Zając Wielkanocny ... na zakwasie

mirabbelka

Moderator
Członek ekipy
Gru 22, 2004
5,066
433
83
Zając Wielkanocny ....na zakwasie

1 szkl. zakwasu krotko- długoterminowego lub jakiegokolwiek
1,5 szkl. wody pół na pół z maślanką
4 szkl maki pszenno-zytniej (ja użyłam mieszanki chleba podhalańskiego, wiec nie dodawalam już soli, bo ona ja zawiera)
1 łyżka cukru ciemnego lub melasy
1 łyżka oleju
1 plaska łyżka soli

Wieczorem wymieszać szklankę zakwasu z 0,5 szkl letniej wody i 1 szkl maki. Pozostawić w cieple. Rano dodać do tej mieszanki 1 szkl maślanki pół na pół z woda, 1 łyżkę cukru, łyżkę oleju i ewent. łyżkę soli. Wymieszać dobrze i powoli dodawać pozostałe 3 szkl maki. Wyrabiać całość ok. 10 minut. Pozostawić na 30 minut. Potem jeszcze raz krotko wyrobić i przełożyć do foremek. Ja użyłam foremki - zająca, ale ta ilosc normalnie wystarcza na 2 keksowki wypełnione do polowy. Pozwolić mu wyrosnąć w cieple ok 30 - 40% . Reszta wyrośnie w piecu.
Piekarnik ustawić na 220 st C, piec 15 minut. Temperaturę obniżyć do 200 i piec jeszcze ok. 30 min aż będzie dobrze zrumieniony. W międzyczasie piekarnik psiknac woda, a pod koniec pieczenia zwilżyć skórkę chleba, żeby się ładnie święciła.

A oto on:



 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Linn

Member
Wrz 17, 2004
8,842
0
0
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
 

kasha

Member
Wrz 25, 2004
20,571
2
0
Wow! :shock:
Piękny ten zając i ogromniasty :lol:

Czy gdzieś można kupić taką super formę?
 

AgusiaH

Member
Wrz 20, 2004
3,054
1
0
piekny

ale czemu nie ma oczu?
Ja tam widze przynajmniej jedno oko :mrgreen:
Piekny zajac mirabbelko
icon_smile.gif
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
:eek: wow!
Piękny zając i wspaniała aranzacja zdjęcia! Super pomysł!
Gratulacje Mirabbelko!

PS I ja widzę oko
icon_smile.gif
 

Iguana

Member
Wrz 13, 2004
7,631
0
0
Ale extra ten zając
A widziałam taką foremke tylko miałam wątpliwości bo była blaszana i taka stojąca jakaś dziwna :dump: wot durna zamiast kupić a potem się zastanawiać jak ja wykorzystać :cheers:
 

mirabbelka

Moderator
Członek ekipy
Gru 22, 2004
5,066
433
83
tez mialam watpliwosci jak ja kupowalam, ale mam lekkiego hopla na punkcie foremek, wiec ja jakos przemycilam do domu (bo to kolejna, ktora zajmuje miejsce w kuchni!!). Moja tez blaszana, niestety b,cienka i malo stabilna - musialam ja podpierac w piekarniku - ale jakos sie udalo. Kupilam ja zreszta dosyc dawno na Slowacji za grosze. Oni maja dobre zaopatrzenia w takie cuda nawet w malenkich wiejskich sklepikach.