- Wrz 4, 2006
- 985
- 0
- 0
po raz kolejny zdjecie z gazety mnie pobilo i mimo, ze jestem wiecej niz chora wola sprobowania tego czegos ze mna zwyciezyla. i chociaz zrobilam duzo bledow wyszlo przepyszne,wilgotne , taka 'inna drozdzowka'
350g maki
15g swiezych drozdzy (uzylam suchych- 1 lyzeczke)
ok 2dl cieplej wody
wyrobic przez przynajmniej 5 minut, az zaczyn bedzie gladki i jednolity. wlozyc do miski, naciac na krzyz, przykryc i odstawic do wyrosniecia w cieple miejsce na 1h
nastepnie trzeba zaczyn odgazowac i dodac do niego:
2 jajka
160g cukru
50g oliwy z oliwek
filizanka (ok 2dl) wina passito (to slodkie, prawie ziolowe wino)
szczypta soli
mieszac wszystko mikserem przez 5 minut. wlac ciasto do blaszki (30x24cm) wylozonej papierem do pieczenia. nastepnie wylozyc pokrojone w ksiezyce sliwki, przykryc papierem do pieczenia i zostawic do wyrosniecia jeszcze przez 30 minut.
po tym czasie posypac wierzch 1-2 lyzkami cukru i piec w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez 35 minut. studzic na kratce.
moje uwagi :
-zaczyn zrobilam w maszynie, reszte skladnikow tez wrzucilam do maszyny ale nie wymieszala tak ladnie jak zrobilby to mikser tj. byly male grudki. nie zaszkodzilo to strukturze.
-oliwe przez przypadek dodalam o dosc mocym smaku ale tego nie czuc.
-wino passito sie przede mna schowalo i po konsultacjach z trzkasienka (dziekuje!!!
) w zamian dodalam wino ze sliwki, podobno japonskie -nuwang, ume-pflaume. mozna wiec smialo zastapic jakims bardzo slodkim winem (porto? vinsanto?)
-radze nie probowac w mniejszej blaszce bo mi ucieklo
-sliwki lepiej byloby dodac przed samym pieczeniem, bo mi spod opadly juz jak ciasto roslo.


350g maki
15g swiezych drozdzy (uzylam suchych- 1 lyzeczke)
ok 2dl cieplej wody
wyrobic przez przynajmniej 5 minut, az zaczyn bedzie gladki i jednolity. wlozyc do miski, naciac na krzyz, przykryc i odstawic do wyrosniecia w cieple miejsce na 1h
nastepnie trzeba zaczyn odgazowac i dodac do niego:
2 jajka
160g cukru
50g oliwy z oliwek
filizanka (ok 2dl) wina passito (to slodkie, prawie ziolowe wino)
szczypta soli
mieszac wszystko mikserem przez 5 minut. wlac ciasto do blaszki (30x24cm) wylozonej papierem do pieczenia. nastepnie wylozyc pokrojone w ksiezyce sliwki, przykryc papierem do pieczenia i zostawic do wyrosniecia jeszcze przez 30 minut.
po tym czasie posypac wierzch 1-2 lyzkami cukru i piec w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez 35 minut. studzic na kratce.
moje uwagi :
-zaczyn zrobilam w maszynie, reszte skladnikow tez wrzucilam do maszyny ale nie wymieszala tak ladnie jak zrobilby to mikser tj. byly male grudki. nie zaszkodzilo to strukturze.
-oliwe przez przypadek dodalam o dosc mocym smaku ale tego nie czuc.
-wino passito sie przede mna schowalo i po konsultacjach z trzkasienka (dziekuje!!!

-radze nie probowac w mniejszej blaszce bo mi ucieklo
-sliwki lepiej byloby dodac przed samym pieczeniem, bo mi spod opadly juz jak ciasto roslo.

Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator: