska . Rozwalkowac
kawalek w ksztalt kola dosc duzego (srednica ok 35 cm), grubosci ok. 3
milimetrow. Jak bedzie ciasto cieniutkie, to wyjda malutkie rogalisie a jak
bardzo grube, to wyjda olbrzymy. Te 3 milimetry jest akurat..Ostrym nozem
wyciac kolo odcinajac nierowne brzegi. Teraz dzielimy to kolo na 12 czesci:
najpierw na 4 a potem kazda cwiartke na 3 czesci. Powstana wysokie , smukle
trojkaty. Na srodek podstawy nakladac po niewielkie pol lyzeczki marmolady i
zwijac w rogalik. Lekko zlepic koncowki i wygiac calosc na polokraglo jak
rogalik. Ukladac na blasze posmarowanej maslem w odstepach, bo rosna.
Nastepnie posmarowac dobrze rozbeltanym jajkiem i posypac cukrem krysztalem.
Piec w temperaturze 200 st w gazowym zwyklym ok.25 minut. Patrzec az sie
smarowanie pieknie zazloci.. Wychodza 3 blaszki.
Warto kupic marmolade TWARDA, bo wczesniej probowalam z wlasnym drzemem
wisniowym i wiekszosc wyplywala podczas pieczenia. Z marmolada, nawet jak
jest nie zacisniete na koncach - to nie wyjdzie ani kropelka. Jola L-L
_________________
Pozdrawiam
Sylwia
Oto przepis:
ROGALIKI
Przepis:
0,50 kg maki (4 szklanki)
0,25 dkg masla lub margaryny
0,5 szklanki smietany kwasnej (moze byc 18% lub 12%)
8 dkg drozdzy swiezych roztartych z maka na proszek.
troche marmolady (twardej- w sklepie 25 dkg-ok,170zl)
cykier krysztal do posypania
W dloniach rozetrzec turlajac make z rozkruszonymi drozdzami. Dodac maslo
(lepiej miekkie wyjete wczesniej z lodowki), smietane. Uformowac kule ( to
trwa chwilke).Wyglada jak kula z plasteliny. Jak ktos mial twarde maslo i
problem ze zlepieniem, to mozna dac kilka kropel mleka.
Nalac do duzego gara zimna wode z kranu i wlozyc kule. Ciasto lezy na dnie
a po ok. 30 minutach wyplywa na powierzchnie. U mnie po 25 minutach.
Wyjac po wyplynieciu na posypana wiecej maka stolnice,zagniesc, aby
obtoczylo sie maka i bylo znowu kula jak z plasteliny. Odrywac kawalki
wielkosci paczka lub pomaranczy, reszta czeka pod miska . Rozwalkowac
kawalek w ksztalt kola dosc duzego (srednica ok 35 cm), grubosci ok. 3
milimetrow. Jak bedzie ciasto cieniutkie, to wyjda malutkie rogalisie a jak
bardzo grube, to wyjda olbrzymy. Te 3 milimetry jest akurat..Ostrym nozem
wyciac kolo odcinajac nierowne brzegi. Teraz dzielimy to kolo na 12 czesci:
najpierw na 4 a potem kazda cwiartke na 3 czesci. Powstana wysokie , smukle
trojkaty. Na srodek podstawy nakladac po niewielkie pol lyzeczki marmolady i
zwijac w rogalik. Lekko zlepic koncowki i wygiac calosc na polokraglo jak
rogalik. Ukladac na blasze posmarowanej maslem w odstepach, bo rosna.
Nastepnie posmarowac dobrze rozbeltanym jajkiem i posypac cukrem krysztalem.
Piec w temperaturze 200 st w gazowym zwyklym ok.25 minut. Patrzec az sie
smarowanie pieknie zazloci.. Wychodza 3 blaszki.
Warto kupic marmolade TWARDA, bo wczesniej probowalam z wlasnym drzemem
wisniowym i wiekszosc wyplywala podczas pieczenia. Z marmolada, nawet jak
jest nie zacisniete na koncach - to nie wyjdzie ani kropelka. Jola L-L
_________________
Pozdrawiam
Sylwia
