Zupa serowa

rewelacyjna, kochana przez moich gosci. Kto sprobuje chce przepis

3 cebule
1 TL oleju
500 g mielonej wolowiny
Sol, pieprz, slodka papryka
1,2 L rosolu
3-4 Pory
1 puszka pieczarek
2 pojemniczki serka topionego ziolowego takiego rzadszego o konsystencji gestej smietany
1 pojemniczek serka smietankowego j.w


Pory umyc, pokroic w drobne plasterki. Pieczarki odcedzic. Cebule pokroic w drobna kostke. Olej podgrzac podsmazyc na nim cebule. Dodac mielone i podsmazyc. Przyprawic sola, pieprzem i papryka. Wlac rosol i zagotowac. Dodac pory i pieczarki i gotowac ok 30 minut. Krotko przed koncem dodac ser. Dobrze wymieszaci jeszcz raz podgrzac ale juz nie gotowac. Doprawic do smaku jesli trzeba.


Serwowac z ciabatta albo bagietka.

piczarki normalne one w takiej wodzie sa, bez smaku raczej, mozna tez dodac takie nie z puszki. Tylko wtedy wiecej pracy z krojeniem i obieraniem.
Serek nie wiem dokladnie jak to opisac u nas jest firmy Milkana ale innych tez widzialam. On jest w takim podluznym kubeczku. W Pl tez widzialam, chyba w biedronce cos w tym stylu

No ja juz powoli zapominam polskie nazewnictwo niestety. Szczegolnie, ze ja w Pl takich pieczarek nigdy nie kupowalam, ani takiego sera.

A zupa smakuje jeszcze lepiej na drugi dzien jak cos z niej zostanie (ja robie z doch porcji w tym celu.