Chleb kukurydziany

arsza

Member
Cze 16, 2006
5
0
0
Namierzyłam w sieci przepis podany przez Mirabbelkę, a ponieważ mam strasznego alergika w domu to się za chlebek wzięłam.

Tu jest przepis:

Chleb kukurydziany
dla bezglutenowcow
zrodlo: www.der-Sauerteig.de

skladniki:
500g ciasta zakwaszonego z maki kurydzianej*
350 g maki kukurydzianej
200 ml mleka
2 lyzki oliwy
1 lyzeczka soli
szczypta pieprzu Cayenne

*) ciasto zakwaszone mozemy wyhodowac bardzo latwo startujac z jednej lyzeczki pszennego zakwasu, 250g maki kurydzianej i 250ml wody. jesli ma byc to pieczywo bezglutenowe nalezy ten proces powtorzyc kilkakrotnie, zeby pozbyc sie maki pszennej.


Przygotowanie ciasta chlebowego::
skladniki wymieszac i wyrabiac przez 5 minut. po 20 minutach odpoczynku jeszcze raz wyrobic ok 5 minut. Uformowac kule i odstawic do wyrosniecia na 2 godziny lub wiecej.

Pieczenie:
piekarnik rozgrzac do 250 st C. Chleb zwilzyc lekko woda i wsunac do piekarnika. Piec w najwyzszej temperaturze ok 20 minut, nastepnie obnizyc do 180 st C na 20 minut.


Tu źródło http://www.domowe.forumer.pl/viewtopic.php?t=292

A tu mój wyrób.
Trochę przepis zmodyfikowany, np. dodałam cukru, bo pierwsza wersja była kwaśna i gorzka.
Poza tym rósł całą noc.
Jest na zakwasie kukurydzianym. Oczyszczałam go 3 razy, chyba starczy.

_DSC1709.JPG
 

Załączniki

  • _DSC1709.JPG
    _DSC1709.JPG
    205.5 KB · Wyświetleń: 1

mirabbelka

Moderator
Członek ekipy
Gru 22, 2004
5,068
436
83
o, nawet calkiem niezle wyglada
icon_mrgreen.gif


pamietam, ze kiedys probowalam go zrobic i to byla raczej porazka

ciesze sie, ze sie jednak na cos przydal ten przepis
icon_lol.gif
 

Akulka

Member
Gru 28, 2005
29,115
0
0
Czy wyszedł zakalcowany, czy on taki wilgotny jest?
 

arsza

Member
Cze 16, 2006
5
0
0
Akulka @ 31 Jan 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=442371Czy wyszedł zakalcowany, czy on taki wilgotny jest?
Widzisz, dziwna sprawa. Kukurydziany jest dość wilgotny. Ale dla malucha to nawet lepiej.
I na zdjeciu, jest zaraz po wyjęciu z piecyka. I jest ok. Wilgotny, ale pulchny.
Natomiast dzisiaj jest już
cry_1.gif
zakalcowaty. Wsadziłam go do foli i to go załatwiło.
Nie wiem jak przechowywać taki chleb.
Dziecko ma 11 miesięcy. Na raz zjada powiedzmy kromkę. Liczyłam, że go pokroję i zamrożę. A tu kwas.
 

Akulka

Member
Gru 28, 2005
29,115
0
0
A ja jednak stawiałabym na to, że ciut niedopieczony był
gruebel_2.gif

Zakalec sie robi podczas pieczenia, a nie w foli. No chyba, ze byś ciepły zawinęła, to mogłoby sie cos złego stać - uparował by się i ta wilgotność by sie pozbijała psując strukture ciasta...

Zresztą, nie martw się, zakalec, to czasami przysmak. Ja np. takie lubię i nie pozwalam nikomu wyrzucać
fiesgrins.gif


Co do przechowywania i innych porad na temat chlebka, to mam nadzieje, że pomoga ci inne dziewczyny, bo w temacie chleba, to ja za "mała" jestem
icon_redface.gif
 

arsza

Member
Cze 16, 2006
5
0
0
To znowu ja
icon_smile.gif


Mój chleb przeszedł modyfikacje (znaczy uczę się) i wszedł już lepszy. I w smaku i wyglądzie.
Początkowo miałam problemy z zakalcem, czy jak to nazwać.

