- Lis 22, 2005
- 86
- 0
- 0
Przepis od teściowej , ale skąd ona go ma to nie wiem
1 kg słoniny
zielony pieprz – 2 łyżeczki – w ziarnkach ( najlepiej z zalewy)
4 duże cebule
4 łyżki papryki słodkiej
1 łyżeczka chilli
2 łyżki oregano suszonego
sól do smaku (na końcu)
suszone pomidory (mały słoik)
zielony pieprz – 2 łyżeczki – w ziarnkach
1 jabłko pokrojone w kostkę
Słoninę pokroić w kostkę, wytopić. Odlać trochę na patelnię i przysmażyć na tym cebulę pokrojoną w kostkę. Dodać cebulę do wytopionej słoniny, przyprawy , pomidory pokrojone w kostkę (malutką) i jabłko. Odczekać aż ostygnie i dodać paprykę słodką i ostrą.
Smalec ma piękny, czerwony kolor, wychodzi z tej ilości niepełne dwa litrowe słoiki, ale więcej niż półtora litra gotowego produktu. Moja teściowa dodaje łyżeczkę vegety przesianej przez malutkie sitko do herbaty , aby odcedzić większe kawałki suszonych warzyw, ja zrobiłam bez vegety i uważam, że wcale nie jest konieczna, za to dołożyłam około 20 dkg wędzonego, surowego boczku pokrojonego w kostkę i wytopionego razem z około 80 dkg słoniny. Polecam bo jest naprawdę bardzo smaczny. Ze względu na te suszone pomidory jednak nie przechowuje się tak długo jak smalec klasyczny ze skwarkami, raz udało mi się o nim zapomnieć na 4 tygodnie i zapleśniał.( Oczywiście w lodówce )
1 kg słoniny
zielony pieprz – 2 łyżeczki – w ziarnkach ( najlepiej z zalewy)
4 duże cebule
4 łyżki papryki słodkiej
1 łyżeczka chilli
2 łyżki oregano suszonego
sól do smaku (na końcu)
suszone pomidory (mały słoik)
zielony pieprz – 2 łyżeczki – w ziarnkach
1 jabłko pokrojone w kostkę
Słoninę pokroić w kostkę, wytopić. Odlać trochę na patelnię i przysmażyć na tym cebulę pokrojoną w kostkę. Dodać cebulę do wytopionej słoniny, przyprawy , pomidory pokrojone w kostkę (malutką) i jabłko. Odczekać aż ostygnie i dodać paprykę słodką i ostrą.
Smalec ma piękny, czerwony kolor, wychodzi z tej ilości niepełne dwa litrowe słoiki, ale więcej niż półtora litra gotowego produktu. Moja teściowa dodaje łyżeczkę vegety przesianej przez malutkie sitko do herbaty , aby odcedzić większe kawałki suszonych warzyw, ja zrobiłam bez vegety i uważam, że wcale nie jest konieczna, za to dołożyłam około 20 dkg wędzonego, surowego boczku pokrojonego w kostkę i wytopionego razem z około 80 dkg słoniny. Polecam bo jest naprawdę bardzo smaczny. Ze względu na te suszone pomidory jednak nie przechowuje się tak długo jak smalec klasyczny ze skwarkami, raz udało mi się o nim zapomnieć na 4 tygodnie i zapleśniał.( Oczywiście w lodówce )
Ostatnią edycję dokonał moderator: