Mój pasztet świateczny.

Hichotka

Member
Lut 8, 2005
11,323
0
0
MÓJ ŚWIĄTECZNY PASZTET


70 dkg kg piersi indyka
70 dkg łopatki wieprzowej
70 dkg wołowiny
50 dkg boczku
40 dkg wątróbki drobiowej
3 garstki kaszy manny
1 szklanka oliwy
7 jajek

Przyprawy:

pieprz ziołowy
pieprz czarny mielony
pieprz biały mielony
chili
papryka słodka mielona
sól
łyżka jarzynki
gałka muszkatołowa

Mięsko gotujemy w osolonej wodzie do miękkości (pod koniec gotowania dorzucamy wątróbkę).
Mielimy ugotowane mięso przez maszynkę 2 lub 3 razy.
Dodajemy: kaszę mannę, oliwę, jajka.
Wyrabiamy wszystko na jednolitą masę.
Gdyby się okazało, że masa jest za sucha dolewamy oliwy tak by masa była fajnie lepka.
Doprawiamy do smaku - ja robię ten pasztet nieco pikantniejszy - nie żałujmy mu też gałki muszkatołowej :wink:
Ważna informacja: pasztet podawany na zimno inaczej smakuje aniżeli ten na gorąco. W tym na gorąco czuć bardziej pikantność aniżeli w tym na zimno. Dlatego ja przyprawiam go pikantniej bo podaję go tylko na zimno... a na zimno nie czuć tak pikantności.
Wkładamy do wysmarowanej oliwą formy wierzch pasztetu wygładzamy i delikatnie smarujemy go oliwą oraz nakłuwamy widelcem i pieczemy ok. 45 minut (aż będzie lekko rumiany)

:smacznego:
 

paula

Moderator
Wrz 13, 2004
6,946
0
0
wymyslilam sobie ze ten pasztet zrobie na swieta w tym roku( przypominam, doswiadczenia z pasztetami miesnymi mam zero ) i mam kilka pytan:
1) jak sie podaje ten pasztet na cieplo czy na zimno?
2) kiedy go piec? piatek , sobota czy moze niedziela?
3) czy on do sniadania czy do obiadu?
 

Hichotka

Member
Lut 8, 2005
11,323
0
0
wymyslilam sobie ze ten pasztet zrobie na swieta w tym roku( przypominam, doswiadczenia z pasztetami miesnymi mam zero ) i mam kilka pytan:
1) jak sie podaje ten pasztet na cieplo czy na zimno?
2) kiedy go piec? piatek , sobota czy moze niedziela?
3) czy on do sniadania czy do obiadu?
A więc tak pasztet ten podaję na zimno dlatego pikantniej go doprawiam.
Choć mój Tomasz zawsze go już pałaszuje jak jest gorący ale wtedy jeszcze nie kroi się dobrze. Pasztet kroi się wyśmienicie jak jest schłodzony. Ja piekę go w piątek. I u mnie serwuję go tylko na zimno.
Znika w mgnieniu oka.
aaaa i jeszcze jedno ja nie robię go takiego strasznie mocno zmielonego. Mielę 2 razy wszystko i trzeci raz tylko połowę z całości czyli tak jakby 2 i poł raza... wychodzi coś a`la myśliwski pasztet. POLECAM!!!
 

yenulka

Member
Lis 16, 2004
4,354
1
0
uwaga, beda pytania ignoranta :mrgreen:

ten boczek to surowy? i tez go ugotowac ze wszystkim?
garstka kaszy to ile? :mrgreen: cos kolo 1 lyzki czy wiecej?
to jest przepis na jaka forme? w keksowke wlezie?
forme wystarczy ta oliwa? nie trzeba niczym wysypywac? nie bedzie przywieralo?

koniec pytan ignoranta :mrgreen: bede wdzieczna za odpowiedz bo mam zamiar popelnic na swieta - az sie boje :mrgreen:

pzdr
yenn
 

Hichotka

Member
Lut 8, 2005
11,323
0
0
uwaga, beda pytania ignoranta :mrgreen:

ten boczek to surowy? i tez go ugotowac ze wszystkim?
garstka kaszy to ile? :mrgreen: cos kolo 1 lyzki czy wiecej?
to jest przepis na jaka forme? w keksowke wlezie?
forme wystarczy ta oliwa? nie trzeba niczym wysypywac? nie bedzie przywieralo?

koniec pytan ignoranta :mrgreen: bede wdzieczna za odpowiedz bo mam zamiar popelnic na swieta - az sie boje :mrgreen:

pzdr
yenn
A więc tak boczek surowy i gotować go razem z innym mięskiem.
Garstka kaszy to 2 płaskie łyżki.
Przepis jest na 2 długie foremki keksówki
Wystarczy posmarować tylko oliwą... choć jak posypiesz delikatnie kaszą manną też będzie ok... ja jednak nie sypię... a teraz odkąd mam silikonowe formy to nawet oliwą nie smaruję.
POWODZENIA... aż się Yenn zdziwisz jak się go prosto robi i jak szybko znika :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
 

yenulka

Member
Lis 16, 2004
4,354
1
0
dzieki za wszystkie odpowiedzi :mrgreen:

wlasnie druknelam przepi i jutro robie - dam znac po swietach jak wyszlo :mrgreen:

pzdr
yenn
 

yenulka

Member
Lis 16, 2004
4,354
1
0
uprzejmie donosze ze zrobilam.... fajny w smaku i konsystencji, ale zdecydowanie za suchy - mysle ze zrobie go nastepnym razem dodajac podgardla albo co - na pewno bede kombinowac bo dobry jest, tylko ta suchosc jego mi przeszkadzala.

a jak innym wyszlo?

pzdr
yenn
 

Hichotka

Member
Lut 8, 2005
11,323
0
0
uprzejmie donosze ze zrobilam.... fajny w smaku i konsystencji, ale zdecydowanie za suchy - mysle ze zrobie go nastepnym razem dodajac podgardla albo co - na pewno bede kombinowac bo dobry jest, tylko ta suchosc jego mi przeszkadzala.

a jak innym wyszlo?

pzdr
yenn
Było dolać oliwy więcej i to załatwiłoby problem :wink: :wink: :wink:
 

Lunka

Member
Mar 14, 2005
7
0
0
hihihiiiii..moje wielkie podziekowanie za bardzo dobry przepis!!
icon_razz.gif

Zrobiłam ten pasztet na swięta i wszystkim bardzo , bardzo smakował!
Zamiast boczku ...bo nie było w sklepie...dałam podgarle. Wyszły dwie długie, wąskie blaszki i we wtorek nie było już po nim śladu. Bardzo smaczny, świetnie się kroi i super smakuje. Dzięki
Dodam jeszcze,że moja Córka zabrala kawał pasztetu na wyjazdowe narciarskie swięta i tam, sposród kilku przywiezionych na wspólny swiąteczny stół......ten był najsmaczniejszy, zjedzony błyskawicznie i zebrał same pochwały.
Serdeczności
 

yenulka

Member
Lis 16, 2004
4,354
1
0
dalam oliwy 1,5 szkl. czyli juz i tak sporo... no i mialo taka fajna kleista konsystencje przy wyrabianiu ze myslalam ze bedzie o.k.

to ile tej oliwy dac zeby nie bylo suche?

pzdr
yenn
 

Lunka

Member
Mar 14, 2005
7
0
0
Pisząc wyżej opinię o tym pasztecie zapomnialam napisać...sorry...., że zmieniłam sposób wykonania.
Nie gotowałam mięska, tylko je podsmażyłam lekko i dusiłam.

Moim zdaniem tak zrobiony pasztet ma ładniejszy...ciemny kolor, a ja taki właśnie lubię.


hihihiiiii, ale to ciągle jest Twój przepis! Pozdr.
icon_razz.gif
 

paula

Moderator
Wrz 13, 2004
6,946
0
0
yenulko, ja tez problem suchotny mialam I kurcze moze to moja wina, bo jak pieklam ten olej zaczal bombelkowac w piekraniku i nie wiedzalam czy tak ma byc czy nie wiec go troszke odsaczylam no i mimo ze bdb ciut suchy byl
icon_smile.gif
 

yenulka

Member
Lis 16, 2004
4,354
1
0
mnie tez bombelkowalo, i to jak :mrgreen:

ale nic nie odsaczalam i suchy byl... pyszny ale suchy... nastepnym razem to mam ochote mu dwa razy tyle oliwy dac... ale moze sie utopic :mrgreen:

pzdr
yenn
 

Hichotka

Member
Lut 8, 2005
11,323
0
0
mnie tez bombelkowalo, i to jak :mrgreen:

ale nic nie odsaczalam i suchy byl... pyszny ale suchy... nastepnym razem to mam ochote mu dwa razy tyle oliwy dac... ale moze sie utopic :mrgreen:

pzdr
yenn
hmmmm bąbelkuje to fakt :wink: ale 1,5 szklanki to już max... więc szukam przyczyny kurcze może boczek był z tych chudszych a powinien być tłustszy... no nie wiem...
 

Hichotka

Member
Lut 8, 2005
11,323
0
0
dokładam fotkę
icon_mrgreen.gif



1j.jpg
 

Załączniki

  • 1j.jpg
    1j.jpg
    419.6 KB · Wyświetleń: 5