Zupa oczyszajaca.

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
Dokladnie: oczyszczajaca lodowke.
Zapisuje, bo wyszla bardzo dobra. Raczej zimowa? Shiitake maja wlasciwosci rozgrzewajace.

4 shiitake zalac wrzatkiem na 20 min, odcisnac (zatrzymac wode) i pokroic w plastry.

lyzka masla
2 marchewki
pokrojone w kostke
kawalek selera starty
pietruszka lub 1/2 pasternaku tez starte
4-5cm pora pokrojonego w grube krazki

Podsmazyc wszystko dobrze na masle. Dodac 8 lyzek kaszy perlowej.

Dodac wode i zalewe od grzybow. Gotowac z 15 min. Imo kasza gotuje sie dluzej. Wywar jest na tyle dobry, ze mozna sie pokusic o zupe wegetarianska! Niestety nie znam oleju, ktory moglby godnie zastapic maslo i zrobic zupe weganska. Moze jakas oliwa truflowa?

Ciag dalszy to wiecej wody
icon_wink.gif
nie lubie gotowac samej wody, zwykle gotuje w malej ilosci, dopiero pod koniec gotowania dodaje ile trzeba i rosol. Rosolu mialam bardzo nedzna resztke, wiec dodalam tez dobrego bulionu w pascie. 3 mizerne ziemniaczki pokrojone w kostke i kawalek kapusty. Na koniec zakwasilam pol lyzki koncentratu pomidorowego, coby sie warzywka nie rozplynely.

Z rosolu mialam mieso z pol kury, ale wolowina tez bylaby dobra, a moze i lepsza. Pycha! Miesa raz ugotowanego nie wygotowuje na wior, tylko klade prosto na talerz i zalewam wrzaca zupa.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator: