Chleb Sally Lunn- delikatna drozdzowka z maszyny

syso

Member
Gru 22, 2004
3,194
0
36
Pyszna, delikatna drozdzowka z maszyny. Przepis z ksiazki Bread Machine Magic, wyprobowany i lekko zmodyfikowany wielokrotnie.
icon_biggrin.gif



sullylump050928b1pk.jpg


SALLY LUNN

1 szklanka/ 1 cup

1/4 szklanki smietanki (ewentualnie mleka)
1/4 szklanki wody
2 duze lub 3 malutkie jajka
3 szklanki maki (ja daje luksusowa)
1 lyzeczka soli
1/3 szklanki roztopionego lub bardzo miekkiego masla
1/4 szklanki cukru
1 lyzeczka suchych drozdzy lub 1-1 1/2 gr swiezych
mozna dac rodzynki

Do maszyny, cykl podstawowy lub cykl ciasta drozdzowego, ja ustawiam delikatne zbrazowienie skorki. W razie potrzeby dosypac maki do powstania miekkiej elastycznej kulki.
Z powodzeniem mozna ten chlebek traktowac jak drozdzowke do kawy, jest wyjatkowo delikatna i pyszna! A przede wszystkim bardzo latwa.
 

Nadia

Member
Paź 28, 2004
1,057
0
0
Ja robiłam! Już ze dwa tygodnie temu :oops:
Bardzo delikatna i bardzo niekłopotliwa drożdżówka - bo dla mnie to raczej drożdżówka niż chleb ;)
Ja piekłam na programie szybkim, bo mi się śpieszyło :mrgreen:
 

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
pewnie i ja skusze mojego meza

i znow mi go troszki przybedzie :lol:
 

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
ciesz sie ciesz.

jest tu drozdzowka.
On wchlania polowke na jedno sniadanko do kawy :shock: :dump:
 

villanelle

Member
Sty 29, 2006
1,286
0
0
No i upiekłam na programie słodkie chleby. Wyszła tak jak widać na zdjęciach:







Jak dla mnie trochę za mało słdka jak na drożdżówkę i za sucha, ale to pewnie przez zbyt długi program :roll:
 

Lis

Member
Lip 29, 2005
13,335
0
36
To jest pierwsza rzecz jaką upiekłam (a nie tylko wyrobiłam) w mojej cudnej maszynce. Kocham mojego Moulika
icon_mrgreen.gif

Zamiast wody dodałam mleko, cukru pół szklanki, skórkę pomarańczową z braku rodzynek i dodatkowo łyżkę oliwy, którą dodaję do wszystkich drożdżowych, co by były bardziej wilgotne. Na dnie jest imponujaca dziura, ale dzięki temu, że sporo zostało na mieszadłach w kubełku, mogłam już spróbować ciepłej Sally. Pyszulka.
 

Sinistra

Member
Lut 21, 2005
16,701
3
38

Lis

Member
Lip 29, 2005
13,335
0
36
Własnie wyjęłam z pieca- piekłam na dzisiejsze sniadanie- od 21! Drożdże odmówiły dzisiaj współpracy, pogoda im się chyba nie spodobała, rosła 4 godziny. A i tak wyszła. Tym razem tylko z rodzynkami i skórką, ale bardzo lubię ją też jako ciasto z owocami i kruszonką.
 

pinkink

Member
Lut 21, 2007
70
0
0
Nie liczac faktu, ze w drozdzowce zrobila sie ni stad ni z owad dziura na wierzchu, wyszla calkiem smaczna.
Troche pozmienialam. Zamiast 1/4 c smietanki i 1/4 c wody dalam 1/2 mleka , tyle, ze 0 %, bo tylko takie w domu mialam.
Dodalam oleju, jak tu ktos radzil. I trzy jajca zamiast dwoch.
Nie wiem. Moze sie machnelam z tym przepisem i dalam za malo maki, np.? Nie umiem sobie tej dziury wytlumaczyc.
Zdjecia, tradycyjnie, nie zalaczam,(choc mam) bo mi tradycyjnie nie wchodzi.((
 

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
za duzo plynow w/g mnie

dodalas i jajko i tluszcz. Samego mleka tez jest sporo porownujac np. do https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=1...ozdzowe+maszyny.

oj cos mieszam
icon_lol.gif
albo liczyc nie umiem. W kazdym razie wyglada jakby sie ciasto nie dopieklo. Bo chyba o szybke sie nie oparlo? Co by tlumaczylo niedopieczenie i dziure...
 

syso

Member
Gru 22, 2004
3,194
0
36
Zdecydowanie za duzo plynow. W oryginalnym przepisie byly wlasnie 3 jajka, lae to bylo wg mnie za duzo, wiec zminiejszylam do 2. Jesli dodalas oleju i jajco, to trzeba bylo dosypac maki. Z maszynkami ogolnie zasada jest taka, ze podczas wyrabiania z ciasta ma sie utworzyc zgrabna kulka, ciasto ma sie trzymac ladnie razem, nie rozmazywac sie po foremce w trakcie wyrabiania, ale tez nie byc za sztywne, za suche. Na drugim zdjeciu widac, ze ciasto jest bardzo wilgotne.
Mam nadzieje, ze sie nie poddasz i nastepnym razem odniesiesz pelny sukces
icon_biggrin.gif
 

pinkink

Member
Lut 21, 2007
70
0
0
Hi, Kermidt i Syso

Wlasciwie, poza strona wizualna, nie mam najmniejszych zastrzezen. Bulka Sally Lunn jest swietnie i rowno wypieczona, ma rowne dziureczki i zadnego zakalca. Nie chcialam juz dodatkowo komplikowac i nie dopisalam, ze widzac lejace ciasto w maszynie, powzielam podejrzenie, ze moze wsypalam 2 cups zamiast 3.
Dosypalam wiec jeszcze 1/3 c. Bylo dalej lejace, ale mniej.
Oleju tez tak raczej chlustnelam bez mierzenia...
Szkoda, ze nie notowalam dokladnie czego ile daje, bo powtorzylabym przepis bez wahania.
Dzieki, Syso.)))
http://img58.imageshack.us/img58/8756/dscf1596hs0.jpg
http://img230.imageshack.us/img230/7105/dscf1600uh1.jpg