A oto mój przepis:

200 g zakwasu kukurydzianego*
200 g mąki kukurydzianej
250 g wody
Całość wymieszać i odstawić na noc. Pod folią w cieple.

Rano dodać
150 g mąki kukurydzianej
100 g gryczanej
100 g ziemniaczanej
350 ml wody (może być mleko, jeśli przechodzi)
łyżeczka cukru
łyżeczka soli
2 łyżki oliwy
szczypta pieprzu

Wymieszać, odstawić na 4 godz. w cieple.
Po tym czasie przerzucić w foremki, odstawić jeszcze na jakieś dwie godz. i do piekarnika.
Pieczenie standardowe
icon_smile.gif


Cóż, chleb nie jest powalający. Ale w porównaniu z chrupkami, to ma się wrażenie nieba w gębie.
Sam kukurydziany jest kwaśny.
Ten jest zdecydowanie bardziej przyjemny. Dosyć ciężki i gliniasty.
Raczej dla koneserów i zdesperowanych.
Mój mały wcina jak głupi. Ale on nie zna innego chleba.
Ja jestem w stanie zjeść go z przyjemnością, co nie znaczy że nie tęsknię do glutenowych.

Zamierzam robić różne mieszanki mąk. Ryżową, z amarantusa, itp.
Jak wyjdzie coś ciekawego, to się podzielę.

Z tego co doczytałam, czysty kukurydziany (taki jak jesteśmy przyzwyczajeni, czyli pulchny) nigdy by mi nie wyszedł.

* zakwas kukurydziany (mam nadzieję, że to to) uzyskałam z łyżki zakwasu żytniego, mąki kukurydzianej i wody. Pieć razy z tego początku brałam łyżkę zakwasu, resztę odrzucałam, dokładałam mąkę kukurydzianą i wodę zanim zaczęłam podawać dziecku. Myślę, że jest oczyszczony z glutenu. Żywy jak diabli
icon_smile.gif
Szybciej bąbluje niż mój żytni.

Wygląda tak:_DSC1915.JPG _DSC1916.JPG _DSC1917.JPG _DSC1918.JPG
 

Załączniki

  • _DSC1915.JPG
    _DSC1915.JPG
    209.1 KB · Wyświetleń: 1
  • _DSC1916.JPG
    _DSC1916.JPG
    184.6 KB · Wyświetleń: 0
  • _DSC1917.JPG
    _DSC1917.JPG
    163.1 KB · Wyświetleń: 0
  • _DSC1918.JPG
    _DSC1918.JPG
    183.5 KB · Wyświetleń: 0

mirabbelka

Moderator
Członek ekipy
Gru 22, 2004
5,068
436
83
calkiem ladnie wyglada ten chleb

zachecona twoim skucesem poszperalam jeszcze i znalazlam nowy chleb bezglutenowy z maki ryzowej. Moze malemu bedzie bardziej smakowal z powodu tego twarozku i jajek.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Akulka

Member
Gru 28, 2005
29,115
0
0
Arsza, bardzo ładny chlebek
daumen.gif
Chyle czoła przed wytrwałością i kreatywnoscią
daumen.gif
 

KAROTKA

Member
Maj 27, 2007
1,245
0
0
W mojej rodzince jest chłopiec, który jest bezglutenowy. Wiem, że każdy chlebek [pieczony w domu i kupny] jego rodzice natychmiast po zakupie [lub dokładnym wystudzeniu domowego] kroją na kromeczki i zamrażają przekłądając bądź arkusikami papieru do pieczenia, badź kawałkami folii spożywczej, bądź też poprostu pociętym woreczkiem foliowym. Wówczas łatwiej oddzielić 1 czy 2 kromki od całości. Pozostawiony na 2-3 dni, bez mrożenia, chlebek bardzo łatwo czerstwieje albo pleśnieje. Czasem nawet jest to niezauważalne gołym okiem. Szkoda narażać zdrowie naszych pociech i własne. Mrożenie jest dość powszechnym i raczej łatwodostępnym sposobem na zachowanie świeżości. Potem można odgrzać w tosterze, mikrowelli lub np. nad czajnikiem z gotującą wodą.