Sernik gotowany Joli

A właściwie pasha, robiłam nie raz ,naprawdę pyszny. Wklepuję go chyba w ostatnim momencie, bo atrament w moim sekretnym kajeciku już tak wyblakł, że za jakiś czas na pewno nie da się odczytać przepisu.


Sernik gotowny Joli


Składniki:

1 litr mleka
0,5 l śmietany 18%
6 jajek
1/2 szklanki cukru pudru
2-3 łyżki kakao
zapach cytrynowy i waniliowy
1 kostka masła
bakalie(ananasy lub brzoskwinie, rodzynki)
1 tabliczka dobrej mlecznej czekolady
2 galaretki cytrynowe lub wiśniowe

Mleko, śmietanę ,jajka roztrzepać, postawić na małyn ogniu i gotować tak długo ażpowstanie twarożek (nie zapominać o ciągłym mieszaniu).
Po wystygnięciu przcedzić przez bardzo gęste sitko a jeszcze lepiej przez gazę.
Masło i cukier puder ukręcić, dodawać twarożek( tak po łyżce) a na końcu po kilka kropelek aromatu cytrynowego i waniliowego.
Masę podzielić na 2 części.
Do jednej dodać kakao.
Do masy kakaowej dodać posiekaną czekoladę(czekolady nie siekać bardzo drobno musza byc w masie wyczuwalne kawałeczki czekolady). Do białej masy dodać sparzone rodzynki i kawałeczki ananasów.
Do tortownicy włożyć na spód masę brązową, na nią masę biała na to kółeczka ananasów lub brzoskwinie całość zalać galaretką.

Smacznego.

Sernik ten zwykle robię w tortownicy o srednicy 23 cm, konsystencja jest ( i tu mnie zastrzeliłaś ) posrednia, między twarożkową a stałą twarożku na maxa nie odsączaj, bo wyjdzie za suchy
Tak sobie teraz pomyslałam o tej konsystencji, że właściwie można ją nazwać stałą, bo sernik da się kroić na kawałki.
Staram się jak moge