Karkówka po bawarsku "Kartoffelbratl"

alumn

Member
Wrz 11, 2009
42
0
0
Przepis pochodzi z bawarskiej książki kucharskiej pt. "Hopfazupfasalat und Obatatzter" autorstwa Ernsta Krammer-Keck. Tłumaczenie na polski moje
icon_smile.gif


Danie dla 4 osób:

1000 g karkówki
1000 g kartofli
2 marchewki (daję więcej)
1 cebula

wywar:
ok. 1/2l bulionu
ocet, sól, cukier
1 łyżeczka majeranku
1 łyżeczka kminku
1 listek laurowy

Mięso posolić i popieprzyć. Cebulę pokroić w kostkę i przyrumienić z mięsem. Surowe kartofle i marchew pokroić w plastry i dodać do mięsa.

Wywar doprawić, żeby był słodko-kwaśny i podlać mięso tak, żeby kartofle były zakryte.

Piec w piekarniku rozgrzanym do 200`C ok. 120 min.


Karkówka rozpływa się w ustach i jest przepyszna ;)
 

samanta

Member
Sie 19, 2007
16,197
1
0
O, ja też! Wszystko jest dobre, byle tylko uniknąć stania przy piecu, a tutaj kartofle pieką się razem z mięsem!
A ja nie znoszę jak mi coś kipi, a kartofle wykipią mi zawwsze!
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,454
7
38
Mnie też ta jednogarnkowość skusiła
fiesgrins.gif

Jeszcze pytanie o ocet mam, pewnie winny biały będzie ok? Chociaż skoro ma być słodko kwaśne, to może można i balsamicznego użyć?
 

samanta

Member
Sie 19, 2007
16,197
1
0

alumn

Member
Wrz 11, 2009
42
0
0
Powiem Wam, że robiłem z octem balsamicznym, jabłkowo-borówkowym (z IKEA) i bez octu. Osobiście chyba najbardziej karkówka smakowała mi w sosie z tym jabłkowym, ale kwestia gustu, tym bardziej, że daje się go tylko trochę do smaku
icon_smile.gif
Natomiast moi znajomi z Augsburga dają zamiast marchwii pasternak. Ot, bo babcia nauczyła i nie ma odwrotu ;) z tego,co pamiętam, to dawali ocet balsamiczny,ale głowy nie dam. Przepis niestety nie rozstrzyga, stoi "Essig".