Brioche

Liska

Member
Lis 27, 2004
3,631
0
0
Niestety bez zdjęcia, ale wierzcie mi na słowo - pyszne, puchate, pachnące...

1 duża lub 2 małe brioche:

Zaczyn
15 g cukru
5 g świeżych drożdży
50 g mleka lub wody
50 g mąki pszennej, najlepiej tzw mocnej - użyłam manitoby

Drożdże i cukier rozprowadzić w mleku (letnim). Następnie powoli dosypując mąkę, wymieszać wszystkie składniki, by utworzyłą się pasta. Przykryć folią i odstawić na 1 h.

Ciasto właściwe:
Zaczyn
200 g mąki (najlepiej 'mocnej')
2 jajka
5 g soli
125 g masła, lekko schłodzonego

Ubite jajko do posmarowania

Wymieszać wszystkie skladniki oprócz masła, następnie dodać masło zagniatając ciasto. Uwaga: niech Was nie kusi dodanie wody. Początkowo ciasto jest oporne i suche, ale im dłużej się je zagniata, tym bardziej głądkie powstaje.
Należy zagniatac 10-15 minut.
Przełożyć do miski, przykryć folią i odstawić do wyrośnięcia: 2 h w temp pokojowej lub 16 h w lodówce.

Blaszkę wysmarować masłem - ja piekłam w dwóch szklanych keksówkach.

Wierzch posmarować rozbełtanym jajkiem, uważając, żeby jajko nie popłynęło na boki foremki, bo wtedy ciasto przyklei się do niej.
Odstawić do wyrośnięcia w temperaturze pokojowej - rośnie dosyć szybko i intensywnie ;)

Piec w piekarniku nagrzanym do temp. 175 st C ok. 30-35 minut, aż wierzch będzie złocisty.

Smacznego!
 

hazo

Well-known member
Lis 13, 2005
8,293
1,345
113
I z tej ilości wychodzą 2 keksówki? Jakiej wielkości?
Czy do ciasta właściwego też brałaś manitobę?
 

Liska

Member
Lis 27, 2004
3,631
0
0

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
3
0
Lisku...maka "strong"(mocna) to jest u nas maka chlebowa (o zawartosci bialka 10-11g...)

Z tego przepisu wypiekam brioche od "wiekow" i Liska ma absolutna racje..jest lekki, puszysty, pachnacy...mozna dodac wanilie...
Mam tez gdzies zdjecie...i jesli Liska sie zgodzi wkleje tutaj...
 

hazo

Well-known member
Lis 13, 2005
8,293
1,345
113
Liska @ 9 Dec 2006 napisał:
index.php?act=findpost&pid=409604ja piekłam w dwóch szklanych keksówkach.
Liska @ 9 Dec 2006 napisał:
index.php?act=findpost&pid=409772Piekłam w jednej długiej (ok. 33 cm) keksówce.
gruebel_2.gif
icon_question.gif
icon_question.gif
icon_question.gif
 

Liska

Member
Lis 27, 2004
3,631
0
0
hazo @ 9 Dec 2006 napisał:
index.php?act=findpost&pid=409788
gruebel_2.gif
icon_question.gif
icon_question.gif
icon_question.gif
O rany, ja piekę to już od długiego czasu. Nie raz, nie dwa. Mam w domu wiele szklanych keksówek - małe i bardzo duże. Piekłam to w różnych formach. Akurat dzisiaj rosła mi w długiej.
baa.gif
icon_wink.gif

Zagnieć ciasto i zobaczysz, ile Ci go wyjdzie. Ładnie rośnie, można też uformować je w kształt 'S' i włożyć do formy, można zrobić z niego małe brioszki. Co kto lubi.

Taterku - dawaj foty!

Margot - bardzo proszę
icon_smile.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Liska

Member
Lis 27, 2004
3,631
0
0
Takie bardzo twarde to ono nie powinno być. Musi być raczej elastyczne i lśniące. Jeśli jest twarde, to jak będzie rosło, pozwól mu dłużej wyrastać, żeby po upieczeniu było miękkie i puszyste a nie twarde.
Autor przepisu przestrzega przed dodawaniem wody. A długo je wyrabiałaś?

