Bagietka

mirabbelka

Moderator
Członek ekipy
Gru 22, 2004
5,065
427
83
Bagietki
przepis ze strony www.petras-brotkasten.de

ale zdjecie moje ;)


Przygotowanie: ok 6 godzin
Pieczenie: ok. 40 minut

- 60g cieplej wody (40 – 45st C)
- 1 i 1/4 lyzeczki drozdzy instant
- 500gmaki pszennej 550
- 2 i 1/4 lyzeczki soli
- 300g letniej wody

Drozdze wymieszac z ciepla woda w malym naczyniu. Odstawic na 3 minuty. Make, roztwor drozdzowy oraz wode wymieszac maszyna (mikserem) lub recznie. Odstawic na 20 minut przykryte. Dodac sol i ponownie wyrabiac ok. 6 minut. Ciasto powinno być miekkie, gladkie i bardzo elastyczne.
Wylozyc do miski wysmarowanej olejem, odwrocic aby tluszcz pokryl jego cala powierzchnie. Przykryc folia i odstawic w temperaturze pokojowej na k 1,5 do 2 godzin. Powinno podwoic swoja objetosc.

Wyjac z miski, krotko wyrobic metoda zakladania brzegow ciasta na siebie i odstawic jeszcze na 1 godzine.

Wylozyc wyrosniete ciasta na blat, podzielic na 3 rowne czesci (po ok280g).
Kawalek ciasta ostroznie rozciagnac w formie prostokata i zlozyc znana metoda skladania kartki listowej. 1/3 ciasta do dolu, przycisnac, dolna cwiartka do gory, zlepic i formowac walek przy czym skladajac przyciskac mocno miejsce zlepienia zalozonej cwiartki ciasta. W ten sposób tworzy się dobrze napieta powierzchnia. Po utworzeniu dobrze napietego walka odstawic i tak samo postepowac z pozostalymi dwoma.

Bagietka po zrolowaniu i dobrym naciagnieciu powinna mieć dlugosc ok. 33 c. Można je ulozyc w specjalnej formie do bagietek (jeśli ktos ma) lub tez poprzekladac odpowiednio zlozonymi w tym celu i wysypanymi maka sciereczkami kuchennymi.

Odstawic do ostatniego rosniecia na ok. 30-40 minut, bagietki powinny wyrosnac, ale jeszcze nie podwoic swojej objetosci. To ostatnie wyrastanie celowo nie powinno być dlugie, nadrabiaja one jednak mocno w piekarniku, tworzac tez dzieki temu wyjatkowo lekki miazsz po upieczeniu .

Ok. 30 min. przed wlozeniem bagietek piekarnik należy rozgrzac razem z kamieniem do ok. 260 st (kto ma ???) Pod kamieniem ustawic pusta, lekka forme metalowa.
Przed wlozeniem do piekarnika bagietki naciac ukosnie 3-5 razy pod katem ok. 30 st. ostrym nozem lub brzytwa. Można je delikatnie spryskac woda.

Za pomoca lopaty wkladac do goracego pieca (rownoczesnie wlewajac do pustej formy szklanke wrzatku), drzwiczki zamknac. Po minucie otworzyc i delikatnie spryskac scianki piekarnika woda, powtórzyć te czynność jeszcze raz po 2 minutach.
Piec w najwyzszej temperaturze ok. 12 minut, potem obnizyc ja do 200 st. I piec jeszcze ok. 25 minut, do apetycznego zbrazowienia skorki

-------------------
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

JotHa

Moderator
Członek ekipy
Wrz 20, 2004
22,942
0
36
A bez tych sciereczek i formy bagietka sie rozwali w pieczeniu ?
 

Caritka

Member
Mar 14, 2005
10,541
0
36
Mirabbelko- Twoje sa sliczne i takie apetyczne
icon_lol.gif
mniam
lecker.gif


Mialam troche problemu z formowaniem bagietek, no, ale jakos poszlo
icon_wink.gif

Musze przyznac, ze wyszly smaczne.. Zmniejszylam tylko ilosc soli, bo wydawalo mi troche duzo.... i wyszlo- w sam raz...
icon_biggrin.gif


Poza tym, nie wyrastaly tak, jak u Mirabbelki- na sciereczce, tylko wzielam sie na sposob
icon_wink.gif

Wycielam trzy paski papieru, uformowalam w prostokaty, "zawijajac podwojnie" ( nie wiem, jak to powiedziec) brzegi,
ale chodzilo mi o to, zeby te brzegi troche usztywnic....-
polozylam to na blache, a na tym bagietki i konce spielam spinaczami, zeby bagietki, podczas wyrastania mi sie nie rozjechaly...
Krotko przed wlozeniem do pieca, sciagnelam te spinacze i spielam te trzy kawalki papieru razem...

hmmm...- nie wiem, czy to jasno wytlumaczylam....
icon_wink.gif


Aha, no i zamiast wlewania wody do piekarnika- psikalam psikaczem
icon_wink.gif


No dobra- tak mi wyszly
icon_wink.gif




I w srodku
icon_wink.gif


 

mirabbelka

Moderator
Członek ekipy
Gru 22, 2004
5,065
427
83
no swietne Ci wyszly !
a ten sposob z papierem i spinaczami godny polecenia.

Ja mialam troche problemow ze zsuwaniem bagietek ze scierki na kamien, troche sie poboksowaly
icon_wink.gif
i wyszly lekko krzywe.

Te "tatterka" uformowalam juz i polozylam na blasze wylozonej papierem, a poprzedzielalam je rulonami z trzech sciereczek wysypanych maka. trzymaly sie dzielnie i wyszly duzo ladniejsze.
 

Caritka

Member
Mar 14, 2005
10,541
0
36
Dzieki, Mirabbelko
icon_smile.gif



mirabbelka @ 3 Feb 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=443801no swietne Ci wyszly !
a ten sposob z papierem i spinaczami godny polecenia.

Ja mialam troche problemow ze zsuwaniem bagietek ze scierki na kamien, troche sie poboksowaly
icon_wink.gif
i wyszly lekko krzywe.
No, wlasnie... -nie wiem, jakbym sobie poradzila z zsunieciem tych bagietek ze scierki
icon_mrgreen.gif

Pewnie wyszlyby bardzo koslawe...
icon_mrgreen.gif
- dlatego wymyslilam sobie tak z tym papierem...
- bylo o wiele prosciej, bo nie musialam ich przenoscic, czego sie balam....
icon_lol.gif

- a papier, ktory sie przykleil z boku do ciasta, delikatnie odkleilam
icon_smile.gif
- nic nie zepsulam...
icon_mrgreen.gif
icon_wink.gif

I tym moim sposobem, chyba bede juz zawsze robic bagietki
icon_wink.gif

Tylko musze jeszcze dopracowac moja metode z papierem
icon_wink.gif

- bo, jak juz sie bagietki piekly i popsikalam je woda, to srodkowe zakladki- przyklejaly sie do boku bagietki....
hmm...
icon_lol.gif
musze cos wymyslec....-- moze bardziej usztywnic?
gruebel_2.gif
 

Sinistra

Member
Lut 21, 2005
16,701
3
38
mirabbelka @ 3 Feb 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=443801Ja mialam troche problemow ze zsuwaniem bagietek ze scierki na kamien, troche sie poboksowaly
icon_wink.gif
i wyszly lekko krzywe.
Mirrabelko, dla mnie mają doskonały kształt.
Zdecydowanie bardziej podobają mi się takie lekko "zwichrowane" a nie takie spod linijki.
Twoje mają taki wspaniały rustykalny wygląd. Ja to bym się specjalnie starała taki właśnie uzyskać
 

atunia

Member
Kwi 3, 2005
3,187
0
36
Piekę je teraz codziennie, z tym że na żywych drożdżach (według książki) i muszę z półtorej porcji, bo się rozchodzą jak świeże bułeczki ;). Wieczorem chwilka zabawy z ciastem, do lodówki, z rana wyciągam, ogrzewa się, formuję i piekę, idealne pieczywo na te upały.
anbetung.gif

Formę dla nich kupiłam, bo mi się omączone ściereczki walały ;)