Witam
Jeśli chodzi o pędzelki to kupiłam takie w sklepie dla plastyków, do farb akrylowych, bo takim zwykłym wychodziły włoski.
A co do ilości barwników, to do malowania szło mi zdecydowanie mniej, bo rozrabiałam je z wodą, ale jeszcze nie próbowałam malować całego tortu, tylko kwiaty i zwierzątka, ale myślę, że niedługo to zrobię.
Podzielę się jeszcze bardzo ciekawą stronką, z której też czerpię swoje inspiracje, na pewno znajdziesz tam coś nie tylko na dzień babci i dziadka, oto ona:
http://cakecentral.com/cake-decorating-photos.html
Ps. Nie spodziewałam się, że kiedykolwiek, ktokolwiek będzie mnie pytał o jakieś rady w związku z tortami. Naprawdę swoją przygodę zaczęłam bardzo niedawno i jest mi niezmiernie miło, że to co robię podoba się tylu osobom, jeszcze raz wszystkim bardzo dziękuję.