Recent content by seniorka

Ja co prawda zrobiłam je na dzisiejszą kolację, ale rzecz polegała na wypróbowaniu i podaniu Wam sprawdzonego przepisu, a nawet dwóch*. Wpisuję prawie od razu po ich przygotowaniu, bo ostatnio wybrane przeze mnie przepisy i żródła, z których je brałam znikały w tajemniczy sposób. Otóż...

Moja rodzina żartuje podczas wizyt, że po przejrzeniu szafek kuchennych z zapasami, można by otworzyć niewielka restaurację. Nieprawda. Lubię mieć niewielkie zapasy, żeby przy kazdej potrzebie nie spacerować o lasce do nieraz odległych sklepów. Oczywiście pilnuję okresów ich przydatności do...

Przepis wypatrzyłam w kuchni włoskiej w Biblioteczce poradnika Domowego. Jak jeszcze ustaliłam, że autorką przepisu jest Tessa Capponi-Borawska, natychmiast zabrałam się do dzieła. W publikacji podano to jako przystawkę. Może być. Najpierw musimy jednak zgromadzić: - 20 dkg cebuli - 30 dkg...

Danie robiłam dzisiaj, można określić, że na jednej nodze, co w potocznym języku oznacza pośpiech, a nie utykanie. Do pośpiechu zmusił mnie poranny telefon zapowiadający dawno nie widzianych gości zza oceanu. Byliśmy umówieni innego dnia, ale spray urzędowe, likwidacja resztek polskiego...

Przepis może wydawać się dziwny, ale wyszedł nadzwyczaj smakowity. Ja prawie zawsze kojarzyłam marchew z moją wnuczką i karmiłam nieszczęsne dziecko wszelkimi siekanymi marchewkami na surowo, gotowane lub duszone. Dzisiaj postanowiłam zrobić coś dla siebie, w zupełnie odmiennym stylu. Na 4...

Biblioteczka Poradnika Domowego propaguje broszurkę zatytułowaną "Tanie gotowanie". Nie będę Was kusić cenami, ponieaż od ukazania się tej broszurki upłynęło trochę czasu, a ja dopiero dzisiaj skusiłam się na ugotowanie tego litewskiego specjału. Okazał się bzrdzo smaczny, więc...

Zaczęłam je robić od niedawna, bo przez długie lata "trawiłam" placki ziemniaczane z uczelnianego bufetu u pani Zosi. Były to czasy, kiedy bufet, jako lokal, należał do uczelni, a pani Zosia była zatrudniona jako referentka, cokolwiek by to znaczyło. W przerwach pomiędzy zajęciami...

Ten arcyciekawy temat znalazłam w miesięczniku Kuchnia. Ponieważ nie mogłam nic z nim zrobić z powodu praw autorskich, zatelefonowałam do redakcji i uzyskałam pozwolenie na zamieszczenie. Ale do rzeczy. Jak sprawić, żeby nasz sos lub zupa trochę zgęstniały? Poza sposobem najprostszym, jakim...

Stwierdziliście wczoraj, że syrop klonowy można już kupić w każdym sklepie. Widocznie Warszawa jest szczególnym miastem, bo ten smakołyk upodobał sobie wybrane dzielnice. Nic to. Przywieziono mi dzisiaj, a ja już czekałam z gorącymi naleśnikami i ucztowałam z niezawodnym wielbicielem słodkości...

Lubię czosnek pod różnymi postaciami, jak również dania z jego udziałem. Zacznę z "Kuchni francuskiej" z Bi8blioteczki Poradnika Domowego majonez jest wyjątkowo smaczny dla zwolenników tej przyprawy. Żeby go zrobić, musimy zgromadzić: - 2 żółtka - szklankę oliwy - szczyptę...

Godzina jest pogańska, ja nie mogę spać, a dzisiaj mam babskie spotkanie. podam nadziewanego kurczaka, którego przygotowywałam ze "Smaków i aromatów" co najmniej z dziesięć razy. Nie jest to kurczak faszerowany, jakiego propaguje w swoim znakomitym przepisie BeataSz, tylko...

Przepis zaczerpnięty z Biblioteczki Poradnika Domowego. Danie robiłam wczoraj i powtórzę je niejednokrotnie. Moje smaki, a jak się okazało także mojego dorosłego już potomka. Dla 4 osób potrzebujemy : - na ciasto - 30 dkg mąki - 10 dkg masła - 125 ml mleka (pół szklanki) - 2 jajka - łyżka...

Robiłam tę zupę kilka razy. Bardzo smakuje podawana na proszonych obiadach, zarówno mojej rodzi8nie, jak i znajomym. Przepis pochodzi z "Kuchni francuskiej" Biblioteczki Poradnika Domowego. Dla 4 osób pot5rzebujemy: - 50 dkg cebuli - 5 dkg masła - 1/2 szklanki białego9 wina - 2...

Przepis znalazłam, jak to u mnie najczęściej bywa, w "Smakach i aromatach". Jest to zupa krem i należy mieć to na uwadze, jeśli zdecydujecie się na jej ugotowanie. Zrobiłam z ciekawości, a ponieważ ostatnio najczęściej gotuję zupy, postanowiłam na stałe wpisać ją do mojego repertuaru...

Minęły uroczyste obchody świąteczne i noworoczne, przestaliśmy się codziennie widywać z przyjaciółmi, podejmując ich stosownymi do tych spotkań delikatesami. Mnie jednak, pomiędzy tymi spotkaniami, zazwyczaj rodzinnymi, zachciało się czegoś zwyczajnego, domowego, najlepiej talerza gorącej...