nalewka orzechowa*

kuchRen

Member
Lis 1, 2004
414
0
0
Dziś podaję już z po konsultacji z właścicielem przepisu na nalewkę orzechową.Co prawda podałam ją już na misz maszu, ale w trakcie jej konsumpcji <!--emoid:mrgreen:--><!--endemo--> co chyba nie było zbyt dokładne.
A więc tak. Bierze się kilkanaście orzechów jeszcze niedojrzałych, zbieranych w połowie maja, kroi na plasterki, zasypuje cukrem, słoik nakrywa się gazą i czeka ok.2-3 mcy.Zlewa się wytworzony syrop przez gazę do innego naaczynia i zalewa się wódką.Mój mąż zalał spirytusem, ale chyba troszkę jest za mocne, chociaż kwestia gustu.Mnie bardzo smakuje, grzeje niesamowicie no i ma fantastyczny aromat orzechowy, konsystencję gęstego likieru no i trzeba to traktować jako lekarstwo na żołądek lub przeziębienie <!--emoid:dump:--><!--endemo-->
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

kamila

Moderator
Członek ekipy
Wrz 13, 2004
11,874
0
0
I teraz mamy do maja czkać? :shock:

Ja znam tez taki przepis, ale nie mam skąd wziąć orzechów u nas za zimno i nie ma
icon_sad.gif
 

Linn

Member
Wrz 17, 2004
8,842
0
0
W noc swietojanska chyba trzeba te orzechy zrywac. Podawalam taki przepis na orzechowke z Ischii.
 

margolcia

Member
Lis 9, 2004
2,019
0
36
orzechówka ma gorzki smak - bo w końcu może też być lekarstwem na bóle żołądkowe :mrgreen: ,
ja robię troszkę inaczej: zielone orzechy kroję w plasterki i zalewam procentami w postaci spirytusu i tak sobie stoi troszkę, nabiera koloru i mocy czyli kilka miesięcy. Później zlewam nalewkę do butelki i gotowe.
 

alik

Member
Cze 15, 2005
293
0
0
W maju nie ma jeszcze orzechów !!! przynajmniej w Polsce. Orzechy należy zrywać kiedy są już dostatecznie wykształtowane, ale jeszcze zielone i po przekrojeniu ziarna mają jeszcze mleczną konsystencję /podobno optymalny czas to I dekada lipca, ale to zależy też od regionu no i warunków atm. w danym roku/.
 

margolcia

Member
Lis 9, 2004
2,019
0
36
ostatnio na spacerze widziałam całkiem fajne orzechy siedzące na drzewie w zielonych skorupkach - nie wiem jednak czy nie są już za twarde? najlepsze są takie młode...
 

Muszka

Member
Lis 1, 2004
228
0
0
dwa tygodnie temu na spacerze z mężem poszliśmy na "pachtę" - Były sliczniutkie i zieloniutkie... Ale serio to tylko lekarstwo???
Szkoda...
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,614
2,891
113
Juz chyba nie, ale spróbuj rozkroić . Jak jądro nie jest zestalone, a łupina dość jeszcze soczysta, to można zaryzykowac.
Poza tym, moim zdaniem, to co Kuchren zrobiła to raczej jest likier orzechowy. Nalewka orzechowa lecznicza nie powinna zawierać cukru.

Z pokrojonych orzechów zalanych alkoholem o mocy 70% (wódka 40% i spirytus zmieszane w równych ilościach) otrzymuje sie po 3-4 tygodniach doskonałą zaprawą do wódek. Zaprawa im dłużej stoi tym lepiej dojrzewa, traci ostrość. Mozna jej używać leczniczo w tej postaci albo do produkcji likierów lub wódek. Na przykład na 1 litr wódki orzechówki nalezy wziąc: 300 ml zaprawy, wódki 40%- 650 ml, karmelu cukrowego 50 g. Odstawić na przynajmniej kilka tygodni. Ja do swojej orzechówki dodałam jeszcze kilka łyżek miodu wrzosowego, ale może być inny, i była pyszna. Może już nie leczyła żołądka, ale duszę na pewno <!--emoid:D--><!--endemo--> .
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

