Chlebek indyjski CHAPPATI

KASIA.B

Member
Lut 13, 2006
201
0
0
Przepis jakiś czas tamu był zamieszczony w GW, w dodatku "Kuchnie świata"


Chappati - chlebek indyjski

Składniki:
- 350 g mąki pszennej
- łyżka masła
- łyżeczka soli
- kawałek słoniny

Sposób przyrządzania:

Wysyp mąkę na stolnicę (trochę odsyp na talerzyk - będzie ci potrzebna do podsypywania), wymieszaj ją z solą i, powoli dolewając letnią wodę (w sumie mniej więcej filiżankę), zagnieć gładkie, elastyczne ciasto. Przykryj je ściereczką, żeby nie obsychało i odstaw na bok na 45-60 minut, po czym jeszcze raz wyrób. Następnie uformuj z niego wałek i pokrój go na 10-12 plastrów o równej grubości. Posyp stolnicę maką i po kolei rozwałkuj każdą porcję ciasta na krągły placek o grubości 3-5 mm. Weź jeden placek (pozostałe przykryj czystą lnianą ściereczką), połóż go na rozgrzanej patelni z grubym dnem. Patelnię posmaruj wcześniej kawałeczkiem słoniny. Placek przewróć, gdy od spodu trochę się podpiecze, ale jeszcze nie zdąży się za mocno przyrumienić. Pokrop go stopionym masłem, po chwili znów przewróć i dosmaż na rumiano. W ten sam sposób usmaż wszystkie przygotowane placki. Układaj je po usmażeniu jeden na drugim i trzymaj w cieple (np. w lekko nagrzanym piekarniku). Podawaj jako dodatek do potraw mięsnych i warzyw lub zamiast chleba - z masłem i wędliną lub innymi dodatkami.
 

Johasia

Member
Wrz 14, 2004
11,744
0
0
Kiedyś miałam przyjemność widzieć Hinduski w akcji przy smażeniu ciapatów. Nie pamiętam słoniny. Prędzej olej z braku ghee.
icon_cool.gif

A i tak wydaje mi się, że smażyły bez niczego - wystarczyło, że patelnia z grubym dnem została mocno rozgrzana, że aż się w ciapatach kieszonka robiła.
icon_smile.gif


Dzięki za proporcje. Próbowałam kiedyś zrobić je sama, ale nie wiedziałam, że ciasto powinno "odpocząć" i nic z tego mi nie wyszło.
icon_smile.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

yuna

Member
Gru 11, 2005
32
0
0
Masz rację Johasiu, w moim przepisie z kuchni indyjskiej na czapati występuje stopione masło (ghee). Piecze się je na suchej blasze a następnie trzyma przez chwilę nad ogniem, w wyniku czego nadymają się jak baloniki
icon_smile.gif
.
 

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
4
0
Ja, co prawda przepisu nie posiadam, jako takiego, ale mam pewne
icon_wink.gif
doswiadczenie w robieniu CHAPATIS. Pozwole sobie zatem na kilka uwag:
chapati przygotowuje sie z maki atta, jest to maka z pelnego przemialu z pszenicy durum, jesli niedostepna mozna uzyc pszennej ale razowej.

Zagniecionemu ciastu nalezy dac "odpoczac" ok 1 godziny (np. w lodowce). Placki rozwalowuje sie tylko odrobine, nastepnie przeklada z dloni na dlon - placek za kazdym przelozeniem powieksza swoja srednice.

Patelnia do smazenia jest SUCHA i dobrze nagrzana.
Po upieczeniu chapatis z dwoch stron, trzymamy je chwlike nad otwartm ogniem tak aby sie napuszyly.

Jako, ze otwartego ognia w mojej kuchni nie ma, posiadam plaska gruba zeliwna patelnie (rodem z Pakistanu) i dosciskajac lekko placek na patelni zlozonym papierowym recznikiem, uzyskuje te sam efekt "napuszenia", gdzies mam zdjecie, poszukam i jutro wkleje.

Stopionym maslem, lub jeszcze lepiej ghee smaruje placki juz po obustronnym upieczeniu.
Czasem robie parathas - w kulke ciasta (przed rozwalkowaniem) wkladam malenki kawalek masla (lub ghee), rozwalkowuje i pieke.



Znalazlam:
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Johasia

Member
Wrz 14, 2004
11,744
0
0
mniam.gif


I to jest dokładnie to, co pamiętam sprzed piętnastu lat.
icon_smile.gif
 

martucha.a

Member
Mar 1, 2009
100
0
0
[quote name='tatter' date='26 Nov 2006, 01:09 ' post='401365']
Ja, co prawda przepisu nie posiadam...jako takiego ...ale mam pewne
icon_wink.gif

doswiadczenie w robieniu CHAPATIS...pozwole sobie zatem na kilka uwag:
chapati przygotowuje sie z maki atta, jest to maka z pelnego przemialu z pszenicy durum...jesli niedostepna mozna uzyc pszennej ale razowej...

Zagniecionemu ciastu nalezy dac "odpoczac" ok 1 godziny (np. w lodowce). Placki rozwalowuje sie tylko odrobine, nastepnie przeklada z dloni na dlon ...placek za kazdym przelozeniem powieksza swoja srednice...

Patelnia do smazenia jest SUCHA i dobrze nagrzana...
Po upieczeniu chapatis z dwoch stron, trzymamy je chwlike nad otwartm ogniem tak aby sie napuszyly...

Jako, ze otwartego ognia w mojej kuchni nie ma...posiadam plaska gruba zeliwna patelnie (rodem z Pakistanu) i dosciskajac lekko placek na patelni zlozonym papierowym recznikiem...uzyskuje te sam efekt "napuszenia"...gdzies mam zdjecie...poszukam i jutro wkleje...

Stopionym maslem, lub jeszcze lepiej ghee smaruje placki juz po obustronnym upieczeniu...
czasem robie parathas...w kulke ciasta (przed rozwalkowaniem) wkladam malenki kawalek masla (lub ghee), rozwalkowuje i pieke...



I to jet moj chleb codzienny od trzech lat:)
ps. moje chapati z dnia na dzien maja lepsza forme tzn okragla. Przeszlam juz chyba wszytskie figury geometryczne ale praktyka czyni mistrza;)
 

xiondz77

Member
Wrz 8, 2009
5
0
0
udalo mi sie zdobyc make specjalnie do chappati i jutro zabieram sie do roboty(wczesniej uzywalem gotowcow), poza tym ryz po hindusku i chicken tikka, do tego powinna byc specjalna salatka ale mnie najbardziej do tego "leza" tzatziki.
Postaram sie wrzucic swoje przepisy na te dania i zdjecia jakies tez:)