Keks z bialek
Doskonale wykorzystanie niepotzrebnych bialek. Delikatny i puszysty keks, a zarazem wilgotny i dlugo swiezy.
1 szklanka bialek (okolo 10 sztuk, ja daje roznie od 7 do 10 wlasnie)
1 szklanka cukru
1 kostka masla lub margaryny
1 szklanka maki tortowej
3/4- 1 plaska lyzeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
bakalie: rodzynki, orzechy wloskie i laskowe, czekolada, wisnie, papaja, ananasy - naprawde co kto lubi
Ubic bialka ze szczypta soli na sztywno.
Dodac cukier i ubic na gesta mase.
Wlewac powoli rozpuszczone i chlodne maslo na przemian z maka wymieszana z proszkiem. Najlepiej lopatka lub lyzka, zeby nie zniszczyc piany.
Dodac bakalie. Ja daje dosyc duzo - szklanke, poltorej
Mozna jakis zapaszek jak kto lubi, skorke pomaranczowa. Naprawde pelna dowolnosc i dzieki temu, za kazdym razem mamy inne ciacho
Smacznego!
Doskonale wykorzystanie niepotzrebnych bialek. Delikatny i puszysty keks, a zarazem wilgotny i dlugo swiezy.
1 szklanka bialek (okolo 10 sztuk, ja daje roznie od 7 do 10 wlasnie)
1 szklanka cukru
1 kostka masla lub margaryny
1 szklanka maki tortowej
3/4- 1 plaska lyzeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
bakalie: rodzynki, orzechy wloskie i laskowe, czekolada, wisnie, papaja, ananasy - naprawde co kto lubi
Ubic bialka ze szczypta soli na sztywno.
Dodac cukier i ubic na gesta mase.
Wlewac powoli rozpuszczone i chlodne maslo na przemian z maka wymieszana z proszkiem. Najlepiej lopatka lub lyzka, zeby nie zniszczyc piany.
Dodac bakalie. Ja daje dosyc duzo - szklanke, poltorej


Smacznego!
Ostatnią edycję dokonał moderator: