Mam thermomix od miesiąca i ciagle cos w nim gotuje.
Najlepiej wychodzi mi oczywscie sernik fredzi (ale
zmniejszylam ilosc mleka, zeby masa wyszla gesta), oprocz tego rogaliki
i zupy to rewelacja.NIestety mam problem z ciastem typu":
1. szarlotka tradycyjna - po pierwsze: w ksiazce napisane jest 60 minut 200 stopni..
niestety juz wylaczylam po 40 minutach bo juz sie przypieklo dosyc
ostro, no i ciasto nie uroslo (bylo go malo) - co robie nie tak?
2. druga sprawa to ciasto ucierane - robie z jablkami - ale wychodzi bardzo suche
, kruche....
Co robie żle?
Najlepiej wychodzi mi oczywscie sernik fredzi (ale
zmniejszylam ilosc mleka, zeby masa wyszla gesta), oprocz tego rogaliki
i zupy to rewelacja.NIestety mam problem z ciastem typu":
1. szarlotka tradycyjna - po pierwsze: w ksiazce napisane jest 60 minut 200 stopni..
niestety juz wylaczylam po 40 minutach bo juz sie przypieklo dosyc
ostro, no i ciasto nie uroslo (bylo go malo) - co robie nie tak?
2. druga sprawa to ciasto ucierane - robie z jablkami - ale wychodzi bardzo suche
, kruche....
Co robie żle?