Nalewka agrestowa*

Anusiaczek

Member
Wrz 14, 2004
2,084
0
0
Absolutnie REWELACYJNA <!--emoid:mrgreen:--><!--endemo-->

1 kg dojrzałego agrestu
1/2 kg cukru
laska wanilii
kawałek korzenia imbiru
1 litr wódki 50% zrobionej ze spirytusu

1. Agrest myjemy, obieramy z ogonków i szypułek. Wkładamy do słoja i lekko miażdżymy, by owoce popękały. Dodajemy cukier, wanilię, imbir, zalewamy wódką, szczelnie zamykamy i stawiamy w ciepłym i słonecznym miejscu.
2. Po dwóch tygodniach cedzimy nalewkę przez sito, a następnie filtrujemy (filtruje się bardzo wolno). Zlewamy do butelek, zamykamy i odstawiamy na pół roku do piwnicy lub w inne ciemne i chłodne miejsce.

W sobotę miałam degustację - wyszła boska, jedna z moich najlepszych nalewek <!--emoid:cheers:--><!--endemo-->
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

alik

Member
Cze 15, 2005
293
0
0
Anusiaczku, jesteś boska z tymi nalewkami. W tym roku zamierzałam właśnie zacząć robić różne nalewki/w ub.roku zrobiłam z pigwy i orzechówkę/ i spadasz mi jak z nieba z tymi przepisami. Serdeczne dzięki.
 

lidiakd

Member
Mar 17, 2005
525
0
16
Moja nalewka musi teraz odczekac 6 mies. :shock: na finalny sprobunek.
Mam nadzieje, ze nikt jej wczesniej nie wysaczy
icon_smile.gif
. Postaram sie dopilnowac.
 

jaka

Member
Wrz 15, 2004
1,653
0
0
Zrobiłam tę nalewkę latem i w święta ją smakowaliśmy.
BYŁA BOSKA!!!!
Wyszła mi jak kryształ, a ten smak...
Teść - "fachowiec nalewkowy" zażądał przepisu
Dziękuję Anusiaczku!
 

hazo

Well-known member
Lis 13, 2005
8,293
1,345
113
Może głupie pytanie, ale po co tak dokładnie skubie się agrest na nalewkę : Rozumiem na dżem lub konfitury, bo tam owoce idą do gotowego produktu, a przecież nalewkę się filtruje.
 

Nadia

Member
Paź 28, 2004
1,057
0
0
Może te ogonki i resztki kwiatu zmieniłyby jakoś smak :roll: na sianowaty ;)

Robiłam tę nalewke ściśle wg przepisu (z czerwonego agrestu) i smakowała mi najbardziej ze wszystkich. A było ich chyba z 6 rodzajów :lol:
 

jaka

Member
Wrz 15, 2004
1,653
0
0
po co tak dokładnie skubie się agrest na nalewkę :?:
Ano po to, żeby po przefiltrowaniu agreścik siup do słoika, a w przypływie potrzeby alkoholu - wszamać
icon_smile.gif

Tak bez żartów ---> ten agreścik naspirytusowany smakuje całkiem nieźle, u mnie w domu został wciągnięty w 80% przez chłopczyka mego.
Piotruś dodawał go nawet do drinków
icon_smile.gif
 

jaka

Member
Wrz 15, 2004
1,653
0
0
Agrest musi być dojrzały - taki jest najlepszy, im dojrzalszy, tym lepiej
 

Aguśś

Member
Wrz 18, 2004
575
0
16
a czy wódka może być tak z 10% słabsza bo ja nie lubię takich mocnych alkoholi?
 

jaka

Member
Wrz 15, 2004
1,653
0
0
W ubiegłym roku zrobiłam z 40% (nie było spirytusu w sklepach!
icon_smile.gif
) i było bardzo smaczne. Będzie Ci smakowało!
Ja w tym roku zrobiłam z 50% (tak na oko
icon_smile.gif
)
 

Aguśś

Member
Wrz 18, 2004
575
0
16
Dzięki
 

kasik

Member
Gru 14, 2005
535
0
0
Zrobiłam dzisiaj.Z czerwonego agrestu.Ale się naskubałam tych farfocli .
Nie wiedziałam tylko jaki duży ma być kawałek imbiru i dałam taki ok.3 cm kawałeczek.Chyba wystarczy?
Już nie mogę się doczekać degustacji. :cheers: