Pasta z bakłażanów z granatami

yrsa

Moderator
Członek ekipy
Sty 3, 2009
27,274
1,562
113
Ostatnio to mój numer jeden, jeśli chodzi o pasty z bakłażanów. Przepis pochodzi z książki "Plenty" Yotama Ottolenghi.

1 duży bakłażan
70 g tahini
60 ml wody (pomijam)
2 łyżeczki syropu z granatów
1 łyżka soku z cytryny (daję więcej)
1 ząbek czosnku, zgnieciony
3 łyżki posiekanej natki pietruszki
3 małe ogórki (180 g)
90 g pomidorków koktajlowych
pestki z 1/2 owocu granatu
kapka oliwy
sól, pieprz

Bakłażana naciąć w kilku miejscach i upiec pod górną grzałką (piekę przez około godzinę, w 200 stopniach, w międzyczasie obracam). Skórka ma się przypalić i popękać, a miąższ powinien być całkiem miękki. Inna metoda to upieczenie bakłażana na kuchence gazowej, wtedy dookoła palnika trzeba ułożyć folię aluminiową. Mnie akurat wersja z gazu nie smakowała, bakłażan dziwnego zapachu nabrał. Może nieumiejętnie to zrobiłam.
Upieczonego bakłażana przestudzić, obrać ze skórki, miąższ wrzucić do durszlaka na jakieś pół godziny (pomijam ten etap, jakoś nie miałam nadmiaru soku). Miąższ posiekać, wrzucic do miski, dodać tahini, wodę, syrop z granatów, sok z cytryny, natkę, czosnek, nieco soli i pieprzu. Wszystko dobrze wymieszać i ewentualnie doprawić cytryną, syropem z granatów, czy czosnkiem. Mnie jest zawsze za mało cytryny.
Dodać pokrojone w kostkę ogórki (u mnie drobną) i przepołowione pomidorki (też wolę drobniej pokrojone).

Ozdobić pestkami granatu i odrobiną oliwy. Ja wszystko mieszam, więc wychodzi mi danie mało dekoracyjne, za to doskonale się sprawdza jako pasta do chleba.



Edit: to trzeba świeżo robione, bo ogórki i pomidory puszczają sok i całość robi się nieapetyczna.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator: