Nalewka z owoców pigwy (lub pigwowca - jak kto woli)*

Magilka

Member
Paź 14, 2005
68
0
0
Dojrzałe (akurat teraz dojrzewają) owoce pigwy umyć, osuszyć i pozbawić pesteczek.
Pokroic w bardzoo cienkie paseczki (prawie jak papier). Zasypać cukrem w proporcji 1:1. Po +- miesiąca zalać wszystko wódką czystą wymieszana ze spirytusem (1:1). Tyle alkoholu ile soku + wiórków gigwowych.
Ok. Bożego Narodzenia mozna zaczą zlewać, ale bardzo ostrożnie, bo zmętnieje.
Zasadą jest, że sie klaruje kilka razy.
Likier ma to do siebie, że w świetle ciemnieje i po kilku miesiacach ma kolor koniaku.
Wiórki znów można zalać czystą wódką. Nalewka będzie bardziej wytrawna.
Całkowicie wykorzystane wiórki sa doskonałym dodatkiem do herbaty (w stylu góralskim) zamiast cytryny.
My dodajemy do ciasta typu Murzynek.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

alik

Member
Cze 15, 2005
293
0
0
Stosunek pigwy i cukru 1:1 wagowo czy objętościowo? Proszę o informację, bo akurat mam zasypaną pigwę cukrem, ale nie wiem czy wystarczającą ilością.
 

witek

Member
Cze 21, 2007
6,114
0
0
Zlewałem dziś naleweczkę z pigwy (lub
icon_wink.gif
jak kto woli).
ONA JEST STRASZNA ... TA NALEWKA
icon_eek.gif

Po pierwszym spróbowaniu najchętniej próbowało by się do końca
ccbb.gif
icon_smile.gif
 

alik

Member
Cze 15, 2005
293
0
0
hahahaha
a już myślałam, że poważnie mówisz i zabierałam się z pazurami na Ciebie, bo ja uwielbiam nalewkę z pigwowca /tak, z pigwowca, bo moim zdaniem z pigwy to już nie to samo, nie ten smak i aromat/
 

witek

Member
Cze 21, 2007
6,114
0
0
alik @ 11 Dec 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=636146hahahaha
a już myślałam, że poważnie mówisz i zabierałam się z pazurami na Ciebie, bo ja uwielbiam nalewkę z pigwowca /tak, z pigwowca, bo moim zdaniem z pigwy to już nie to samo, nie ten smak i aromat/
Zrobiłem w tym roku pierwszy raz słysząc pochwały pod jej kierunkiem. Podejrzewam, że wejdzie na stałe do repertuaru nalewkowego
lecker.gif
 

marcychna

Member
Sie 6, 2006
1,050
0
0
Wbrew pozorom różnica między pigwą i pigwowcem jest spora....nie tylko w owocu
icon_wink.gif


Dla mnie osobiście jest to jedna z ulubionych nalewek...ale....smaku nabiera po dłuższym odstaniu....i zawsze ciemnieje.

Nalewki mają to do siebie, że mętnieją z czasem....i nie zależy to od sposobu filtrowania, tylko od naturalnego wytrącania osadu z nalewu. Ja zawsze jeszcze raz filtrują przed podaniem (gościom oczywiście) mi osobiście nie robi to żadnej różnicy
icon_mrgreen.gif


Przepis podałaś zacny
icon_smile.gif
ja osobiście dodałbym trochę pesteczek
icon_smile.gif


Pozdrawiam
 

Hiena

Member
Maj 6, 2005
13,652
0
0
Moja nalewka, a właściwie owoce zasypane cukrem stoją od około tygodnia-dwóch, zaczęła pachnieć kwaśno i widzę, że fermentuje.
Ma prawo fermentować? Czy to jest normalny objaw i mam się nie przejmować, czy raczej nadaje się do spuszczenia do Wisły?
icon_sad.gif
 

witek

Member
Cze 21, 2007
6,114
0
0
Hiena @ 21 Dec 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=640357Moja nalewka, a właściwie owoce zasypane cukrem stoją od około tygodnia-dwóch, zaczęła pachnieć kwaśno i widzę, że fermentuje.
Ma prawo fermentować? Czy to jest normalny objaw i mam się nie przejmować, czy raczej nadaje się do spuszczenia do Wisły?
icon_sad.gif
Ja swoje nie dałem postać spokojnie i co jakiś czas potrząsałem balonikiem. Po pewnym czasie tez zaniepokoiły mnie podobne objawy. Spróbowałem odrobinę i się uspokoiłem, w smaku ... syrop słodko - kwaśny (bardzo duża zawartość wit. C w owocach pigwowca).
Radziłbym Ci odczekać spokojnie do miesiąca czasu, jeżeli masz możliwość to od czasu do czasu potrząśnij balonikiem i powinno być dobrze
icon_smile.gif
daumen.gif
.
 