madlen

Member
Sty 17, 2007
41
0
0
ja juz nastawiłam naleweczkę, chociaz jeszcze orzechy nie są zbyt wielkie, ale uważam że mogą być.
Tak się zastanawiałam nad ilościa wódki czy mam dać na &quot;oko&quot;?
I jeszcze jedno może dac kilka godździków i kawałek cynamonu?
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,614
2,891
113
Wódki ma być tyle, żeby orzechy były przykryte. A inne dodatki, to już rzecz gustu. Moim zdaniem jesli nalewka ma być wytrawna, czyli lecznicza, to nie dawałabym dodatków. Jesli natomiast bedzie to cos w rodzaju likieru orzechowego, to na pewno wzbogacą smak.

Przypomnę wszystkim chętnym, że czas na nastawienie nalewki już się powoli kończy, orzechy twardnieją.
icon_smile.gif
 

trzkasienka

Member
Wrz 15, 2005
4,188
0
0
wlasnie jestem u rodzicow i orzechy sa juz twarde...
icon_frown.gif
ale jak je pokrusze dziadkiem do orzechow i takie zaleje spirytusem? nie chce czekac kolejnego roku....
icon_frown.gif
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,614
2,891
113
Wyciągam temat, bo już czas zerwać orzechy na nalewkę. Wczoraj zerwałam na swoją i są w sam raz. Może tam, gdzie wiosna przyszła trochę później, ten czas się wydłuży, ale nie zapomnijcie.
icon_lol.gif
 

Doruśka

Member
Mar 28, 2006
5,233
0
0
Buko, z jakiego dokładnie robiłas przepisu? ile cukru?
mam pod blkiem piękne drzewa orzechowe:)
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,614
2,891
113
Nie wiem, Doruśko, co byś chciała: otrzymać wódkę orzechówkę jako lekarstwo, czy coś bardziej nadającego się do łasowania. Ja robię esencję orzechową, z której można przyrządzić jedno i drugie, dodając potem różne składniki.
Esencja orzechowa (proporcja):
100 g orzechów zielonych
200 g spirytusu 95
60 ml woda
Orzechy myję, kroję w plasterki, zalewam w słoju roztworem wody i spirytusu, zamykam szczelnie i odstawiam na minimum 3 tygodnie. Potem nastaw zlewam, orzechy probuję wycisnąć (ale niewiele tam zostaje) i dostaje ekstrakt, który też powinien odstać kilka tygodni prze użyciem. Nie nadaje sie do samodzielnego spożycia jako lekarstwo, bo jest zbyt treściwy, ale 1 łyżeczka dodana do 50 ml wódki już tak.
Jesli planujesz zrobić wódkę orzechówkę, to po zlaniu esencji zasyp orzechy cukrem (do powyższej proporcji wystarczy 50 g) i niech postoi do rozpuszczenia cukru. Można w tym pomagać od czasu do czasu potrząsając słojem. Połączyć obydwie frakcje, dodać wódkę (do tej proporcji około 1 litra), karmelu z cukru palonego (50 g i ok. 100 ml wody), Zamiast karmelu może być użyty ciemny miód. Wstrząsnąć, wymieszać, odstawić i zapomnieć na kilka miesięcy. Warto poczekać, bo w tym czasie mieszanina traci cierpki i gorzki smak orzechów, nabiera słodyczy i gładkości.
Jako że mamy różne upodobania smakowe, radzę mieszanie esencji i wódki oraz jej doprawianie dodatkami prowadzić ostrożnie dobierając ilości według własnego smaku. Trudno go wyczuć w surowym jeszcze produkcie, ale staranność się opłaci.
icon_smile.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator: