Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Do karafki i słoika
Wysoko- i niskoprocentowe
Lemoniada z kwiatow bzu czarnego*
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="bawareczka" data-source="post: 1136335" data-attributes="member: 23241"><p>20 duzych kisci kwiatow czarnego bzu,</p><p>2 kg cukru,</p><p>60 g kwasku cytrynowego,</p><p>3 niepryskane cytryny.</p><p></p><p>Zagotowac 2 litry wody i ochlodzic. Przygotowac kwiatki (jak wyzej). Wode kwasek i cukier wlac do wiekszego naczynia (dobra by byla gliniana beczulka czy sus takiego, ja nie mam wiec robilam w wiaderku Tuperware. Wcisnac w ciecz kwiatki. Przykryc calosc plasterkami cytryny. Nakryc talezykiem tak by zaden kwiatki nie plywaly po powierzchni. Nakryc folia i postawic na 14 dni w chlodne miejsce. Codziennie pomieszac, by cukier sie calkiem rozpuscil. Gotowy syrop przecedzic i przelac do butelek. </p><p>Podawac z woda albo prosecco.</p><p></p><p>Kwiaty obcinac nozyczkami i nie potrzasac, by nie wylecial pylek, ktory daje caly aromat. Potem w domu juz trzeba te grubsze lodyzki poobcinac, tak, by zostaly same kwiatki i cienkie lodyzki. Ja zostawiam na chwile w misce na tarasie by wyszly robaczki.</p><p></p><p>Przepis pochodzi z gazety &quot;Landlust&quot;. Napoj smakuje moim wszystkim gosciom.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="bawareczka, post: 1136335, member: 23241"] 20 duzych kisci kwiatow czarnego bzu, 2 kg cukru, 60 g kwasku cytrynowego, 3 niepryskane cytryny. Zagotowac 2 litry wody i ochlodzic. Przygotowac kwiatki (jak wyzej). Wode kwasek i cukier wlac do wiekszego naczynia (dobra by byla gliniana beczulka czy sus takiego, ja nie mam wiec robilam w wiaderku Tuperware. Wcisnac w ciecz kwiatki. Przykryc calosc plasterkami cytryny. Nakryc talezykiem tak by zaden kwiatki nie plywaly po powierzchni. Nakryc folia i postawic na 14 dni w chlodne miejsce. Codziennie pomieszac, by cukier sie calkiem rozpuscil. Gotowy syrop przecedzic i przelac do butelek. Podawac z woda albo prosecco. Kwiaty obcinac nozyczkami i nie potrzasac, by nie wylecial pylek, ktory daje caly aromat. Potem w domu juz trzeba te grubsze lodyzki poobcinac, tak, by zostaly same kwiatki i cienkie lodyzki. Ja zostawiam na chwile w misce na tarasie by wyszly robaczki. Przepis pochodzi z gazety "Landlust". Napoj smakuje moim wszystkim gosciom. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Do karafki i słoika
Wysoko- i niskoprocentowe
Lemoniada z kwiatow bzu czarnego*
Top
Bottom