eremiw

Member
Wrz 1, 2007
259
0
16
A do czego włożyć pigwę z cukrem? Słoiki sa za małe, chyba wezme gąsiorek do wina:D To ma być szczelnie zamknięte korkiem??
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,454
7
38
Hiena @ 21 Dec 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=640357Moja nalewka, a właściwie owoce zasypane cukrem stoją od około tygodnia-dwóch, zaczęła pachnieć kwaśno i widzę, że fermentuje.
Ma prawo fermentować? Czy to jest normalny objaw i mam się nie przejmować, czy raczej nadaje się do spuszczenia do Wisły?
icon_sad.gif
Zgodnie z tym co piszą znawcy tematu w tym miejscu: http://wino.org.pl/forum/viewthread.php?tid=95 nie można dopuścic do fermentacji, dlatego też dziś zastosowałam metodę zalewania owoców (odpestkowanych i poszatkowanych na cienkie plasterki dzieki czemu teraz słoik wygląda jak z sałatką z żółtych ogórków
icon_wink.gif
) alkoholem najpierw, a potem zasypania cukrem (zresztą zawsze tak robię z nalewkami) Pachnie obłędnie, mam nadzieję że równie obłednie będzie smakować
icon_smile.gif
 

marcychna

Member
Sie 6, 2006
1,050
0
0
Oj będzie...będzie....cierpliwości
icon_mrgreen.gif
icon_mrgreen.gif
 

agu

Member
Lip 3, 2008
1,024
0
36
Też robimy z mężem nalewkę. Na razie owoce zasypane cukrem puszczają sok. Tylko nas martwi, że cukier mało się rozpuszcza.... Owoce stoją w słojach od tygodnia.
 

marcychna

Member
Sie 6, 2006
1,050
0
0
Możesz spokojnie "zamieszać" słojem...wszystko zależy od otoczenia....im cieplej tym szybciej cukier się rozpuszcza...ale...i szybciej może cała mieszanina sfermentować....ja wszystkie nalewki trzymam w kuchni na podłodze, czasami "mieszając" słojami...w tej chwili stoją trzy....porzeczkowa-mieszana, śliwkowa, malinowa....więcej nie robię, moja piwniczka jest zbytnio zapełniona
icon_wink.gif
 

agu

Member
Lip 3, 2008
1,024
0
36
Dzięki za radę
anbetung.gif
Faktycznie mieszanie pomogło. Została już cieniutka warstwa cukru. Jutro powstały sok zmieszamy ze spirytusem. Sok jest gęsty, słodki i ma piękny żółty kolor.
 

abbra

Member
Mar 9, 2008
302
0
16
Dostałam sok z pigwy , właśnie z takich wiórków pigwowych i cukru - gotowy do wymieszania z alkoholem . Zmieszałam z mocną wódką ( 70 % ) - pół na pół + kilka goździków i rodzynek - i ma się przegryzać ze 2 - 3 miesiące . Potem trzeba przefiltrować i odstawić na kilka miesięcy .
Piłam wyrób gotowy "w gościach" - dobre i mocne to było
lecker.gif

 

Kryśka2

Member
Paź 22, 2009
1
0
0
Ja robie nalewke innym sposobem .. szybszym i nie tak czaso chłonnym . Wyciskam sok z pigwów przez sokownik następnie sam sok przegotowuje wraz z cukrem i zostawiam do następnego dnia, potem przecedzam i dolewam wódke i spyrytus rozlewam do butelek nio i GOTOWE .. najlepsze po paru tygodniach POLECAM
 

samanta

Member
Sie 19, 2007
16,197
1
0
Ja sobie pigwowca przesypuję cukrem na 2 dni, w tym czasie wytworzy się sok spokojnie, potem zalewam wódką i tak stoi 6 tygodni do 2 miesięcy. Wtedy odsączam i jeszcze zasypuje owoce cukrem, jak się znowu wytworzy płyn to go zlewami wlewam do tego co było. Owoce do sloiczków i do herbaty, albo i bez herbaty się obejdzie...
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,649
2,950
113
Kryśka2 @ 23 Oct 2009 napisał:
index.php?act=findpost&pid=903719Ja robie nalewke innym sposobem .. szybszym i nie tak czaso chłonnym . Wyciskam sok z pigwów przez sokownik następnie sam sok przegotowuje wraz z cukrem i zostawiam do następnego dnia, potem przecedzam i dolewam wódke i spyrytus rozlewam do butelek nio i GOTOWE .. najlepsze po paru tygodniach POLECAM
Hej!
wink.gif
Sposób na forum znany, choćby z przepisu na aroniówkę https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=21371

Sposób na pewno szybki, ale z nalewką mało ma wspólnego.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator: