- Lis 7, 2008
- 14,687
- 1
- 0
Smaczny, lekko kwaśny ciemny chleb pszenny z dużą ilością ziaren słonecznika.
Skórka krótko jest chrupiąca, wnętrze wilgotne, bardzo smaczne.
Ciasto jest dość luźne, ale można formować bochenki. Piekłam jeden okrągły i jeden podłużny. Okrągły ze względu na sposób składania (składałam na 3 i znowu na 3 - i tak 2 razy) ładniej trzymał kształt i po włożeniu do piekarnika wystrzelił w górę.
Będę powtarzała, ale ze względu na dość luźną konsystencję ciasta będę piekła w foremkach.
Przepis podaję w oryginale, na dole moje uwagi
Źródło: "Vademecum domowego wypieku pieczywa" wyd. REA s.j. W-wa 2010
Chleb słonecznikowy
(2 bochenki)
* 150g żytniego zakwasu
* 500 ml letniej wody
* niecałe 300 g jasnej mąki pszennej
* 400 g pełnoziarnistej mąki pszennej
* 30 g soli morskiej
* 250 g ziaren słonecznika + trochę do posypania chleba
Piec w temp. 200 stopni Celsjusza.
Dokładnie wymieszaj wszystkie składniki i pozostaw na 45 minut do wyrośnięcia.
Z ciasta uformuj okrągłe bochenki i posyp je ziarnem słonecznika.
Połóż chleb na natłuszczonej blasze i pozostaw do wyrośnięcia na około godzinę.
Następnie piecz przez 30-40 minut, po upieczeniu połóż na metalowej kratce i pozostaw do wystygnięcia.
Dokonałam następujących zmian w stosunku do przepisu:
* użyłam zaczynu z 2 łyżek aktywnego zakwasu żytniego, 65 g mąki żytniej razowej i 65 g wody - odstawiłam na 12 godzin
* użyłam po 350 g mąki pszennej typ 650 i typ 2000, wyrabiałam ciasto ok. 20 minut, aż gluten się dobrze rozwinął
* ciasto wyrastało w lodówce przez noc ok. 10 godzin, w tym czasie niewiele ruszyło
* ciasto po wyrastaniu w lodówce zagniotłam krótko i zostawiłam na 3 godziny na blacie. W tym czasie mocno rosło, więc odgazowywałam je i składałam 3 razy.
* bochenki wyrastały w lodówce 5 godzin, zimne wkładałam do piekarnika
* włożyłam chleby do piekarnika rozgrzanego do 250 stopni, zmniejszyłam do 200 stopni i piekłam 30 minut.
Skórka krótko jest chrupiąca, wnętrze wilgotne, bardzo smaczne.
Ciasto jest dość luźne, ale można formować bochenki. Piekłam jeden okrągły i jeden podłużny. Okrągły ze względu na sposób składania (składałam na 3 i znowu na 3 - i tak 2 razy) ładniej trzymał kształt i po włożeniu do piekarnika wystrzelił w górę.
Będę powtarzała, ale ze względu na dość luźną konsystencję ciasta będę piekła w foremkach.
Przepis podaję w oryginale, na dole moje uwagi
Źródło: "Vademecum domowego wypieku pieczywa" wyd. REA s.j. W-wa 2010
Chleb słonecznikowy
(2 bochenki)
* 150g żytniego zakwasu
* 500 ml letniej wody
* niecałe 300 g jasnej mąki pszennej
* 400 g pełnoziarnistej mąki pszennej
* 30 g soli morskiej
* 250 g ziaren słonecznika + trochę do posypania chleba
Piec w temp. 200 stopni Celsjusza.
Dokładnie wymieszaj wszystkie składniki i pozostaw na 45 minut do wyrośnięcia.
Z ciasta uformuj okrągłe bochenki i posyp je ziarnem słonecznika.
Połóż chleb na natłuszczonej blasze i pozostaw do wyrośnięcia na około godzinę.
Następnie piecz przez 30-40 minut, po upieczeniu połóż na metalowej kratce i pozostaw do wystygnięcia.
Dokonałam następujących zmian w stosunku do przepisu:
* użyłam zaczynu z 2 łyżek aktywnego zakwasu żytniego, 65 g mąki żytniej razowej i 65 g wody - odstawiłam na 12 godzin
* użyłam po 350 g mąki pszennej typ 650 i typ 2000, wyrabiałam ciasto ok. 20 minut, aż gluten się dobrze rozwinął
* ciasto wyrastało w lodówce przez noc ok. 10 godzin, w tym czasie niewiele ruszyło
* ciasto po wyrastaniu w lodówce zagniotłam krótko i zostawiłam na 3 godziny na blacie. W tym czasie mocno rosło, więc odgazowywałam je i składałam 3 razy.
* bochenki wyrastały w lodówce 5 godzin, zimne wkładałam do piekarnika
* włożyłam chleby do piekarnika rozgrzanego do 250 stopni, zmniejszyłam do 200 stopni i piekłam 30 minut.