Kompletnie zgłupiałam już z tą mąką 'strong'. Pamiętam, że kiedyś mówiło się o tym, że manitoba jest strong i ja z takiej piekę te brioche (chyba, że nie mam, wtedy używam zwykłej mąki pszennej albo chlebową). Najczęściej jednak wyrabiam ciasto w mikserze i po dodaniu masła wychodzi raczej rzadsze niż twarde.
 

Margot

Well-known member
Cze 24, 2005
16,670
490
83
ja wyrabiałam takim ręcznym robotem ,hakami
Lisko nie jest takie twarde ,bardziej takie zwarte ,jak masa solna ,cioastolina ,te briosze co do tej pory robiłam dawały początkowo ciasto bardzo mięciutkie ,potem robiło się bardziej elastyczne.
A te już teraz jest elastyczne
 

Margot

Well-known member
Cze 24, 2005
16,670
490
83
są boskie !!!Upiekłam jedną brioszę w foremce jak do baby tylko bez komina. Jest ( a raczej była bo prawie zjedzona ,bez niczego tzn masła ,dżemu itp) bardzo delikatna ,rozpływa się wprost w ustach i smakuje zupełnie inaczej niż ta co tłumaczyła Dziunia (choć ta też jest pyszna i smakuje trochę ptysiowo)
 

Lis

Member
Lip 29, 2005
13,335
0
36
Robię jutro rano, bo nie mam miejsca na nocne rośnięcie w lodówce
icon_smile.gif


CYTATKompletnie zgłupiałam już z tą mąką 'strong'. Pamiętam, że kiedyś mówiło się o tym, że manitoba jest strong i ja z takiej piekę te brioche (chyba, że nie mam, wtedy używam zwykłej mąki pszennej albo chlebową)
Lisko, ja będę piekła na mące "warszawskiej XXL", ma 13,7 procent białka, chyba jest wystarczająco "strong". Polecam te mąkę, bułeczki na niej są wręcz stachanowcami puchatości.
 

Lis

Member
Lip 29, 2005
13,335
0
36
Bardzo smaczna, mocno maślana, lekko wilgotna. Dodałam łyżeczkę ekstraktu z wanilii, nie czuć zbyt mocno, maślaność jednak dominuje.
 

Lis

Member
Lip 29, 2005
13,335
0
36
Właśnie nastawiłam zaczyn. Chyba coś ze mną nie tak, nie spojrzałam na zegarek
icon_rolleyes.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Linn

Member
Wrz 17, 2004
8,842
0
0
Liska @ 9 Dec 2006 napisał:
index.php?act=findpost&pid=409891Takie bardzo twarde to ono nie powinno być. Musi być raczej elastyczne i lśniące. Jeśli jest twarde, to jak będzie rosło, pozwól mu dłużej wyrastać, żeby po upieczeniu było miękkie i puszyste a nie twarde.
Autor przepisu przestrzega przed dodawaniem wody. A długo je wyrabiałaś?

Kompletnie zgłupiałam już z tą mąką 'strong'. Pamiętam, że kiedyś mówiło się o tym, że manitoba jest strong i ja z takiej piekę te brioche (chyba, że nie mam, wtedy używam zwykłej mąki pszennej albo chlebową). Najczęściej jednak wyrabiam ciasto w mikserze i po dodaniu masła wychodzi raczej rzadsze niż twarde.
Manitoba / nazywana takze amerykanska, kanadyjska: przynajmniej we Wloszech / jest maka wysokoglutenowa / silna, czyli strong /. Moze miec az do 18% protein. Nadaje sie szczegolnie do tzw. trudnych wypiekow / np. paczki /. Mozna ja dodawac do innych mak w celu ich wzmocnienia: do chleba raczej nie wiecej niz 20%.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator: