- Lis 28, 2005
- 33,924
- 6,344
- 113
Sałatka Cajunów
Źródło - Rachel Lane, Ting Morris "Na ostro" Wyd. Olesiejuk
Podstawą sałatki są filety z kurczaka, zamarynowane w aromatycznej paście.
W przepisie proporcje pasty były podane do dwóch kurczaczych piersi; mnie otrzymana ilość wystarczyła do sześciu dość grubych sznycli wyciętych ze sporych filetów.
Składniki marynaty:
60 ml oleju
2 łyżki mielonej papryki
2 łyżeczki soli
2 łyżeczki pieprzu cytrynowego
1 1/2 łyżeczki suszonej cebuli (nie miałam, więc dałam jedną dużą drobno posiekaną szalotkę)
1 1/2 łyżeczki pieprzu cayenne (dałam niespełna łyżeczkę, żeby nie było za ostro)
1 1/2 łyżeczki suszonego majeranku
1 łyżeczka mielonego kuminu
1 łyżeczka mielonych nasion kolendry
1 łyżeczka suszonego oregano
1 łyżeczka czosnku w proszku (nie miałam, dałam trzy przeciśnięte przez praskę ząbki)
Połączyć przyprawy i zioła z olejem. Mięso posmarować suto uzyskaną pastą i wstawić do lodówki na godzinę pod przykryciem z folii spożywczej. Potem opiec na średnio rozgrzanym grillu po 3 minuty z każdej strony. Studzić 5 minut, pokroić w paski.
Składniki sałatki:
2 piersi z kurczaka bez skóry i kości, przygotowane jak wyżej
sos winegret z 3 łyżek oliwy, 2 łyżek soku z cytryny i 1/2 łyżeczki musztardy dijon, oraz soli i pieprzu do smaku
150 g mieszanych warzyw sałatkowych ( u mnie sałata i rukola w ilości na oko)
50 g świeżych kiełków groszku (dałam kiełki z rzodkiewki domowej produkcji)
20 małych pomidorków cherry, podzielonych na połowy (nie miałam, zastąpiłam czerwoną papryką i rzodkiewkami)
1 awokado, pokrojone w plastry, u mnie dodatkowo skropione sokiem z cytryny
1 mała czerwona cebula (dałam dwie szalotki)
80 g migdałów, opieczonych i grubo pokrojonych (u mnie w całości, ale obrane ze skórki)
Wymieszać warzywa, dodać pokrojone mięso, polać sosem.
Moje uwagi:
Mięso wyszło bardzo smaczne, wilgotne i soczyste.
Część zużyłam do sałatki, a część podałam solo na obiad.
Ponieważ dałam świeżą cebulę i czosnek, troszkę się podczas grillowania w kilku miejscach podpiekło, ale mimo to w smaku było dobre, więc jak ktoś jak ja nie ma tych warzyw suszonych czy granulowanych, może śmiało dać świeże.

Źródło - Rachel Lane, Ting Morris "Na ostro" Wyd. Olesiejuk
Podstawą sałatki są filety z kurczaka, zamarynowane w aromatycznej paście.
W przepisie proporcje pasty były podane do dwóch kurczaczych piersi; mnie otrzymana ilość wystarczyła do sześciu dość grubych sznycli wyciętych ze sporych filetów.
Składniki marynaty:
60 ml oleju
2 łyżki mielonej papryki
2 łyżeczki soli
2 łyżeczki pieprzu cytrynowego
1 1/2 łyżeczki suszonej cebuli (nie miałam, więc dałam jedną dużą drobno posiekaną szalotkę)
1 1/2 łyżeczki pieprzu cayenne (dałam niespełna łyżeczkę, żeby nie było za ostro)
1 1/2 łyżeczki suszonego majeranku
1 łyżeczka mielonego kuminu
1 łyżeczka mielonych nasion kolendry
1 łyżeczka suszonego oregano
1 łyżeczka czosnku w proszku (nie miałam, dałam trzy przeciśnięte przez praskę ząbki)
Połączyć przyprawy i zioła z olejem. Mięso posmarować suto uzyskaną pastą i wstawić do lodówki na godzinę pod przykryciem z folii spożywczej. Potem opiec na średnio rozgrzanym grillu po 3 minuty z każdej strony. Studzić 5 minut, pokroić w paski.
Składniki sałatki:
2 piersi z kurczaka bez skóry i kości, przygotowane jak wyżej
sos winegret z 3 łyżek oliwy, 2 łyżek soku z cytryny i 1/2 łyżeczki musztardy dijon, oraz soli i pieprzu do smaku
150 g mieszanych warzyw sałatkowych ( u mnie sałata i rukola w ilości na oko)
50 g świeżych kiełków groszku (dałam kiełki z rzodkiewki domowej produkcji)
20 małych pomidorków cherry, podzielonych na połowy (nie miałam, zastąpiłam czerwoną papryką i rzodkiewkami)
1 awokado, pokrojone w plastry, u mnie dodatkowo skropione sokiem z cytryny
1 mała czerwona cebula (dałam dwie szalotki)
80 g migdałów, opieczonych i grubo pokrojonych (u mnie w całości, ale obrane ze skórki)
Wymieszać warzywa, dodać pokrojone mięso, polać sosem.
Moje uwagi:
Mięso wyszło bardzo smaczne, wilgotne i soczyste.
Część zużyłam do sałatki, a część podałam solo na obiad.
Ponieważ dałam świeżą cebulę i czosnek, troszkę się podczas grillowania w kilku miejscach podpiekło, ale mimo to w smaku było dobre, więc jak ktoś jak ja nie ma tych warzyw suszonych czy granulowanych, może śmiało dać świeże.

Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator: